Max & More Mascara Volumizing Tusz do rzęs dodający objętości

Niestety, Max & More Mascara Volumizing to totalny niewypał. Tusz jest suchy już od pierwszego otwarcia, co sprawia, że aplikacja jest prawie niemożliwa. Zamiast dodawać objętości rzęsom, produkt nie daje praktycznie żadnego efektu, a szczoteczka nie rozdziela rzęs dobrze, tylko tworzy grudki. Ogólnie rzecz biorąc, tusz nie spełnia obietnic o "volumizing", a jego jakość pozostawia wiele do życzenia. Produkt jest po prostu tragiczny i nie poleciłabym go nikomu, kto szuka dobrego tuszu do rzęs.

Chyba miałam szczęście bo trafił mi się „świeży” niezleżały tusz. O ile sobie przypominam, kupiłam go od razu, jak tylko się pojawił jako nowość. Może to jest jakoś trop z produktami z Action, aby kupować nowości. Opakowanie jest poręczne, łatwo się otwiera, zamyka się szczelnie, szczoteczka wprawdzie beznadziejna (ale to chyba kwestia gustu i preferencji), ja przekładałam produkt na szczoteczkę innego tuszu z ulubioną szczoteczką i aplikowałam na rzęsy. Wow! Co za czerń, prawdziwa czarna czerń, a trwałość też wielkie wow, bez poprawek 12 h. Tusz jest gęsty, nie rozmazuje się (może to raczej kwestia wprawy z tuszami), szybko zastyga. Naprawdę można się pomylić i zapomnieć na co dzień w użytkowaniu, że to tusz Max and More.

Kosztował 6 zł w Action. Wzięłam na próbę. Szczoteczka słabo rozprowadza tusz. No i tusz się szybko rozpuszcza, brudzi i znika z rzęs. Próbowałam trochę używać ze szczoteczką z dużo lepszego tuszu, ale nadal tak sobie. Wyrzucam.

Na produkt ten trafiłam podczas zakupów w sklepie Action. Bardzo zachęciła mnie jego cena. Pomyślałam, że nawet jeśli będzie kiepski to za taką cenę to mi nie będzie szkoda ( 7 zł). Tusz zamknięty jest w złotym, plastikowym opakowaniu. Ma dość dużą szczoteczkę, która nabiera sporo produktu, dlatego ja ją lekko ocieram przed nałożeniem, by nie skleiła mi rzęs. Maskara ma kolor głębokiej czerni, która doskonale podkreśla spojrzenie. Tusz ma kremową konsystencję, która bardzo łatwo się aplikuje. Bardzo ładnie podkręca rzęsy, nadaje im objętości i delikatnie je rozdziela. Małym minusem jest jego osypywanie po paru godzinach, Nie powoduje efektu nóg pająka, nie robi grudek, nie podrażnia, nie piecze. Dość łatwo się zmywa, wystarczy przyłożyć nasączony płynem micelarnym wacik, potrzymać 5 sekund i wszystko samo odchodzi. Polecam, jak za tak niska cenę to warto wypróbować :D

O ile na pielęgnacyjnym dziale w Action buszuję często, to dział z kolorówką jakoś długo omijałam. Gdy jednak często zaczęłam trafiać na zachwyty tanich, a dobrych produktów z tej działki - złamałam się. I nie do końca dobrze na tym wyszłam. Tusz zabezpieczony jest kartonikiem z okienkiem - widzimy jak wygląda samo opakowanie tuszu, ale jednocześnie kupując go wiemy, że dostajemy oryginalnie zapakowany egzemplarz, którego nikt nie próbował, bo chciał np. sprawdzić szczoteczkę. To na duży plus. Opakowanie tuszu jest nieco kosmiczne, złote, o ciekawym kształcie. Całkiem ładne. Szczoteczka jest dość spora. Silikonowa. Tusz w odcieniu mocnej czerni. Szczoteczka nabiera zbyt dużo tuszu, który w dodatku jest dość mokry. Niestety skleja rzęsy i odbija się na powiekach. Po kilku godzinach zaczyna się osypywać. Na szczęście kosztował kilka złotych, więc nie był to spory wydatek. Obawiam się jednak, że nie dotrwam do końca i pożegnamy się szybciej.

Niestety nie przypadł mi do gustu. Szczoteczka wydawała się fajna, ale tusz bardzo skleja rzęsy. Objętość po wytuszowaniu jest kiepska i niestety osypuje się. W skrócie: Zalety: - cena - wygląd opakowania Wady: - bardzo skleja rzęsy - osypuje się - nie dodaje objętości

Kupiłam skuszona niską ceną. I na tym zalety się kończą. Tusz jest bardzo mokry, nie robi z rzęsami nic oprócz nadania im koloru. Nie polecam go. Są inne tanie tusze które na pewno spełnia oczekiwania.

