bebeauty Body Mist Coconut & Raspberries Mgiełka do ciała `Kokos i maliny`

Ta mgiełka to jeden z tych zapachów, które nie udają, że są czymś, czym nie są – i właśnie za to ją lubię. Be Beauty kokosowo-malinowa pachnie jak... wakacyjny koktajl w plastikowym kubku z różową słomką. Jest radośnie, słodko i po prostu przyjemnie. Na starcie mocno czuć malinę – taką konfiturową, trochę jak cukierki z dzieciństwa. Potem wchodzi kokos – raczej mleczko kokosowe niż świeży kokos prosto z palmy. To nie jest luksusowa nuta z perfumerii, ale budżetowa przyjemność, która spełnia swoją rolę: poprawia humor i otula słodyczą. Nie ma tu wielkiej głębi ani ewolucji zapachu – on po prostu trwa sobie przez jakiś czas jako przyjemna owocowo-kokosowa mgiełka. Idealna na szybkie odświeżenie po treningu, spacerze, plażowaniu. Trzymam ją w torebce albo w lodówce latem – cudownie chłodzi i poprawia nastrój. Trwałość: 2–3h (typowa jak na mgiełkę) Projekcja: raczej bliskoskórna, ale przez pierwsze pół godziny czuć ją wyraźnie

Uwielbiam tą mgiełkę! Kupiłam ją kiedyś na promocji w markecie i po użyciu pobiegłam dokupić jeszcze inne wersje zapachowe. Mgiełka jest cudna! Ma dużą pojemność i dobry atomizer, który nie chlapie. Opakowanie jest poręczne, plastikowe. Przepięknie i świeżo pachnie kokosem. Zapach utrzymuje się dość długo, bezpośrednio po aplikacji jest dość intensywny i z czasem się wytraca, ale nie znika zupełnie. Cudownie odświeża. Jest idealna na lato, ale lubię też używać jej zimą i spryskać sweter, bo naprawdę świetnie pachnie i dobrze podbija i modyfikuje zapach ulubionych perfum. Polecam każdemu z czystym sercem!

Mgiełka z tego, co zaobserwowałam zmieniła opakowanie na bardziej przezroczyste, jednakże wciąż jest to ten sam produkt - kokos i malina jako nuty zapachowe. Spodobała mi się ta mgiełka na półce i uznałam,że ją wypróbuję. Było lato, więc takie mgiełki bardzo się przydają do codziennego odświeżenia. Mgiełka ma dużą według mnie pojemność bo aż 200 ml, więc za cenę 10 zł żal nie kupić :)) Zdziwiłam się bardzo pozytywnie, ponieważ ta mgiełka to genialny produkt. Pachnie przepięknie świeżym kokosem z lekką nutą maliny, ale trzeba się dokładnie wczuć, by ją tam dostrzec. Mgiełka odświeża na długi czas. W pierwszym momencie aż "wieje" przyjemną świeżością. Później ten zapach nieco się zmienia ale wciąż jest bardzo ładny na ciele czy na ubraniach. Polecam wypróbować. Super jest.

Kupiłam ją, bo przepadam za zapachem kokosa, ale czystego kokosa a tu jest z malinami, ale stwierdziłam, że za 10 zł to nie szkodzi mi wypróbować. Od razu wyczuwalna jest mocna woń alkoholu, która szybko mija, z początku mocno intensywny zapach, drażniący, ale po chwili już łagodny. Wyraźnie czuć i kokos i maliny, zapach jest przyjemny, dość długo się utrzymuje, bo na ubraniach wyczuwalny jest nawet po paru godzinach

Przez nową szatę nie zwróciłam uwagi na dodatek malin, przez co nie do końca mi podeszła. Zapach ładny jednak kokosa to tam prawie nie ma. Jeśli chodzi o trwałość chodzi to jest typowa dla mgiełki – delikatny zapach, czuć przez 2-3 godziny. Zapach jest naturalny, lekki, jak za 9.99 to warto spróbować.

Be Beauty to niedoceniona firma mają perełki które przypadkowo odkryłam w biedronce ta mgiełka to jedna z nich kiedy psiknełam się nią nie mogłam oderwać się od zapachu.Zapach jest intensywny słodki uzależniający dominuje kokos trwałość jak za tak niską cenę jest zaskakująca jeśli jeszcze nie znacie tej mgiełki to musicie koniecznie poznać.Polecam ❤️

