Rexona MotionSense, Invisible Fresh Power Antyperspirant w aerozolu

Mój ulubiony antyperspirant w sprayu. Noszę dużo ciemnych ubrań, więc bardzo mi zależało na tym, żeby nie barwił. I naprawę śladu nie ma, nawet po całym dniu użytkowania! Na jasnych kolorach też nie widać plam. Zapach jest jak dla mnie bardzo przyjemny. Nie jest nie kremowy czy kwiatowy, a bardziej przypomina mi świeże pranko :D Jeśli ktoś lubi takie klimaty, to mu pewnie przypadnie do gustu. Zapach potu nie przebija się praktycznie cały dzień. Zapewnia większą suchość pod pachami niż jego odpowiednik w kulce, ale jeśli użyjemy go na podrażnioną, suchą skórę to może lekko piec.

Invisible Fresh Power to kolejny wariant antyperspirantu Rexona, który udało mi się przetestować. Znów się nie zawiodłam. Przede wszystkim skutecznie chroni przed nieprzyjemnymi zapachami. Jest gwarancją komfortu przez cały dzień. Zapach jest intensywny, mocno pudrowy. Produkt nie podrażnia, o ile zaaplikuje się go z odpowiedniej odległości. To samo tyczy się białego nalotu. Postępowanie zgodne z instrukcją jest gwarancją braku plam na ubraniach. Spełnił moje oczekiwania. Można go kupić w dużej pojemności, co jest dodatkowym plusem.

Antyperspirant Rexona kupiłam w Biedronce, ponieważ były po pierwsze w dwupaku, a potrzebowałam czegoś do ochrony więc się skusiłam. Z szaty graficznej bardzo przypomina mi mój ulubiony dezodorant z tej firmy dlatego byłam przekonana, że mi się sprawdzi. Opakowanie dezodorantu jest typowe dla Rexony, poręczne, z zabezpieczeniem przed przypadkowym wypsikaniem produktu, co bardzo lubię, a z drugiej strony jest też intuicyjne. Szata graficzna różni się od reszty tym, że na posiada nadruk kwiatów. Po użyciu dezodorantu można odczuć odświeżenie, nie zostawia białych śladów, chroni przed poceniem się, zapobiega nieprzyjemnemu zapachowi. Dezodorant jak dla mnie ma zbyt intensywny zapach, przytłacza mnie, nie podoba mi się. Dopiero po jakimś czasie staje się mniej intensywny i bardziej przyjazny dla nosa, chociaż ciągle go czuję i nie mogę się do niego przyzwyczaić. Zapewnia ochronę przez cały dzień, ten mniej intensywny. Daję radę. Nie testowałam go przez większy okres czasu więc ciężko się odnieść do obietnic producenta. Dezodorant jest okej, sprawdza się, cenowo też wychodzi korzystnie bo za dwupak zapłaciłam jakieś 12-13 zł. Jedynie wielkim minusem jest dla mnie zapach.

Skuteczny damski dezodorant. Ładny pudrowo - świeży zapach. Bardzo intensywny na początku, co może niektórym przeszkadzać, ale po chwili zapach już jest o wiele delikatniejszy. Najważniejsze dla mnie, że dobrze wchłania pot, zapobiega nieprzyjemnemu zapachowi, jest skuteczny. Super działanie, ochrona na 24 h , a przy tym nie podrażnia. Dostępny w dwu-paku w Biedronce w super cenie. Mogę śmiało polecić.

Antyperspirant kupiła mi siostra, był akurat w dobrej promocji w znanym supermarkecie. Nie jestem wybredna jeśli chodzi o zapach tego typu produktów więc tutaj też sie nie zawiodłam. Najważniejsze dla mnie jest to żeby produkt chronił przed potem bo zazwyczaj jestem od rana do wieczora na pełnych obrotach. W tym przypadku antyperspirant spełnił moje oczekiwania. Miałam już do czynienia z antyperspirantami Rexona ale w tym przypadku zapach jest zupełnie inny niż się spodziewalam. Jest taki pudrowy i kojarzy mi się z zapachem balsamow do ciała. Ale według mnie nie jest duszący. Co więcej jest całkiem przyjemny i fajnie że jest wyczuwalny po kilku godzinach. Produkt nie zostawia śladów na ubraniach co jest dla mnie bardzo ważne bo bardzo tego nie lubię. Sprawdził się zarówno na jasnych jak i na ciemnych tkaninach. Polecam, zwłaszcza że często można go dostać w promocji.

Jak antyperspirant to tylko w sprayu! Kulki średnio się u mnie sprawdzają, o sztyftach lepiej nie wspominać. Ostatnio robiąc zakupy w Biedronce, wpadł mi w oko dwupak tejże wersji Rexony, a ja widząc soczyście zieloną grafikę, bez namysłu wrzuciłam zestaw do koszyka. Zacznę od opakowania, które to przede wszystkim przyciągnęło mój wzrok. Ładne, kobiece, a zielona kolorystyka i kwiatowe motywy zasugerowały mi świeży, wiosenny zapach. Niestety, tu się trochę rozczarowałam, bo deo pachnie bardzo pudrowo, kremowo, dusząco. Coś w stylu Nivea Pearl&Beauty czy większości zapachów Dove. Nie powiem, zapach dość męczący i duszący, zwłaszcza, że spray bardzo dusi w łazience po rozpyleniu. Jeśli chodzi o ochronę to dobrze sobie radzi jako antyperspirant do codziennej bieganiny, raczej nie poradzi sobie jako ochrona przy bardzo intensywnym wysiłku czy potężnym stresie. Tak poza tym to nic nie można mu zarzucić - maskuje zapach, zapewnia suchą skórę, faktycznie nie pozostawia białych śladów na ubraniach, nie kruszy się, nie roluje. Łagodny dla depilowanej skóry. Cena jak najbardziej przyjazna dla naszego portfela. Dostępność z kolei szału nie robi, bo poza Biedronką nie widziałam go nigdzie. Daję takie mocne 3*, bo zapach jest totalnie nietrafiony, a poza tym ucieczka z łazienki po każdej aplikacji też nie należy do najprzyjemniejszych.