Aussie Luscious Long Shampoo Szampon do włosów długich

Mój KWC do mycia włosów. Jeden z pierwszych droższych szamponów, jakie miałam możliwość kupić i przetestować. Mam długie, dość gęste i brązowe włosy, które po umyciu zwykłymi szamponami są szorstkie i trudne do ułożenia, a po umyciu szamponem Aussie stają się delikatne i miękkie w dotyku, łatwiej się rozczesują i układają przy użyciu prostownicy. Zapach utrzymuje się dość długo, jest wyczuwalny po wysuszeniu i ułożeniu, jak również na drugi dzień, a włosy wyglądają świetnie przez kolejne dni bez potrzeby układania po raz kolejny.

Produkt ładnie oczyszcza włosy. Jednak je bardzo obciąża. Nie nawilża ich ani nie pozostawia ich błyszczących. Pozostawia delikatny zapach. Opakowanie jest wygodne jednak produkt w środku nie jest godny polecenia

Podzielam opinie większości niezadowolonych:( plusem jedynie jest wydajność, konsystencja i zapach!!! Szampon w żaden sposób nie pielęgnuje i nie odżywia włosów! Po kilku myciach wręcz pogorszył stan moich włosów i skóry głowy(skalp jakby tłusty bądź niedomyty . Włosy są po nim oklapniete , nijakie!!! Cena WYGÓROWANA !!!!!!! Używam tego produktu od: 1miesiac Ilość zużytych opakowań: 1 butelka

Posiadam dość długie włosy. Spłatane końce to u mnie norma. Zastosowanie zestawienia z ww serii: szampon plus odżywka pomagają mi w walce z plątaniną włosów. Fajna kompozycja zapachu, szybkie działanie i skuteczność. Mały mińus przyznaje, za to, że włosy po tym szamponie szybciej si przetłuszczają. Przynajmniej moje. Używam tego produktu od: 3 miesięcy. Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania

Właściwie kupiłam ten szampon bez namysłu, bo był w promocji. Dość drogi, jak na tak małą pojemność. Zapach z początku wydawał mi się dość ładny, później zaczął mnie drażnić, choć potem na włosach w ogóle nie był wyczuwalny. Szampon okropny (stosowałam go równocześnie z 3 minutową maską z tej samej serii). Mam włosy długie, gęste, cienkie i proste. Absolutnie nie zniszczone i nie farbowane. Moje włosy nie są wymagające, ale gdy zaczęłam stosować szapomn Aussie to zaczęły się problemy. Przy pierwszych myciach było ok, a potem już tylko gorzej. Włosy zaczęły niesamowicie się kołtunić. Nigdy w życiu nie miałam takich kołtunów! :o Moje włosy z lśniących przeistoczyły się w matowe i suche. Niestety, ale nie widzę plusów w tym produkcie. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedna buteleczka

Wszystkie odżywki Aussie podobnie działają na moje włosy. Trochę zmiękczają, trochę wygładzają, trochę pomagają w rozczesywaniu, ale nie rozwiązują problemu splątanych włosów. Ot, przeciętna odżywka z wyjątkowym zapachem (jak guma balonowa), dość wydajna. O ile mieszkając w Anglii, płacenie za tę odżywkę 4 GBP nie było rozrzutnością (tyle samo kosztują tam inne, równie przeciętne odżywki) o tyle polska cena jest nie do zaakceptowania - za 25 PLN można mieć dwie butelki innej, równie przeciętej odżywki. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 3 małe

Plusy: - cudownie pachnie, włosy długo długo po wymyciu nadal pachnął - od szamponu drogeryjnego oczekuję jedynie aby porządnie mi wymył skórę głowy po dłuższym stosowaniu ekologicznych szmapnów - nie ma potrzeby użycia odżywki Minnusy: - brak (oprócz zawartości Sls, po dłuższym stosowaniu podrażnia ale to oczywiste - cena

Włosy są miękkie, ładnie się układają. Szampon jest wydajany, ma ładny zapach i konsystencje :) Jeśli chodzi o minusy to włosy się nieco po nim elektryzują. No i może nie jest zbytnio drogi, ale do tanich też nie należy Używam tego produktu od: pół roku, na przemian z innymi Ilość zużytych opakowań: dwa