Moje tegoroczne odkrycie - mgiełka do ciała BeBeauty Care dostępna w Biedronce o zapachu kokos-malina Mgiełka zapakowana jest w 200ml buteleczkę z atomizerem a jej cena to 9,49zł Nigdy nie byłam fanką mgiełek, miałam ich trochę, ale żadna nie spełniała moich oczekiwań. Zmieniło się to jednak pewnego dnia gdy mój narzeczony będąc w sklepie postanowił mnie znienacka psiknąć tą mgiełką. Spodobał mi się jej zapach, ale jej nie kupiłam twierdząc, że będę z niej niezadowolona jak z wcześniejszych. Koniec końców, tak ładnie pachniała i tak długo na moich ubraniach, że przy kolejnej wizycie w sklepie znalazła się w moim koszyku A teraz o konkretach: - mgiełka ma słodki, głównie kokosowy zapach - bardzo długo utrzymuje się zarówno na ciele jak i na ubraniach, można się nawet pokusić o stwierdzenie, że pachnie dłużej niż niejedne tańsze perfumy - Nie da się przejść obok niej obojętnie, często słyszę komplementy na jej temat - Ma wygodne, porządne opakowanie, idealne do torebki - JEST TANIA

Po mgiełki do ciała sięgam głównie dla budowanie zapachu na moim ciele, łącząc je z mocniejszymi perfumami. Nie mam szczególnych oczekiwań co do trwałości ani zapachu - mają pachnieć przyjemnie, odświeżać nieco w ciągu dnia, wzmacniać zapach w połączeniu z perfumami i być korzystne cenowo. Taka jest właśnie mgiełka z biedry. Butelka jest ładna i porządnie wykonana, cena niska a zapach przyjemny. Nie jest typowo kokosowy, bardziej mdły i płaski, mi przypomina raczej produkt do mycia albo płukania tkanin. Mi to jednak odpowiada. Mgiełka wyróżnia się za to dla mnie głównie intensywnością i trwałością. Pachnie mocniej niż inne, nawet droższe mgiełki. Intensywność zapachu porównałabym bardziej do perfum ze średniej półki cenowej. Na ciele wyczuwalna delikatnie przez cały dzień, natomiast na ubraniach - niemal do następnego prania ;) Może nie pachnie wyrafinowanie, ale to wciąż tylko mgiełka. Na dzień idealna dla odświeżenia i podbicia zapachu - w kwestii trwałości, perełka wśród innych, nawet droższych mgiełek.

Fajna mgiełka którą czuć dość długo. Kokosowy zapach, który lubię (nie wspomnę o smaku????) jest całkiem intensywny. Mgiełka jest całkiem wydajna, kilka psiknięć wystarczy aby było ja czuć. Design też ładny dla oka i zachęcający Jest tania

Mgiełki do ciała bardzo lubię jako odświeżenie w ciągu dnia, wiadomo że nie zastąpi to nam szybkiego wejścia pod prysznic ale jest fajnym akcentem Biedronkowa mgiełka skradła moje serce ❤️ Fanki koksa ????i malin powinny się w nią zaopatrzyć bo naprawdę pachnie wybronie. Zapach tak intensywny, że przeniesie Was do galaktyki malin i kokosów Za tak duże opakowanie 200 ml zapłacimy coś około 10 zł i wystarczy ono na naprawdę bardzo długo. Transparente opakowanie z prostą etykietą, wygodny rozpylacz, psikacz nigdy mi się nie zaciął, który bardzo dobrze rozpyla zapach po całym naszym ciele. Zapach dość długo towarzyszy mi w ciągu dnia co dla tej mgiełki na duży +. Szukacie kosmetyku, który będzie tani a dobry, który wprowadzi trochę świeżego powietrza? Polecam bo za taką kasę żal przejść obok tej mgiełki obojętnie ????

Moja poprzednia opinia mówiła że nie lubię tej mgiełki bo jest zbyt ostra i wogole. Teraz się jednak mylę! Mgiełka oczywiście jest ostra ale ma cudowny zapach! Również jedna butelka u mnie starczyła przez aż 2 lata. Muszę za niedługo kupić nową. Mgiełka pobudza zmysły i podobnie jak przy miętowej mino że jest ostra to mogę to zaakceptować. Mgiełka nie powoduje już u mnie bólów głowy oraz nudności ale u niektórych wciąż może. Można ją kupić w biedronce za jakieś 10-20 zł.

Miałam już kilka biedronkowych mgiełek, ale najwięcej komplementów zebrałam dzięki tej! :D Nie jest to zapach najwyższych lotów, ale i tak wszystkim się podobał. Bardzo słodki, troszkę kwaskowaty a jednocześnie dość ciekawy, bo kokos nie jest tutaj taki oczywisty. Mocno energetyczny, młodzieńczy zapaszek jednak w lato trzeba uważać, bo potrafi przydusić i zemdlić. Na pewno nie można zarzucić tym mgiełkom słabej trwałości. Za tą cenę naprawdę spodziewałam się czegoś rozwodnionego, alkoholowego i przyprawiającego o ból głowy. Zamiast tego mamy fajnego słodziaka, który trzyma się dość długo i zbiera komplementy. Nie wspominając o reakcjach, kiedy zdradzasz, że to zwykła mgiełka z biedry za dyche xd.

