Nie wiem nawet dokładnie jak dużo oleju z opuncji figowej już o tej pory zużyłam ale myślę, że bardzo dużo i najwięcej spośród wszystkich olejów. I choć ostatnio często używałam oleju z nasion konopi do twarzy tak czasem i tego, ale głównie stwierdziłam, że muszę zużyć wszystko co mam i tak zaczęłam używam tego oleju do ciała. Ale zacznę od tego, że mam wrażenie, że jest nieco inny w formule niż poprzednie, które stosowałam, aczkolwiek nie odczuwam różnicy w działaniu. To jest olej dosyć płynny, nie jest bardzo gęsty, ma taki żółty odcień i zapach jest bardzo delikatny. Opakowanie, które sobie wybrałam miało pipetę, nie wiem jak inne pojemności. Na stronie EcoSpa są do wyboru pojemności takie jak 5 ml, 10ml, 30ml, 100ml. I ta opcja 5 ml jest super dla kogoś kto nie jest pewny czy to olej dla niego albo nie wierzy w jego właściwości, nie kosztuje dużo a wystarczy na trochę testów. Ja kupuję większe pojemności, ale ja to ja, już doskonale wiem co ten olej robi z moją skórą. Te opakowania z ekospa nie są jakieś specjalne. Zwykłą buteleczka szklanka i pipeta, w wyglądzie takie zwyczajne, ale w końcu chodzi o sam produkt a nie wygląd opakowania. Zresztą, cena jest dosyć dobra, za 30 ml jest niecałe 100 zł podczas kiedy za niektóre inne marki trzeba zapłacić od 120 zł w górę.
Jest to olej, który nadaje się według mnie do każdego typu skóry. Ja mam cerę mieszaną, z tłustą strefą T, rozszerzonymi naczynkami oraz często suchymi policzkami, lubiącą się odwadniać, czasem jest kapryśna i jest bardzo reaktywna, a już ogółem mam skórę wrażliwą i trochę taką atopową, więc dobrać czasem pielęgnację nie jest mi łatwo. Ten olej pokochałam za jego działanie związane z tym, że jest to dla mnie taki naturalny botox. To jak moja twarz wygląda rano, kiedy zaaplikuję sobie olej na noc, jest niesamowite. W dłuższej perspektywie czasu jak używałam tego oleju to w ogóle zrobiła mi się skóra taka grubsza, gęstsza, jędrniejsza. Olej napina skórę, co daje taki solidny efekt wygładzenia, zmarszczki są mniej widoczne, trochę też podbija nawilżenie pozostałej pielęgnacji, kremów albo serum. Sprawia, że ta skóra wygląda doskonale, makijaż na niej prezentuje się cudownie. Pory też są mniej widoczne. Dodatkowo łagodzi mi stany zapalne, od trądziku, które mam, zmniejsza zaczerwienienia i teraz np w okresie gdzie więcej na słońcu przebywam łagodzi podrażnienia od słońca. Uwielbiam ten olej, nie wpływa na to, że trądzik znika, nie ma takiego działania, tutaj lepszy jest olej z nasion konopi ale łagodzi stany zapalne od krostek, które już są, więc to i tak dużo, jeśli chodzi o cerę mieszaną, trądzikową. A i co ważne to, to, że olej nie zapycha skóry.
Poza twarzą używam do ciała, teraz dosyć sporo go zużyłam. Próbowałam wersji takiej, że wsmarowuję kilka kropel w ciało przed nałożeniem balsamu, z tym, że balsam dopiero po chwili nakładałam i taka opcja działa u mnie najskuteczniej. Jak dodaje do balsamu od razu kilka kropel to również działa super, więc jak mam mniej czasu albo łapie mnie leń to tak też robię. Skóra mojego ciała jest miękka, taka gładka, jędrniejsza jakbym zrobiła sobie jakiś świetny peeling, masaż, napięta trochę też jest, ale nie ściagnięta. Zachwycam się moją skórą, dotykam sobie nogi sama :D bo są tak cudne w dotyku, wygląda moja skóra też wizualnie lepiej, a mam rogowacenie na ramionach, często czerwone kropki po goleniu i w ogóle. Używanie oleju zwiększyło poziom nawilżenia, oczywiście wiem, że każdy inny kolej też by zwiększył nawilżenie (działanie emolientowe, że domyka nawilżenie) ale żaden inny olej nie wygładza mi tak skóry ciała ani nie napina. A mimo tego napięcia skóra jest bardzo miękka, więc na prawdę, nie używałam innego oleju, który by tak działał. Olej migdałowy mocniej nawilżające działanie ma ale nie daje tego wygładzenia, napięcia, jędrnej skóry.. Dodatkowo skórę ciałą też miałam lekko poparzoną od słońca i używanie tego produktu sprawiło, że podrażnienie bardzo szybko zniknęło, skóra praktycznie już po jednym dniu przestałą być czerwona i co najważniejsze nie zaczęła się łuszczyć.
Olej można stosować samodzielnie nawet, balsam po nim nie musi być jakoś koniecznie stosowany. Na tyle dobrze sobie radzi, że spokojnie sam może być używany. Jest to olej, który się szybko wchłania i nie zostawia jakiejś tłustej warstwy na skórze. I to też jest ogromny plus jego, że po wysmarowaniu wchłonie się i nie muszę obawiać się, że pobrudzę sobie ubranie albo jeśli stosuję na noc, pościel. Już wielokrotnie rozpływałam się nad tym olejem, i moja miłość jaka była, tak jest. Uważam, że to najlepszy olej do skóry całego ciała jaki jest dostępny na rynku. Nie jest tani, ale biorąc pod uwagę jego jakość i działanie to wart jest swojej ceny.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie