Natura Eko Żel aloesowy 

Ja chyba jestem z innej planety, bo czasami kosmetyki wychwalane przez wszystkich wkoło, u mnie się totalnie nie sprawdzają. Żel aloesowy powinien świetnie łagodzić i nawilżać skórę.. i o ile zgodzę się, że podrażnioną skórę koi (zwłaszcza, gdy jest zimny), nie powodując pieczenia, to jednak nawilżenia i poprawy kondycji skóry (nawet zdrowej) totalnie nie zauważam. Żel pozostawia po sobie wkurzającą kleistą warstewkę - nie tłustą, tylko tak dziwnie lepką. Potem się wchłania jednocześnie nieco napinając skórę, co nie jest przyjemnym doznaniem. Taki sam efekt mam zwykle stosując kwas hialuronowy, a rzekłabym, że kwas użytkuje się przyjemniej. Bardzo szybko zaprzestałam stosowania żelu aloesowego do skóry, bo nie sprawdzał się w żaden sposób. Stosuję go więc, jako podkład pod olej do włosów i w ten sposób wymęczę tę tubkę. Niestety, tego typu produkty są nie dla mnie - moja skóra najwyraźniej ich nie lubi i nie potrafi docenić.

Kupiłam z braku laku, bo potrzebowałam, a akurat był w promocji w drogerii Natura. I muszę przyznać, że jest dla mnie na równi z Holika Holika. Z tym, że ten z Natura Eko pięknie pachnie, dosłownie jak w dzieciństwie Vibovit. To jego atut. Konsystencja idealna, żelowa, nie za gęsta ani nie za rzadka. Świetnie chłodzi i łagodzi poparzenia słoneczne. Najczęściej jednak stosowałam go jako podkład do olejowania włosów. Fenomenalnie się sprawdzał. Produkt łagodny, wydajny, pachnący, a przy okazji zakupu wspieramy zwierzęta. Starczył mi na kilka miesięcy.

Żele aloesowe różnych firm goszczą w moim domu od wielu lat ponieważ ich działanie jest tak wszechstronne że zarówno ja , mąż a także córka z nich korzysta. Nie będę się za bardzo rozpisywać bo o tego typu produktach powiedziano już chyba wszystko. Ja ostatnio stosuje aloes jako podkład do olejowania włosów i bez względu na markę wszystkie się u mnie sprawdzają bardzo dobrze. Na skóre używam go głównie latem do złagodzenia poparzeń słonecznych, ugryzień komarów itp W składzie żelu z Natury mamy na pierwszym miejscu sok z aloesu, dalej wode i glicerynę. Później znajdziemy ekstrakt z herbaty , ogórka , kokosa, Tak więc mamy 98% naturalnych składników reszta to konserwanty i substancje zagęszczające. Całość zamknięta w miękkiej , półprzeźroczystej zielonej tubie. Konsystencje ma odpowiednią , nie jest wodnisty ani bardzo gęsty. W moim odczuciu produkt jest wydajny. Zapach ma typowo świeży, ogórkowy, Faktycznie nie klei się na skórze Można stosować jako podkład pod olej, do nawilżania skóry na ciało i twarz , do włosów, do golenia jako kosmetyk łagodzący wrastanie włosków Nie podrażnił mojej suchej skóry ani delikatnej skóry dziecka(8lat) Pewnie do niego nie wróce bo lubię testować nowe produkty i zapewne sięgne po coś innego ale Eco Żel Natura mogę polecić Plusy -odpowiednia konsystencja -ogórkowy zapach -wygodna tuba -skład -cena -działanie -brak podrażnień

Żel jest lepszy i tańszy niż ten firmy holika holika w kształcie aloesu. Jest wydajny, nie podrażnił mojej skóry ani nie uczulił, używałam go głównie jako podkład pod olejowanie lub na skórę głowy (odświeża i nawilża, nie jest to taki efekt jak po suchym szamponie, ale włosy są odświeżone).

Konsystencja: Żelowa, bezbarwna. Szybko się wchłania i nie lepi się. Zapach: Bardzo mocny. Wyraźnie czuć w nim aloes i ogórek. Dla mnie jest zbyt intensywny. Opinia: Wcześniej użyłam go już, gdy wąchając jego zapach przypadkiem wycisnęłam żel. Przejechałam wtedy po policzku, aby wytrzeć. Kolejne użycie było w momencie, gdy podrażnił mnie ananasowy krem z Bielendy. Nałożyłam go i czułam, jakby moja twarz stanęła w płomieniach. Była cała czerwona, bardziej niż po zmyciu tamtego kremu. Było mi także okropnie ciepło, że nie mogłam usiedzieć bez wachlowania się. Czułam, że jest coś nie tak, jednak nie zmyłam go. Po ok. 15-20 minutach wszystko ustało. Aktualnie używam go już tylko jako podkład, gdy olejuję włosy.

