Zaczne od tego, ze szukalam czegoś co nie przesusza, zeby nie czuc sie jak w masce, zeby podkreslic cere, nawilzyc. Podklad sprawdza sie u mnie, mam cere normalna, w stefie t przetłuszczającą. Nakladma go na lekki krem, czasem dodam pod spod baze od sephory,, pore,,, podkład nie zakryje większych problemów, to tego jest korektor.Ma wykończenie świetliste, zdrowej buzi, lubie przypudrowac w stefie t pudrem od laury mercier, spokojnie z 7h.przetrwa,pozniej w ciągu dnia doloze troche na nos czy brode, bo czasem poprostu znika, ale nie ciastkuje sie, nie ma po nim zadnych zatkanych porów, nosi sie jak 2 skora. Uwielbiam go za praktycznosc, lekkosc a mimo to poprwia wyglad naszej buzi. Mam 39 lat, zawsze uzywalm matujacych, kryjacych, lancome, estee lauder, Helena Rubinstein sa fajne, ale je widac. Widac, ze mamy podklad. Tutaj poprawiamy wyglad naszej cery, buzi od samego rana w bardzo naturalnym wygladzie. Nie obciążamy cery i nie czekam do wieczora zeby go wkocu zmyć, porostu jak dobry krem, wcale go nie czuc. Nakladam palcami, rozcieram gabeczka(nakładanie gabka czy pendzlem, za duzo,, zjada,, produktu). Kupuje tylko za 30e.kolor3.5,dopasowuje się do cery, mam jasna karnacje. Uwielbiam za to, ze nie zmienia koloru, do samej kropli mozna go zużyć. Kolorowna trzyma sie na nim doskonale. Uzywam zimą z treściwszym kremem jak i latem z serum pod spod. Polecam.
Zalety:
- Kolor
- Konsystencja
- Jakoś, krycie naturalne
- Zapach, prawie bezzapachowy
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie