Holika Holika Face 2 Change Liquid Roller BB SPF30 PA++ Krem BB

Dla mnie to kosmetyk, który odmienił codzienny makijaż. Mam najjaśniejszy kolor i pasuje idealnie, nie ciemnieje. Ma lekką formułę, nie zatyka. Ładnie wyrównuje koloryt i daje wygląd zdrowej promiennej cery. Dla mnie idealne rozwiazanie na codzień.

Oceniam odcień 23. Sam kolor dla mnie średni, mam wrażenie że jest dla mnie zbyt jasny, a to i tak najciemniejszy z tych dostępnych w Hebe. Ale - jeśli ktoś ma bardzo jasną karnację to pewnie będzie zadowolony. Aplikator - dla mnie to sztos, ten wałek jest super pomysłem, nakładam krem bezpośrednio na twarz a potem doklepuje osobną gabeczką. Można go zdejmować i czyścić, a dodatkowo w opakowaniu jest jedna dodatkowa sztuka tego wałeczka. Dozowanie - rewelacja, jeden "klik" wystarcza na porcję kremu na całą twarz. Bardzo lekka, niezapychająca formuła, wykończenie raczej rozświetlające, lekkie nawilżenie. I teraz minusy - jestem przyzwyczajona do świetnego krycia (jak na krem BB) mojej ukochanej Misshy, także tutaj krycie wypada słabo, bardzo słabo. Jest to bardziej DELIKATNE wyrównanie kolorytu niż jakiekolwiek zakrycie niedoskonałosci. Kolejny minus - trwałość. Zimą wystarczy dotknięcie nosem szalika żeby krem się niefajnie ścierał. Mam wrażenie że wieczorem niewiele już go zostaje na twarzy. Latem jeszcze nie testowałam, może będzie lepiej, choć nie wiem czy on wytrzyma wysokie temperatury. Zużyję go, wymysliłam sposób łączenia go z niewielką ilością podkładu True match, wtedy trwałość się wydłuża, formuła zostaje lekka, krycie się poprawia. Ale nie kupie ponownie, zostanę wierna Misshy <3 Podsumowując: w mojej ocenie zadowolone będą osoby z cerą raczej bezproblemową, koniecznie jasną, lubiące formuły wyjątkowo lekkie. Reszcie osób raczej bym nie polecała.

Na początku zaznaczam, że jestem bladziochem i mam odcień: 21 (najjaśniejszy). I od razu powiem, że kolor jest obłędny. Jest neutralny, nie wpada mocno w tony żółte czy różowe. Po nałożeniu kremu BB twarz wygląda naturalnie, rozświetlona, po prostu pięknie. Jeśli chodzi o krycie to jest mocno średnie, więc dla wymagających cer może być nie wystarczające. Ale niestety jak dla mnie opakowanie jest nie do przeżycia... ja ten wałek od razu wywalam, bo wydaje mi się on bez sensu i tak używając samego tego wałka, nie da się rozprowadzić tego produktu i tak trzeba potem użyć gąbeczki czy pędzla. A bez tego wałka, ten produkt się wylewa, brudzi całe opakowanie i zawsze muszę używać patyczka do uszu, żeby go wygrzebać. Trochę za dużo roboty, jakby zmienili opakowanie to byłby naprawdę hit. Oczywiście produkt najlepiej kupić na promocji, które są często.