Bielenda Make-Up Academie, Vege Flumi, Fluid mineralny rozświetlajacy z sokiem z truskawki 

Niestety u mnie się nie sprawdził Podkład r0zwarstwia się na twarzy, świeci po godzinie od nałożenia i okrutnie zapycha cerę podkreślając pory. Dodatkowo kolor na twarzy utlenia się na żółty. Jego walory kryjące raczej poniżej średniej

Jak w tytule - jest to pierwszy i jedyny jak dotąd fluid, który dobrze radzi sobie z moją zaburzoną barierą hydrolipidową po leczeniu trądziku agresywną terapią. Jako jedyny z pośród niezliczonych tego typu produktów, nie ciastkuje mi się na twarzy, nie podkreśla suchych miejsc. Pięknie się wtapia w skórę, nakładany lekko wilgotną gąbeczką. Ładnie przykrywa lekkie niedoskonałości ale oczywiście nie jest to kosmetyk kryjący np. poważne przebarwienia. Dla wyrównania kolorytu skóry i delikatnego głów wykończenia jest jednak doskonały. Jedną gwiazdkę odejmuje za to, że niestety nawet najjaśniejszy odcień jest dla mnie za ciemny. Wielka szkoda bo gdyby nie to, mogłabym śmiało stwierdzić, że znalazłam dla siebie fluid idealny.

Wracam do niego regularnie w porze wiosennej, bo z wiosenną cerą mi się kojarzy ;) produkt jest dość gęsty, ale pięknie rozprowadza się na twarzy - jak pielęgnacyjny krem. Bardzo ładnie wyrównuje koloryt skóry, dając jej świeży i promienny wygląd - taki właśnie na wiosnę! :) Pozostawia naturalny efekt glow, skóra wygląda na zdrową, nawilżoną, ale nieprzesadnie błyszczącą. Utrzymuje się na twarzy cały dzień, chociaż ja go lekko przypudrowuję (mam cerę suchą i mieszaną w strefie T). Pod koniec dnia skóra się błyszczy trochę bardziej, ale dalej wygląda to w porządku. Podkład nie zakryje większych niedoskonałości, ale wygląda naprawdę lekko, świeżo i pięknie. Jest śmiesznie tani i bardzo wydajny. Nie podkreśla suchych skórek, nie uczula. Ma lekko owocowy, truskawkowy zapach. Doceniam, że jest to produkt mineralny. Uwielbiam używać go solo na co dzień i mieszać z cięższymi podkładami na większe wyjścia. Polecam!

Make-Up Academie, Vege Flumi to fluid idealny do codziennego, lekkiego makijażu, który rozświetla skórę, nadając jej zdrowy wygląd. Jest to świetna opcja dla osób szukających naturalnych kosmetyków o lekkim efekcie, zwłaszcza do skór suchych i odwodnionych. Jeśli zależy Ci na mocnym kryciu, warto połączyć go z korektorem lub innym podkładem.

Bielenda Make-Up Academie Vege Flumi to fluid, do którego wracam od kilku lat. Ma lekką, przyjemną konsystencję, dzięki czemu świetnie się rozprowadza i nie tworzy efektu maski. Jego krycie jest średnie, ale doskonale wyrównuje koloryt skóry, nadając jej zdrowy i świeży wygląd. Jedną z jego największych zalet jest efekt naturalnego glow – skóra wygląda promiennie, ale bez przesadnego błyszczenia. Utrzymuje się na twarzy przez cały dzień, choć po kilku godzinach może wymagać lekkiego przypudrowania, zwłaszcza jeśli masz cerę mieszaną. Jest to produkt, który dobrze współpracuje ze skórą, nie podkreśla suchych miejsc ani nie zapycha porów. Sprawdza się szczególnie na co dzień, kiedy chcę uzyskać naturalny, świeży wygląd bez ciężkiego makijażu. To uniwersalny fluid dla osób, które cenią sobie naturalny efekt i zdrowy blask skóry. Świetny wybór na co dzień, szczególnie jeśli szukasz lekkiego, oddychającego makijażu.

na lato jest idealny lekki pięknie pachnie nie zapycha trochę się wyświęca, fajne krycie, nie robi efektu maski , za tą cenę warto przetestować, wszytko ładnie się bleduje na nim.

Ten podkład kupiłam słysząc dużo dobrych opinii. I nie zawiodłam się . Ładnie się blenduje , wygląda świeżo i promiennie, nadaje delikatny blask. Inne produkty bardzo ładnie z nim współgrają. Przypudrowany wygląda również świetnie . Jeśli chodzi o trwałość jak dla mnie jest naprawdę okej . Do pracy czy na co dzień świetna opcja . Za tą cenę naprawdę warta wypróbowania . Szkoda że ma tak malutko odcieni.

