Chanel, Healthy Glow Bronzing Cream (Rozświetlający bronzer w kremie)

Chanel, Healthy Glow Bronzing Cream (Rozświetlający bronzer w kremie)

Średnia ocena użytkowników: 5 /5

Kategoria
Marka
Pojemność 30 g
Cena 209,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Unikatowy bronzer o łatwo rozprowadzającej się konsystencji kremu-żelu pozostawia delikatne, aksamitne wykończenie i nadaje naturalnie promienny, opalony wygląd.
Pokaźny słoiczek ułatwia nabieranie go pędzlem kabuki i zapewnia bezproblemową aplikację.
Wosk i pudry ułatwiają aplikację i zapewniają efekt matujący.
Krzemionka i pudry gwarantują błyskawiczny efekt wygładzający.
Pigmenty odbijające światło nadają skórze promienny wygląd i zdrowy blask.
Produkt nie zatyka porów

Cechy produktu

Rodzaj
w kremie
Efekt
rozświetlające
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 7

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 5 /5

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

Najlepszy bronzer <3

Produkt idealnie się blenduje, nie zostawia plam oraz pozostawia piękny efekt rozświetlenia. Na pierwszy rzut oka wydaje się on tłusty ale nie ściera on podkładu. Nie znam lepszego produktu, cena adekwatna do jakości i ilości.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

świetny!

Mam nowy odcień 392, który jest środkowym odcieniem z obecnie dostępnych. Nie jest to bronzer do konturowania, lecz do ocieplania cery, ma cieple tony. Ale kolor sam w sobie bardzo ładny,naturalny.To jest najlepiej blendujacy się bronzer jaki miałam. Nie ma szans zrobić sobie nim krzywdy. Wspaniale się rozciera i wtapia w skóre. Wystarczy troche produktu by osiagnąc efekt, zarówno gąbeczka jak i pedzlem. Mam nadzieje,ze wprowadzą kiedyś bardziej neutralne odcienie bo ten kosmetyk jest poprostu swietny i wart swojej ceny.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

Ulubiony i niezastapiony!

Bronzer w kremie/zelu od Chanel to moj absolutny ulubieniec. Jest to pierwszy produkt do konturowania i ocieplania twarzy na mokro, ktory tak bardzo polubilam- latwo sie rozprowadza na skorze, zarowno pedzlem jak i gabeczka typu beauty blender, nie robi plam ani smug, nie "zjada" podkladu czy kremu BB nalozonego pod niego. Do tego jest niesamowicie wydajny- mam go ponad 2 lata, stosuje co majmniej 5 razy w tygodniu, a mysle,ze starczy na jeszcze co najmniej 2 miesiace uzywania. Mimo,ze preferuje bronzery o bardziej neutralnej tonacji, ten z Chanel nie robi mi krzywdy. Jest dosc cieply (wiem,ze teraz pojawily sie nowe odcienie, natomiast gdy kupowalam swoj egzemplarz to wystepowal tylko w jednym tzw. uniwersalnym kolorze), ale na skorze nie wybija na pomaranczowo. Latem, przy lekkiej opaleniznie, dodatkowo pieknie ociepla skore, zima stosuje go bardziej w celu wyszczuplenia/ wykonturowania twarzy.
Stosowanie tego kremowego bronzera to czysta przyjemnosc, ktore poteguje piekne opakowanie, bardzo minimalistyczne,a jednoczesnie eleganckie- bardzo w stylu marki. Jesli zastanawiasz sie nad zakupem, to ja moge tylko polecic:) Sama zreszta planuje zakup kolejnego opakowania...

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Jest tak świetny i tak bardzo luksusowy. Skradł moje serce !

Chanel
Healthy Glow Bronzing Cream Rozświetlający kremowo - żelowy bronzer

Jakość Chanel !
Opakowanie w stylu Chanel!
Zapach Chanel !

Zawsze chciałam spróbować czegoś czym mogę zrobić zarówno konkurowanie na mokro jak i ocieplić twarz, co rownież sprawdzi się jako cień na powieki, aby zaznaczyć delikatnie oko, o tym produkcie słyszałam wiele, ale cena skutecznie mnie odstraszała, ale w końcu raz się żyje.
Czy było warto? Tak!
Po miesiącu ciągłego testowania, aplikowania na różne sposoby, mogę śmiało stwierdzić
" skubaniutki jest dobry i wart ceny " . Aleeee oczywiście nie może być tak różowo, ponieważ jest kilka drobnych " ale ". Według producenta produkt ma konsystencje lekką, kremowo - żelową, i owszem jest lekka ale kremowa, nie żelowa. Wykończenie jest aksamitne i oczywiście jak najbardziej ale czy matowe ? No nie bardzo, a może nie aż tak matowe jak sobie to możemy wyobrazić.
Kompozycja : woski i pudry mineralne zapewniają bezproblemową aplikacje - tak to prawda, pudry krzemionkowe zapewniają wygładzenie, coś w tym jest no faktycznie struktura skory jest wygładzona. Na koniec pigmenty odbijające światło… no właśnie w opakowaniu coś połyskuje ( kolejne zdjęcia ) ale na twarzy nie widać tego.
Aplikacja, można na wiele sposobów, zależy kto co lubi i w zależności jaki efekt chcemy osiągnąć czy tylko ocieplić czy zrobić kontur. Ja najczęściej pędzlem robie sobie zarys do konturowania a następnie rozcieram gniotkiem, ocieplam większym średnio zbitym, oko czym popadnie ????
Ogólnie produkt świetnej jakości i nie jest przereklamowany.
Z pewnością kupię kolejne opakowanie.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

