Your Natural Side Naturalne 100% serum `Witamina E` 

Sięgnęłam po serum z witaminą E od Your Natural Side, szukając produktu, który zadba o moją cerę i ochroni ją przed przesuszeniem w okresie jesienno-zimowym, kiedy często potrzebuje dodatkowego nawilżenia i ochrony przed czynnikami zewnętrznymi. Serum zrobiło na mnie naprawdę dobre wrażenie; ma lekką, oleistą konsystencję, która szybko się wchłania, pozostawiając skórę miękką i wygładzoną. Moja cera wygląda bardziej promiennie i zdrowo. Witamina E w tym serum działa regenerująco, dzięki czemu moja skóra jest bardziej elastyczna i mniej podatna na zaczerwienienia. Naturalny skład, sprawia, że produkt jest przyjazny nawet dla mojej wrażliwej cery. Serum z witaminą E od YNS to doskonały wybór dla osób, które szukają produktu wielozadaniowego. Dzięki jego stosowaniu cera wygląda zdrowiej, jest bardziej odporna na czynniki zewnętrzne, pielęgnacja z tym produktem to przyjemność, zwłaszcza dzięki jego wydajności; kilka kropel wystarczy, by pokryć całą twarz.

Uwielbiam naturalne kosmetyki, dlatego byłam bardzo ciekawa tego produktu, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego skład. Butelka jest ciemna, co chroni zawartość przed szkodliwym działaniem światła. Już po otwarciu można poczuć przyjemny, delikatny zapach, który nie jest chemiczny – to zdecydowany plus! Konsystencja serum jest oleista, ale nie obciążająca. Z łatwością rozprowadza się na skórze i szybko się wchłania. Używam go głównie wieczorem, po oczyszczeniu twarzy, ale czasami dodaję kilka kropel do mojego codziennego kremu na dzień. Skóra stała się bardziej nawilżona i miękka. Witamina E znana jest ze swoich właściwości antyoksydacyjnych, więc mam wrażenie, że serum pomaga również w walce z oznakami starzenia. Dodatkowo, skóra wygląda zdrowiej i promienniej.

Stosuję witaminę E na dwa sposoby. Albo nakładam na serum, pod krem, albo jako wykończenie rytuału pielęgnacyjnego. W obu przypadkach moja skóra dziękuje mi za ten dodatek. Sięgam po preparat regularnie, niezależnie od pory roku bo i latem nie obciąża skóry. Nie stosuję go w połączeniu z innym kosmetykiem, tylko jako oddzielny produkt. Serum posiada gęstą formułę olejku - żelu (witamina w czterech postaciach zatopiona jest w oleju słonecznikowym). Jednak ta bogata konsystencja nie stanowi problemu - kosmetyk dobrze rozprowadza się po skórze i dobrze wchłania. Pachnie... no cóż... olejkiem słonecznikowym :) Witamina E jest znana i ceniona za swoje właściwości antyoksydacyjne, wspiera skórę w walce z czasem i są to właściwości, które trudno zaobserwować, to oczywiste. Ale warto włączyć ten element do swojej pielęgnacji i wspierać skórę. To co mogę odczuć od razu i w dłuższej perspektywie stosowania serum to skóra bardziej elastyczna, miękka lepiej się regenerująca. Serum świetnie uzupełnia działanie innych kosmetyków, a jego właściwości w tej kwestii są naprawdę widoczne. Genialnie sprawdza się pod moimi oczami. U mnie jest to strefa "wieczny problem" - najbardziej odwodniona partia mojej odwodnionej cery, ciężko mi znaleźć idealny krem pod oczy. To serum niweluje wieczne napięcie, nawet mam wrażenie, że wypełnia mi skórę gdy jest ona zapadnięta i pomarsczona. Po wklepaniu delikatnym tego serum od razu ta okolica wygląda i czuje się lepiej. Jednocześnie kosmetyk i tu świetnie się wchłania, nie migruje do oczu i nie podrażnia. Kosmetyk znajduje się w malutkiej buteleczce, ale jest to preparat wydajny bo wystarczy aplikować dwie krople na twarz. Buteleczka wykonana jest z brązowego szkła, zaopatrzona jest w pipetkę, która bez problemu pobiera kosmetyk. Serum jest produktem wielofunkcyjnym. Można je stosować na wiele sposobów, łączyć z innymi kosmetykami bądź surowcami, można nakładać na skórę twarzy, ciała, głowy, na włosy i paznokcie. Jest wszechstronnym i uniwersalnym kosmetykiem i każdy znajdzie zastosowanie dla niego i doceni tego maluszka.

Bardzo wydajny produkt z wygodnym aplikatorem dozującym idealną jego ilość. Kosmetyk może służyć jako dodatek do pielęgnacji, kremów do ciała lub serum do twarzy. Ma neutralny, delikatny zapach. Po kilku tygodniach od stosowania czuję wygładzenie twarzy i skóry, wydaje się zdrowsza.

To jest taka magia że słów mi zabrakło! Mam skórę skłonna do zapychania, trądzik od wielu lat, przebarwienia, i okropnie cienie pod oczami. No, miałam. Pierwsze użycie na hydrolat i aloes na noc. Obudziłam się rano i nie mogłam uwierzyć. Cera jaśniutka i czysta, ZERO cieni pod oczami, przebarwienia maksymalnie rozjaśnione. W czasie gdy prawdopodobnie olej jojoba mnie zapychał ta witamina E to jest po prostu cudo. Przez tyle lat używałam setki kosmetyków i nigdzie nie zauważyłam znacznej poprawy. W ogóle jakiejkolwiek. A tu nagle bum. Na prawdę WARTO SPRÓBOWAĆ. POLECAM