Sięgnęłam po ten podkład, licząc, ze będzie on idealny do codziennego lekkiego makijażu. Początkowo wygląda ładnie na skórze dając wrażenie dobrze nawilżonej i rozświetlonej twarzy, ale niestety dość szybko zaczynał się wyświecać. Krycie jest raczej lekkie, więc jeśli ktoś oczekuje mocniejszego efektu, może się rozczarować. Na plus przyjemny zapach, niska cena i dobra dostępność. Niestety, po pewnym czasie podkład ciemniał na mojej twarzy, co sprawiło, że nie zdecyduję się na ponowny zakup.

Fajny podkład na codzień. Pozostawia buzie świetlistą a przy tym wygląda naturalnie. Mała gama kolorystyczna ale dla mnie najjaśniejszy odcień jest w Sam raz. Na minus napewno jest to, że nie maskuję tak dobrze zaczerwienień na twarzy.

Podkład Bielenda Make-Up Academie Vege Flumi to prawdziwy hit w mojej kosmetyczce! Jest to wegański fluid, który świetnie rozświetla skórę, nie obciążając jej i nie powodując powstawania zaskórników. Cera wygląda świeżo, a efekt jest bardzo naturalny – nie ma mowy o efekcie maski. Dzięki niemu moja skóra wygląda promiennie, a zarazem lekko, jakby nie było na niej żadnego makijażu, co bardzo mi odpowiada. Fluid ma gęstą konsystencję, dzięki czemu jest bardzo łatwy do aplikacji. Używam go zarówno palcami, jak i pędzlem – obie metody sprawdzają się doskonale. Po nałożeniu skóra staje się gładka i jednolita, a efekt „glow” jest widoczny przez cały dzień. Podkład nie zastyga na twarzy, dzięki czemu cera nie jest ściągnięta, a wręcz nawilżona, jak po nałożeniu kremu. Uczucie nawilżenia to jeden z największych atutów tego produktu. Kolejną zaletą jest to, że fluid zawiera sok z truskawki, który dodatkowo nawilża i odżywia skórę, co sprawia, że podkład jest jeszcze bardziej pielęgnujący. Mimo że zapach truskawki jest subtelny, to dodaje on przyjemności podczas aplikacji. Dodatkowo, podkład utrzymuje się na twarzy przez cały dzień, nie wymagając poprawek. Choć podkład dedykowany jest głównie dla cery suchej i normalnej, świetnie sprawdza się również u osób z cerą dojrzałą, ponieważ nie obciąża skóry i nie podkreśla zmarszczek. To produkt, który polecam nie tylko młodszym osobom, ale także tym, które szukają naturalnego, świeżego makijażu bez efektu ciężkiego fluidu. Jedynym małym minusem jest opakowanie – może być nieco mniej wygodne, ponieważ fluid może nieco wyciekać, ale nie jest to duży problem w porównaniu do efektów, które daje ten produkt.

Fluid kupiłam z myślą o stosowaniu w luźne dni, gdy nie idę do pracy i robię lekki makijaż. Na takie dni fluid sprawdził mi się doskonale. Kosmetyk lekko kryje, wyrównuje koloryt skóry i subtelnie rozświetla. Nie postarza cery. Ma kremową konsystencję, wcale nie lekką, ale ładnie wtapia się w skórę. Pachnie bardzo delikatnie. Lubię go stosować przed zimowym spacerem. Mam wrażenie, że jego konsystencja i skład chronią cerę przed mrozem. Fluid kupiłam w bardzo okazyjnej cenie, za około 10 zł. Żal było nie spróbować, zwłaszcza że już wcześniej o nim czytałam całkiem niezłe opinie. Tubka jest wygodna, poręczna. Jesienią i zimą fluid sprawdzał mi się idealnie na mojej mieszanej cerze. Myślę, że latem byłby już za ciężki. Wadą są na pewno odcienie. Zamiast nr 2 mogłam wybrać nr 1. Mam wrażenie, że fluid na skórze nieco ciemnieje. To całkiem udany fluid. Moim zdaniem warto spróbować nawet jeśli jest w cenie regularnej.

Podkład, jak na swoją cenę, jest bardzo fajny. Odcień 1 jest raczej odpowiedni dla ciemniejszej cery, co jest typowe dla wielu tańszych marek – niestety, te odcienie często bywają za ciemne dla jaśniejszej skóry. Po czasie podkład również ściemniał na twarzy. Krycie jest średnie, ale na plus jest to, że na skórze nie daje efektu maski. Jest delikatny jak krem, więc łatwo się go nakłada i wchłania. Dodatkowo, podkład ma właściwości nawilżające, więc sprawdzi się także przy suchej skórze. Jednak nie ma co oczekiwać od niego zbyt dużych efektów, bo jego krycie jest dość lekkie.