Ten tusz trafił do mnie przez przypadek. Normalnie bym go nie kupiła, ale zostałam nim obdarowana przez osobę która kupiła dwie sztuki z ciekawości i jestem w stanie zapewnić, że obie z nas mają tą samą opinie o tym produkcie. Opakowanie ładne, podoba mi się ten mieniący kolor rose gold. Niestety później już nie jest tak fajnie, wykonanie jest naprawdę słabe. Element z którego wyciąga się szczoteczkę i jego zadaniem jest ściąganie nadmiaru tuszu wypadł po trzecim razie, teraz jest luźny i nie trzyma się w środku, więc nie ma jak ściągnąć nadmiaru tuszu ze szczoteczki. Sama szczoteczka jest po prostu za duża i utrudnia malowanie, nie umiem jej użyć tak żeby się nie ubrudzić. Sam tusz ma okropny i nieprzyjemny zapach, trochę jak spalony plastik. Konsystencja jest dziwnie mokra i rzadka. Bardzo źle maluje się nim rzęsy, łatwo odbija się na dolnej i górnej powiece. Nie da się użyć tego tuszu tak żeby nie pobrudzić się. Wysycha dosyć szybko. Rzęsy podkręcone zalotką zlepia i sprawia że opadają, wygląda to ekstremalnie nieestetycznie. Na prostych rzęsach efekt jest dosłownie niewidzialny, nawet nałożony cztery razy nic po sobie nie daje oprócz ciemniejszego koloru rzęs. Nie wypowiadam się na temat trwałości, bo każde podejście do tego tuszu skończyło się jego natychmiastowym zmyciem. Chciałam dać mu drugą szansę i nałożyłam go na wytuszowane rzęsy innym tuszem, myślałam że może trochę je pogrubi. Oczywiście nie miało to miejsca, ten tusz z ładnych, pięknie podkreślonych rzęs zrobił mi nieestetyczne, posklejane rzęsy z grudkami. Zdecydowanie nie polecam się nim interesować, lepiej kupić jakiś tani i jednocześnie dobry tusz z drogerii, takich jest mnóstwo. Nie lubię wyrzucać kosmetyków ale nie widzę dla niego innego zastosowania.

Kupiłam, gdyż widziałam sporo pochlebnych opinii, jeśli chodzi o ten kosmetyk. Niestety, mam mieszane uczucia co do niego... Jeśli chodzi o konsystencję, to na początku użytkowania, był zbyt mokry, ale miałam już tak z wieloma tuszami, więc dałam mu szansę. Później, przez jakiś czas było ok, ale tylko na chwilę i zaczął się okropnie kruszyć po wyschnięciu. A także odbijać na powiekach. Ogólnie to pięknie podkręcał moje rzęsy,a także nadawał im głębi poprzez intensywny czarny kolor. Szczoteczka też bardzo mi podpasowała - silikonowa, o nieco owalnym kształcie. Jednak te odbijanie i osypywanie... Czyżby tak szybko się "popsuł" od otwarcia? A może jakieś felerne opakowanie. Nie wiem... Generalnie jest to tani tusz, ale myślę, że za taką cenę miałam już wiele tuszy i to bardzo dobrych tuszy. Nie kupię ponownie.

Ten tusz nic nie robi, nie widze zadnego pogrubienia, praktycznie jakbym nic nie nałozyła, na dodatek ta gruba szczoteczka przez którą się ciężko aplikuje. Nie oczekiwałam cudów za 6 zł, to prawda, ale nie warto, bo ja nie widzę nawet niewielkiego pogrubienia rzęs.

Widziałam pełno pozytywnych opinii na temat tej maskary i w końcu skusiłam się na zakup. Maskara nie jest droga - kosztuje koło 5 zł, a opakowanie ma bardzo elegancie, ale to chyba jedyne plusy jakie mogę w niej zobaczyć. Maskara nie robi nic - dosłownie. Nie ważne ile warstw bym nie nałożyła - nie widać kompletnie nic. Nie mam pojęcia czy to wina moich opornych rzęs, ale starałam się przekonać do tej maskary na każdy możliwy sposób. Używałam primera pod tusz czy zalotki, ale nie daje to nic. Sam zapach maskary również mnie odtrąca. Jeden z gorszych produktów jakie używałam

Troszkę się wahałam nad zakupem, ale okazało się że zupełnie niepotrzebnie. Tusz jest bardzo trwały, mimo iż nie jest wodoodporny nic mi się nie rozmazuje ani nie osypuje przez cały dzień. Ma przepiękne złote opakowanie które też jest dobrej jakości - po kilku miesiącach nie ściera się i dalej cieszy oko. Nie mam potrzeby szukać niczego lepszego - ta mascara zostanie ze mną na długo.

Produkt zakupiony w Action ,Tusz zakupiłam w zestawie z innymi kosmetykami do makijażu ma czarne opakowanie z czerwonym napisem dużą szczoteczkę jest bezproblemowy w aplikacji ładnie wydłuża pogrubia rzęsy ma dobrą trwałość

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Tusz spisał się rewelacyjnie. Produkt mam z kalendarza adwentowego ale z tego co wiem to jest ta sama wersja co złota. Tusz mega pogrubia. Wystarczy nałożyć dwie warstwy aby uzyskać przepiękny wachlarz rzęs. Szczoteczka mogłaby bardziej rozdzielać rzęsy, trzeba trochę dłużej się pobawić aby ładnie je rozdzielić. Formuła jest bardzo dobra. Ładnie pogrubia, nie osypuje się, nie odbija się. Wytrzymuje cały dzień na rzęsach. Tusz nie podrażnia i nie uczula, a moje oczy są bardzo wrażliwe. Polecam :)

Uwielbiam silikonowe szczoteczki! To jest poprostu mój must have! Niestety nie znoszę gdy tusz po paru dniach zaczyna robić grudki i się wysusza. A z tym tak się zrobiło. Moje rzensy zaczęły wyglądać jak odnóża jakiegoś owada. Tusze i podkłady są to kosmetyki z którymi nie lubię eksperymentować, i nie zdarza mi się za często kupować w ciemno z ciekawości, raczej z polecenia. Skuszona promocją w drogerii internetowej pomyślałam że pewnie szału nie będzie ale jakiejś wielkiej tragedi także. A więc- dla mniej wymagających osób może byc odpowiedni, chociaż za taką cenę można kupić coś lepszego. Na pewno kolejny raz nie kupię a obecny egzemplarz niestety ładuje w koszu, i wracam do swoich ulubionych tuszy