Bielenda Professional, Vit-C Aktiv, 3% Serum z aktywną witaminą C

Krótko mówiąc, serum działa - to na pewno, jednak bardzo powoli. Ma stabilna formę wit c, wiec na plus, szkoda tylko ze 3%... Niektorym może to starczyć, ale jednak potrzeba czasu. Ja zuzylam całe opakowanie 15ml (co swoją droga bardzo mała pojemność), szkoda ze nie ma 30ml, bo to 15 ml strasznie szybko się kończy. Serum troche rozjaśniło mi cerę, ale nie ma efektu wow. Mam jedno przebarwienie po wyprysku z którym sobie nie poradził. Nazwałabym to „serum dla mocno cierpliwych”. Ogólnie to taka awaryjna wit c, kiedy na przykład ulubiony produkt będzie wykupiony to bym mogła sięgnąć drugi raz, ale tak to raczej nie jako moje główne serum z wit c.

Mimo mojej ogromnej sympatii do kosmetyków Bielendy i uwielbienia dla witaminy C w kosmetykach, to serum okazało się dużym rozczarowaniem. Przede wszystkim nic z moją skórą nie robiło. Nie zredukowało żadnych przebarwień, nie dodało witalności cerze, nie wpłynęło na wyrównanie kolorytu. I przede wszystkim było naprawdę mało wydajne. Skończyło się zaskakująco szybko.
Plusami jest to, że szybko się wchłania i nie roluje pod makijażem. I to w sumie tyle... Gwiazdka za cenę i stabilną formę witaminy C, druga gwiazdka za łatwą dostępność.

Profesjonalnie w domu.

Mam dziś ochotę na mały powrót do przeszłości. Listopad poświęciłam na pielęgnację produktami z aktywną wit.C. Pierwszym serum po które sięgnęłam było to z Bielenda Professional. Przekonało mnie do siebie ekstraktem z śliwki kakadu, która jest źródłem wit.C i antyoksydantów. Mała buteleczka (15ml) wodnistego kosmetyku starczyła mi na 3 tygodnie stosowania rano i wieczorem. Łatwo się rozprowadzało i szybko wchłaniało, skóra pozostawała lekko klejąca. Niestety po jakimś czasie zaczęła szwankować pompka w butelce.
Czytając opis na opakowaniu dla kogo zalecane jest serum, pomyślałam no cała ja.???? Chciałam popracować nad odcieniem i wyrównaniem kolorytu skóry, rozświetlić ją, żeby nie wyglądała tak szaro i ponuro. Wiem że aby zaobserwować efekty działania wit.C trzeba kilku tygodni stosowania, jednak mogę powiedzieć, że największe wrażenie zrobiło na mnie rozjaśnienie cieni pod oczami. Miałam też nadzieję na zniwelowanie widoczności blizny, którą mam na nosie, jednak nadal jest ona ze mną. Chyba już jesteśmy na siebie skazane.????Zdecydowanie poprawił się również stopień nawilżenia mojej skóry. Jednak jakichś bardzo spektakularnych zmian nie stwierdziłam.
Używając tego serum można poczuć, że używa się kosmetyku profesjonalnego. Szata graficzna i fiolka z produktem sprawiają takie wrażenie.

Serum zakupiłam, aby spróbować czegoś nowego, ponieważ od dłuższego czasu używałam jednego ulubionego serum. Produkt ma dość rzadką konsystencję, jest wydajny-jedna pompką wystarczy na całą twarz, fajnie się wchłania i pozostawia skórę nawilżona i świetlistą. Próbowałam zarówno pod makijaż jak i na noc, w obu przypadkach się sprawdza. Nie wyczułam żadnego zapachu co dla mnie jest akurat zaletą .

Bardzo lubię kosmetyki Bielenda, miała już wcześniej serum od nich i było rewelacyjne dlatego jak zobaczyłam promocje na to serum to musiałam przetestować :p
Opakowanie z pompka jest wygodne w użyciu, kolor przezroczysty, Konsystencja dość lejaca. Zapach ledwo wyczuwalny :p Sklad ma ok :) Co do działania to zauważyłam tylko lekkie rozświetlenie cery, a po za tym zupełnie nic nie robi z moją twarzą i cieszę się, że nie kupiłam go w regularnej cenie. Jednak wrócę do poprzedniego serum tej firmy :)

Zachęcona opinią jednej ze znanych youtuberek skorzystałam z promocji w rossmanie i skusiłam się na to serum ;) Chyba niedoczytalam, że ma ono tylko 15 ml pojemności, w domu po wyjęciu z dosyć dużego pudełka, wielkość buteleczki serum mnie zaskoczyła.

Sam produkt zamknięty jest w małym szklanym opakowaniu z pompką, która chyba w moim egzemplarzu trafiła się nie do końca sprawna. Ale znalazłam już na nią sposób i bez problemu jestem w stanie wydobyć produkt.

Konsystencja jest bardzo przyjemna. Płynna. Praktycznie bezzapachowa. Po aplikacji bardzo szybko się wchłania. Nie pozostawia filmu na twarzy. Na pokryciebcalej twarzy potrzebuje dwie pompki produktu, A co za tym idzie zauważyłam, że nie będzie on wydajny.

Serum stosuje raz dziennie- wieczorem. Po czym po błyskawicznym wchlonieciu pielęgnację uzupelniam ulubionym kremem na noc.

Co do działania-serum rozjaśnia przebarwienia,. Skóra jest wygladzona, rozjasniona i wyraźnie rozświetlona. Przebarwienia są mniej widoczne.
Zobaczymy na ile wystarczy mi buteleczki tego serum, wtedy podejmę decyzję czy warto kupować kolejną. Z samego działania jestem bardzo zadowolona.

Bardzo dobry do rozpoczęcia swojej przygody z witaminą C, nie pojawia się żaden wysyp, lekka formuła, dobrze się nakłada i ekstremalnie szybko się wchłania. Widać ujednolicenie kolorytu skóry oraz wygładzenie, lecz myślałam, że posłuży mi na dłużej. Jestem przy końcówce opakowania, a minęły 3 tygodnie od zakupu.