W dziennym makijażu od długiego czasu stosowałam Vege Flumi, czyli fluid mineralny rozświetlający z sokiem z truskawki w odcieniu jasny beż o numerze 01 marki Bielenda. - Vege Flumi to wegański mineralny podkład, który naprawdę fajnie łączy funkcję fluidu i efekt rozświetlenia. Będzie to super produkt dla osób, które chcą iść za trendem świetlistej skóry czy „glass skin”. - Konsystencja jest dość gęsta i kremowa, ale z łatwością się ją rozprowadza. Jak dla mnie jest ona jak typowy fluid. Zawsze po rozprowadzeniu na skórze doklepywałam go lekko wilgotną gąbeczką. - Jest lekki dla skóry, ale w strefie T z czasem potrzebuję przy jego stosowaniu głębszego oczyszczenia. - Dobrze radzi sobie z ujednoliceniem skóry i nie robi maski. Kryje przebarwienia, mniejsze oraz średnie niedoskonałości. - Ma on delikatny zapach soku z truskawki. - Skóra przy nim nie wygląda na suchą, a nawilżoną i odżywioną. - Dobrze utrzymuje się na mojej skórze przez długi czas. Wytrzymuje ok. 8-10 godzin spokojnie. W ciągu dnia ściągam tylko nadmiar sebum czystą chusteczką, bibułką lub białym papierem toaletowym, bo potrafi się dość mocno wyświecić i zmieszać z sebum. - Jego pojemność to 30 gram. Produkt jest łatwo dostępny. Ja kupiłam go w Rossmannie na promocji za ok. 10 zł. Cena regularna to 17,49 zł. Jest jeszcze dostępny w odcieniu 02 naturalny beż. Warto polować na niego w promocyjnej cenie. Polecam❣️

Moja skóra go pokochała. Zawsze do niego wracam. Nie zliczę ile zużyłam opakowań tego fluidu. Używam 02 naturalny beż i idealnie scala się z moją karnacją. Fajnie ją nawilża i rozświetla nie powodując maski na twarzy. Nie obciąża skóry. Jedyny minus nie utrzymuje się cały dzień.

Dotychczas zużyłam 5 opakowań tego podkładu w różnych wersjach kolorystycznych ze względu na pory roku i stopień mojego opalenia miałam 1,2 i 3. Podkład jest bardzo rozświetlający lekki oraz łaskawy dla skóry wrażliwej takiej jak moja. Co prawda krycie ma delikatne w kierunku do średniego ale na codzień jest idealny. Nie wysusza, nie obciąża skóry. Co prawda przy skórach problematycznych i tłustych może szybko się ścierać i wyświecać w ściągu dnia. Dla skóry suchej i normalnej polecam jak najbardziej.

Jak zaczęłam się malować zaczęłam właśnie od tego fluidu byłam bardzo zadowolona fajnie się go nakłada utrzymywał się na twarzy cały dzień nie rolował się skóra wyglądała na zdrową i rozjaśnioną używałam go kiedyś cały czas cena też jest niska mam skórę normalną więc sprawdzał się idealnie

Vege Flumi od Bielendy, to podkład który daje mi efekt zdrowej i wypielęgnowanej skóry. Jest widoczny efekt rozświetlania, co bardzo się sprawdzi przy cerach suchych, takich jak moja. Jego krycie jest średnie, ale wystarczające do codziennego użytku. U mnie trzyma się prawie cały dzień, w niektórych miejscach (np przy nosie) może lekko się ściera, ale przy dotykaniu twarzy zawsze coś lekko zejdzie. Przy cerach tłustych czy mieszanych może się wyświecać nieco szybciej. Fajnie go mieszać z czymś cięższym, aby nadać lekkości. Zużyłam jedno opakowanie i możliwe ze na okres letni kupię kolejne.

Świetnie sprawdzi się do codziennego, lekkiego makijażu. Ma niezwykle lekką formułę, co za tym idzie daje naturalny efekt i subtelnie wyrównuje koloryt skóry. Niestety, dosyć mocno się ściera w ciągu dnia. Ma bardzo ładny, delikatny zapach. Nie przykryje mocniejszych przebarwień, trzeba się wspomóc korektorem. Przy nakładaniu pięknie się blenduje, nie zostawia plam. Nie zapycha mnie, pomimo że moja cera jest problematyczna. Nie poleciłabym go osobom z cerą tłustą ze względu na jego formułę i trwałość. Mimo kilku wad, bardzo pokochałam ten podkład i na pewno nie rozstanę się z nim w najbliższym czasie.