Polecam

Wybrałam ten bronzer ponieważ stwarza naturalny efekt - zdrowy blask i odpowiednią ilość koloru na twarzy, co bardzo cenię w kosmetykach. Daje piękne satynowe wykończenie i jest dobrej jakości.
Można również go stosować do modelowania twarzy, pod podkład oraz jako cień do powiek. Bardzo dobrze pachnie. Jest wydajny.
Kupię go ponownie, bo na twarzy wygląda bardzo naturalnie i ładnie się komponuje.

Wizażanki najczęściej polecają:

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Bronzer w punkt

Bronzer nie stanowi dla mnie kosmetyku, bez którego żyć bym nie mogła. Owszem, zawsze jakiś tam miałam, ale podchodziłam do tematu bez emocji. W zeszłym roku, tkwiąc w lockdownie i tęskniąc za słoneczną, śródziemnomorską plażą postanowiłam zrekompensować sobie niedolę i stałam się posiadaczką owego cudu. Właściwie był to zakup "po zapachu". Dla mnie zapach ten ewidentnie przywodzi na myśl słońce, ciepłe plaże i błogi relaks na leżaku z drinkiem w dłoni:) Cóż, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
Bronzer ma konsystencję kremowo - żelową, aczkolwiek ja bym ją opisała bardziej na kremową. Jest niezwykle delikatny, wręcz aksamitny. Producent zapewnia w opisie:
- wosk i pudry ułatwiają aplikację i zapewniają efekt matujący.
- krzemionka i pudry gwarantują błyskawiczny efekt wygładzający.
- pigmenty odbijające światło nadają skórze promienny wygląd i zdrowy blask.
Co do efektu matującego to bym się aż tak nie rozpędzała. To nie produkt do zmatowienia skóry tylko do ocieplenia. Owszem po aplikacji, po kilku godzinach nie wyświeca się brzydko, ale nie oznacza to, że matuje. Daje satynowe wykończenie, które jest trwałe i nie przechodzi w stan nieestetycznego błysku po jakimś czasie. Nie wyciera się, nie tworzy plam. Rozcierając go na skórze można go dodawać bez obaw, że narobimy sobie placków.
Dodatkowo idealnie wygładza cerę. Jest trwały. Zaaplikowany rano trwa w niezmienionej formie do wieczora.
Stosuję go na tint albo podkład i zarówno z jednym jak i drugim kosmetykiem bardzo dobrze się komponuje. Latem nie pudrowałam buzi, gdyż przeszłam na kosmetyki kremowe (róż i rozświetlacz) i nie będąc utrwalonym równie dobrze się dogadywał się z nimi. Zimą aplikuję go na podkład, ale przypudrowuję odrobinę, co też niczego nie zmienia w jego idealnym wyglądzie i trwałości.
W kwestii koloru: gdybym miała wskazać idealny (oczywiście dla siebie) kolor bronzera, byłby to właśnie taki kolor. Jak dla mnie jest to kolor w punkt. Jest ciepły, nie za ciemny i nie za jasny. Idealny.
Moim zdaniem najlepiej aplikuje się go dużym okrągłym pędzlem. Mamy wtedy możliwość idealnego rozprowadzenia i roztarcia produktu, bez zbędnego namachania się stosując mniejszy pędzel. Ale oczywiście co kto lubi i czym komu najwygodniej pracować. Zaznaczam, że ja nie konturuję buzi tylko typowo ocieplam.
Bronzer ma sporą gramaturę bo aż 30 g. Przy jego ogromnej wydajności i mojej wrodzonej wadzie do nie oszczędzania, mam go i stosuję do dzisiaj (od kwietnia czy maja zeszłego roku) i zapewne wystarczy mi na całe najbliższe lato. Wprawdzie producent zawarł info, że produkt ma 12 miesięczną trwałość i po tym czasie to do kosza, ale nie zauważyłam, żeby któreś z nas ucierpiało w związku ze zbliżającym się końcem okresu przydatności zatem myślę, że będziemy współpracować jeszcze długo.
Polecam na lato jak i na zimę.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

Super

Miałam poprzednia wersje - bazę universal Wiec dlatego kupiłam ten produkt. Używam jako brazer i nakładam pędzlem. Efekt jest długotrwały , nie ściera się. Kolor odpowiedni na teraz bo chyba na opalona skore w lecie byłby słabo widoczny. Opakowanie eleganckie, duże Wiec na trochę starczy. Jestem zadowolona i polecam.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    355
    produktów

    0
    recenzji

    441
    pochwał

    10,00

  2. 2

    64
    produktów

    95
    recenzji

    112
    pochwał

    5,19

  3. 3

    0
    produktów

    0
    recenzji

    739
    pochwał

    5,03

Zobacz cały ranking