Zapach słodki, bardzo śliczny i intensywny. Utrzymuje się na skórze bardzo długo, cały dzień. Naprawdę jest to świetna mgiełka za bardzo przystępną cenę. Zdecydowanie tak, kupię jeszcze nie raz.

Kupiłam sobie tę mgiełkę już z 2 miesiące temu, ale zapomniałam o niej napisać i na razie rzadko ją używam. Bardzo miło mnie zaskoczyła. Ma ładne opakowanie, takie delikatne, minimalistyczne i kobiece z minimalistyczną grafiką. Zapach na początku jest mocno alkoholowy, niespecjalnie ciekawy, ale chwilę później zaczyna naprawdę bardzo ładnie pachnieć, intensywnie, do tego ten zapach utrzymuje się naprawdę długo. Mgiełka kosztuje 10 zł, a pachnie dłużej niż inna, niby lepsza i bardziej "prestiżowa" z Rossmana za 30 zł, którą też mam, więc jest naprawdę miłe zaskoczenie i nie trzeba wydawać więcej jeśli chce się mieć fajny produkt, który długo pachnie. Wystarczy, że psiknę się z 2-3 razy a potem zapach czuję przez kolejne kilka godzin. Zapach nie jest może do końca naturalny, czuć trochę chemiczność, ale tutaj mi to nie przeszkadza. Bardzo lubię wszystko o zapachu kokosa, chociaż tutaj nie czuć go bardzo intensywnie, bo jest pomieszany z owocami, ale i tak jest fajnie. Mgiełka jest dobrym rozwiązaniem, jak ktoś nie chce wydawać dużo na długotrwały i przyjemny zapach. Jest bardzo wydajna.

Zakochałam się w tym produkcie od pierwszego użycia. Takiego połączenia zapachowego jeszcze nie testowałam I wcześniej se nie spotkałam, jak kokos i malina. Dla mnie coś wspaniałego. Czuję zarówno malinę i kokos. Ten zapach jest tak świeży, energetyzujący i odświeżający, że WOW. Używałam go całe lato i przy regularnym używaniu starczy na spokojnie 2 miesiące. Samo opakowanie nie jest najgorszej jakości. Atomizer działa dobrze i można go okręcić i przelać do butelki co tylko chcemy. Butelka się nie gięcie i sam design bardzo fajny, subtelny i 100%trafiony. Mimo, iż jest to mgiełka zapach jest intensywny i trwały. Na ubraniach utrzymuje się nawet kilka dni(!). Na skórę nie wpływa źle, nie wysusza , czy nie podrażnia. Strzał w dziesiątkę. Biedronka ma wiele zaskakujących produktów kosmetycznych.

Mgiełkę zakupiłam w cenie regularnej około 10zł, a stała się moim hitem. Jeśli ktoś lubi słodkie zapachy to serdecznie polecam. Historia jest jej taka, że nieszczególnie używana wylała się kiedyś w plecaku, który ku mojemu zdziwieniu dalej pachniał nią po pół roku. Jest naprawdę trwała i na włosach czy ubraniach jest wyczuwalna po 7h, a to jest dla mnie priorytet.

Mgiełka do ciała Be Beauty Care, to zbawienny kosmetyk na te upalne dni. Znajduje się w transparentnej butelce z apetycznymi owocami na etykiecie. Posiada owocowe nuty zapachowe, głównie kokos i maliny. Zapach jest subtelny i świeży. Zastępuje perfumy, tyle, że to mniej intensywna wersja, idealna na wielokrotne otulanie się zapachem w ciągu dnia. Jest to mój niezbędnik w torebce, do pracy, na siłownię i plażę. Obowiązkowa na lato. Używam na całe ciało. Mgiełka rewelacyjnie odświeża, koi, rozpieszcza zmysły.

Mgiełka ma bardzo dobre parametry techniczne- na ubraniach czuć ją jeszcze na drugi dzień natomiast na ciele spokojnie kilka godzin. Nie trąci alkoholem a atomizer się nie zacina i rozpyla całkiem dużą i przyjemną mgiełkę. Zapach to oczywiście kwestia gustu, mnie osobiście ta wersja się nie podoba a już na pewno nie na lato. Zapach jest słodki, mdły i duszący. Czuję tu jedynie gęsty nektar kokosowo-migdałowy. Maliny niestety wcale nie wyczuwam a szkoda, bo odrobiną kwaskowatości mogłaby przełamać tę przytłaczającą słodycz. Jestem jednak pewna, że ten zapach znajdzie grono swoich wielbicielek bo ulepki są teraz na topie a ten pachnie słodko- plażowo -egzotycznie. Dla fanek świeżych aromatów idealna będzie wersja Green Tea :) Ogólnie bardzo polecam te mgiełki bo cena jest śmieszna w porównaniu do jakości. P.S mgiełka Kokos i Maliny pachnie łudząco podobnie do znanych niszowych perfum Diptyque Philosykos, więc jakby ktoś chciał zaoszczędzić to ma tańszy odpowiednik ;-)