Lip Smacker Coca-Cola Cherry Lip Balm Balsam do ust

Produkt zakupiony w Rossmann wybrałam wersję klasyczną cola balsam ma świetne opakowanie kubek coli z lodem słomką ,posiada okrągły kształt lekką konsystencję zapach smak kolor coli nałożony na usta ma subtelną pigmentację krycie nadaje ładny blask bez drobin dobrze nawilża usta jest komfortowy w noszeniu.

Cześć ???? Balsam kupiłam na promocji w znanej drogerii. Od lat jestem fanką Lip Smacker, więc jeżeli ich produkty są na promocji, od razu po nie sięgam. Co więcej, jestem też gadżeciarą, więc opakowania, które są inne niż wszystkie przyciągają mój wzrok. Ale wracając do balsamu. Jaki jest? - pachnie coca-colą -smakuje również jak znany napój -jest bardzo wydajny -ma świetne opakowanie -dobrze się zakręca, w torebce nie ma obaw,że nakrętka się zgubi -lekko barwi usta, ale naprawdę leciutko -powiedziałabym,że nawilża usta optymalnie - nie jest to turbo nawilżenie, ale na lato jest idealny Na pewno sięgnę również po Fantę i Sprite'a. Mimo,że jest to balsam dla niewymagających ust, które się nie przesuszają, kupię jeszcze nie jeden raz. Uważam,że to jest albo "domowy" blyszczyk, albo typowo na lato.

Może nie jest to jeden z bardziej profesjonalnych produktów do pielęgnacji jakich miałam okazję używać, ale ciekawy design sprawia że oko się cieszy :) Po otworzeniu "Coli" od razu czuć zapach słodkiego cukiereczka :D Z początku myślałam, że będzie to twardy kawałek pomadki, która ciężko będzie rozprowadzać się na ustach, ale ku mojemu zaskoczeniu zachowywała się jak typowy balsam pozostawiając na ustach pyszny smak, który potrafi wywołać uśmiech na twarzy. Jeśli chodzi o jakieś specjalne działanie to raczej nie daje spektakularnych efektów, ale na pewno doraźnie znika uczucie suchości, bo pozostawia na nich tłusta warstwę ( ale taką przyjemną). Myślę, że dla fun'u jest super ! :)

Jak wiecie, jestem ogromna fanka balsmaow. Mam je wszedzie, w torebce, w plaszczu, w kurtce, na biurku w domu, na biurku w rpacy. Maniaczka, bo jej usta szybko sie przesuszaja - tak kazdy myśli :D Balsam ten dostalam w prezencie i w sumie sie ucieszylam :D Produkt wygląda interesująco, każdy Was pyta co to jest gdy widzi ze wyjmujecie maly kubek coli i odkrecacie aby posmarować swoje usta. Fajnie pachnie cola, fajnie smakuje cola, natluszcza usta - ale nie nawilża. Tak wiec jesli chodzi o natluszczanie bardziej, unikanie rpzesuszenia ust w ciagu dnia - to tak, produt bedzie ok. Jesli chcecie zaś regeneracji, solidnego nauwlzenia ust - szukajcie innych skladnikow :)