Kupiłam ten szampon w komplecie z 3 minutową odzywką w zeszłym roku jak weszły do rossmanna..była promocja jalubie nowości... Moim zdaniem kosmetyki nie różnią się niczym od podobnych serii nive czy pantene czy inny dove 😊 ;-) No dobra różni je cena ten jest ze dwa czy trochę więcej razy droższy . Nie podoba mi się zbyt intensywny zapach..bardzo męczący . Wysusza włosy i obciąża jednocześnie .. Skład slabiutki. Nie wart złamanego grosza. Daję te marne gwiazdki bo spełniał podstawową funkcję szamponu- mył włosy i nie zrobił mi jakiejś większej krzywdy. Uważam ,że ta marka to triumf marketingowcow i Nic więcej. Używam tego produktu od: za dlugo Ilość zużytych opakowań: pierwsze i ostatnie

Kupiłam ten produkt plus odżywkę w spray\'u sugerując się dobrą opinią tej marki i niestety ogromnie się zawiodłam. Mam długie włosy, naturalne i niestey szampon spowodował wysuszenie włosów, stały się niemożliwe do rozczesania. Mogę wręcz stwierdzić, że ich stan się znacznie pogorszył i ciągle utrzymuje się efekt \'\'napuszenia\'\'. Od paru dni definitywnie zaprzestałam z używania tego szamponu i włosy powoli zaczynają wyglądać lepiej. Dodam, że nie używam prostownicy i rzadko korzystam z suszarki, więc winę zniszczenia włosów przypisuje całkowicie Aussie. Plus za wydajność i zapach. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: dwa

Szampon kupiłam pod wpływem promocji w Rossmanie- można było kupić pełnowymiarową butelkę za 16 zł. Skoro kupiłam to zużyję. Szampon ma gęstą konsystencję. Zapach określiłabym jako mieszankę ziół z gumą balonową, ale nie utrzymuje się długo na włosach. Kolor taki niebieskozielony a opakowanie poręczne i szczelnie zamykane. Przez dziurkę wydobywa się żądana ilość szamponu i nie ma obawy, że produkt będzie się rozlewac po bokach i marnować. Podobnie, jak wszystkie szampony Aussie, tak i ten jest kremowy i dobrze się pieni. Delikatnie lecz skutecznie domywa wszelkie zanieczyszczenia. Nie obciąża włosów. Czyli swoje podstawowe zadanie spełnia, bo od szamponu nie można oczekiwać więcej (reszta to już mądry marketing). Daję więc uczciwą połowę gwiazdek. Niestety, żadnych czarów z mleka opisanych przez producenta nie widzę. Szampon ani nie nadaje włosom miękkości ani połysku. Chociaż włosów nie plącze, to nie wyobrażam sobie rozczesania ich bez użycia odżywki/maski. Generalnie nie lubię, gdy producent przypisuje szamponom zadania, których te po prostu nie są w stanie spełnić- szampon przede wszystkim służy do delikatnego mycia a nie do pielęgnacji. Do wszystkich obietnic producenta, które wykraczają ponad to zadanie podchodzę bardzo sceptycznie. Nie powiem więc, że pod tym względem ten szampon mnie rozczarował. Wydajność bardzo na plus bo niewielka ilość szamponu wystarczy, by oczyścić włosy i skórę głowy. Na plus liczę też, że mnie nie uczulił i nie pozostawił po sobie przykrych niepożądanych niespodzianek. Nie jest to jednak szamponowy graal. Wciąż takowego szukam. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego EDIT Odebrałam gwiazdki. Szampon po dłuższym stosowaniu straszliwie przesusza włosy.

Kosmetyki Aussie znam od kilku lat i sięgam po nie bardzo regularnie. Cieszę się, że w kwietniu w Rossmannach dostać będzie można serię Frizz Miracle, która jest moją ulubioną :D Szampon Luscious Long jest świetnym produktem. Dobrze myje włosy - zmywa oleje i ciężkie maski, jest delikatny dla skóry głowy (nie podrażnia, nie powoduje łupieżu kosmetycznego). LL plącze włosy (jak każdy szampon) ale na pewno ich nie kołtuni - duży plus za to. Po myciu czupryna jest puszysta, kudły są miękkie i dobrze się układają. Luscious Long jest szamponem gęstym, świetnie się pieni, dobrze się zmywa i pięknie pachnie. Butelka z dość twardego plastiku, z wygodnym dozownikiem. Minusem jest cena - produkty Aussie do najtańszych nie należą i trochę boli mnie serce, gdy muszę na komplet szampon + maska wywalić czterdzieści złotych. Dostępność rewelacyjna - Rossmanny w Polsce jak Walgreens w USA - na każdym rogu sklep, na każdym rogu Aussie :) Do składu się nie przyczepię - używam kosmetyków z SLS jak i bez, jest mi to bez różnicy. Najważniejsze jest dla mnie to, by szampon mi nie szkodził - ten nie szkodzi. Dlatego lubię to ;) Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: trzy? cztery?

Plusy: + wydajność + gęsty produkt, dobrze sie pieni + tak jak muszę myć włosy przeciętnie co 1-2 dni, teraz przedłużyło mi się do 2-3 dni + włosy były puszyste Minusy: - zapach (mi nie przypadł do gustu) - pojawił się u mnie łupież - włosy sie plączą, mimo iz przed myciem porządnie je wyczesuje Używam tego produktu od: starczył mi chyba na niecałe trzy miesiące Ilość zużytych opakowań: pierwsze i ostatnie

Mam włosy grube, ciężkie i długie. kiedy natrafiłam na odżywkę aussie zakochałam się, postanowiłam skusić się na szampon.. okazał się totalną klapa :c zalety: +ładnie pachnie +bardzo wydajny (wystarczy mała kropla) +nie musiałam myć włosów przez 2 dni wady: -nie mogłam rozczesać włosów, miałam je strasznie poplątane -cena -nie mogłam ich ułożyć -i nieststy dostałam uczulenia na aloes który jest w składzie, po którym strasznie swędziała mnie skóra głowy.. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: pół butelki

Mam długie, proste i ciężkie włosy, które muszę myć codziennie. Ten produkt spełnił moje oczekiwania - włosy są miękkie, lśniące i mogę je myć co drugi dzień. Dla moich włosów szampon okazał się idealny i dlatego na pewno na dłużej zagości w mojej łazience. Nie jest tani, ale według mnie wart swojej ceny. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiłam go w promocji na próbę. Gdy wróciłam do domu trochę przestraszyłam się słabej opinii. Teraz jednak uważam, że to był strzał w dziesiątkę. Czytając komentarze trzeba pamiętać, że nigdy nie masz gwarancji, że osoby, które oceniały dany produkt na pewno nie mają po prostu całkowicie innego rodzaju włosów niż twoje. PLUSY: - szampon pięknie pachnie - dobrze się pieni i myje - włosy są po nim miękkie - nie plączą się - nie przetłuszczają się za szybko - to rzadko się zdarza w przypadku moich włosów - zazwyczaj na drugi dzień rano konieczne jest mycie włosow - po aussie mogę je myć co drugi dzień - włosy się nie puszą - super wydajność - kupiłam szampon 10 października, a teraz mam niewiele mniej niż połowę butelki. Włosy myję prawie codziennie. Używam razem z odżywką Aussie 3 Minute Miracle Luscious Long. (mam cienkie włosy, ale gęste, są leciutkie, dość mocno zniszczone ze względu na ich delikatność - trudno je wygładzić, nie używam prostownicy - włosy są z natury proste) Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Produkt bardzo średni,napewno nie wart ceny jaką za niego chcą;) Moim zdaniem lepiej spisują się od niego szampony o połowę tańsze;)Szampon dobrze się pieni i myje skórę głowy i włosy jak każdy inny szampon.Niestety nie lubię go za nie ułatwianie mi sprawy po umyciu włósów.Moje włosy są długie i zniszczone.Potrzebuję czegoś co zapobiegnie ich puszeniu i ułatwi mi rozczesywanie więcznie poplątanych kosmyków.Niestety ten szampon tego nie robi:( Wielkiej krzywdy mi może nie zrobił,ale też przyjemności z jego używania nie miałam żadnej.Buteleczka brzydka,zapach nijaki,kolor odzywki nijaki:) Na plus zaluczę ogromną wydajność produktu.Nie kupię ponownie.. Używam tego produktu od: niedawno zuzylam Ilość zużytych opakowań: mialam jeden

Słyszałam dużo dobrego o szamponach Aussie i pod wpływem obniżki ceny w rossmannie kupiłam ten, dopasowany do moich włosów. Po pierwszym użyciu nie byłam zbyt zadowolona, ale po kilku następnych zauważyłam poprawę kondycji włosów, jednak nie było to nic spektakularnego. Szampon fajnie się pieni, ładnie pachnie, jest wydajny. Cena w porównaniu z innymi produktami jakich używałam (np. Pantene Pro-V, które nigdy mnie nie zawiodły) za wysoka. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: niecałe 1