Kupiłam go, bo był tańszy niż Holika Holika i wydawało mi się, że ma całkiem fajny skład. Przyjemnie pachnie, nie wylewa się z opakowania, ma fajną tubę, która pozwala bez problemy wycisnąć produkt. Niestety, po pierwszym nałożeniu na twarz cała cera zaczęła mnie piec i zrobiła się czerwona. Byłam mocno zdziwiona tą reakcją, bo skład nie wskazywał na to, że mogłabym być uczulona na jakiś składnik, ale różnie bywa. Po kilku dniach spróbowałam ponownie i reakcja była taka sama. Mało tego, posmarowałam policzek mojego męża, który ma absolutnie odporną na wszystko cerę, i reakcja była taka sama - pieczenie, gorąca skóra i czerwone ślady tam, gdzie dotarł produkt. Niestety absolutnie nie mogę polecić, choć trudno mi powiedzieć, co poszło tu nie tak. Może po prostu zrobiony jest ze słabej jakości produktów. Cała tuba poszła do kosza, bo dla nas w ogóle się nie nadawała, a nie chciałam narażać innych osób na podrażnienia.

Kupiłam totalnie przez przypadek. Planowałam kupić inny produkt, ale skusiła mnie duża promocja tego omawianego. Produkt przeszedł moje oczekiwania! :) Początkowo miałam używać go tylko jako baza pod olejowanie włosów, ale spróbowałam też na twarz i bardzo pozytywnie mnie produkt zaskoczył. Mam trądzikową cerę i produkt faktycznie zauważalnie łagodzi, uspokaja mi cerę. Polecam :)

Produkt warty swojej ceny!! Często również na promce.. Bardzo delikatny i przyjemny zapach, taki subtelny. Również produkt posiada lekką konsystencję ;))) Rzecz jasna - żelową. Nie lepi się i szybko wchłania. Polecam!

Produkt super. Bardzo fajnie pielęgnuje skórę i pachnie. Używam regularnie. Działa kojąco. W drogeriach natura w cenie promocyjnej można go kupić w cenie ok. 16 zł.

Żel niewątpliwie pięknie pachnie i nawilża skórę jednak męczące jest to, że bardzo długo się wchłania i pozostawia lepką warstwę na skórze. Niestety, gdybym miała wybrać produkt do nawilżania skóry nie wybrałabym tego żelu ponownie.

Wielofunkcyjny, idealny na wiosenno-letnie ciepłe dni, kiedy rezygnuję z tłustych i bogatych formuł na rzecz tych delikatniejszych i bardziej wodnistych. Dotychczas zużyłam 2 opakowania (zakupione w Drogerii Natura) - pomogła mi w tym pozostała część rodziny (mąż, córka i syn). Idealnie nawilża, odświeża, łagodzi podrażnienia. Bardzo przyjemnie pachnie - delikatnie i nienachalnie. Na pewno zagości w mojej kosmetyczce podczas wyjazdu wakacyjnego.

Polecam żel jest naprawdy fajny. Mozna go używać na kilka sposób. Nawet jako podkład pod olejowanie, sprawdza się do suchej skóry, bardzo podoba mi się ten produkt.

Ten żel aloesowy to mój nr 1 w pielęgnacji.Używam go na włosy (jako podkład pod olejowanie lub sporadycznie jako humektant - podczas wyjazdu ograniczając ilość odżywek do włosów). Koi okolice bikini po depilacji. Uratował mi dłonie ze stanu skranie przesuszonego. Nie znoszę, kiedy kremy do dłoni się lepią lub marzą, a ten żel wchłania się błyskawicznie i pozostawia taką mikro otulinę w ogóle nie wyczuwalną, ale satysfakcjonująco kojącą. Jest wielozadaniowy i jest moim absolutnym must have!

Żele aloesowe uwielbiam i stosuje regularnie od lat. Kiedy widzę jakąś nowość w tej kategorii to od razu po nią sięgam. I ten żel również musiałam przetestować. Nie zawiódł on moich oczekiwań. Zapach ma lekki, przyjemny. Konsystencja taka w sam raz, dzięki czemu łatwo się nakłada. SYbko się wchłania w skórę i pozostawia ja nawilżoną i miękką w dotyku. Żel świetnie nawilża nawet bardzo sucha skórę. Do tego z jego pomocą można także wygładzić swoją fryzurę. Idealny na lato do łagodzenia poparzeń słonecznych.

Pierwszą tubkę tego żelu kupiłam w zasadzie przede wszystkim po to, żeby Mój Książę z Bajki odczepił się ode mnie na jakiś czas, bo mu pękają ręce/ma szorstko w łokcie/swędzą go ja...kieś tam części ciała :D A że nie chciało mi się już szukać po chałupie kremów do rąk/do nóg/do twarzy/do oczu/na niewygojone kikuty (bo je wszędzie zostawiam i nie pamiętam potem gdzie) to wymyśliłam, że kupię mu tego aloeska i elo. Więc aloeska musiałam kupić kolejnego, bo jak się nie kłócimy o podział samochodów, kolejkę do łazienki ani o to, kto idzie z psem, tak okazało się, że żel musimy mieć każdy swój, bo każdemu jest niezbędny. Tubka wygodna i mięciutka - a mało jest czynności równie irytujących, jak ciśnięcie żelu z twardej tubki albo butelki. Przezroczystość daje wgląd w to, jak blisko jest moment zakupu kolejnego opakowania. Bo że będzie kolejne to dla mnie jest już oczywistą oczywistością. Otwarcie zgodnie z kierunkiem grawitacji - wygodnie, nie trzeba pamiętać, żeby odwracać opakowanie do góry nogami jak się kończy. Żel akurat, nie za gęsty, nie za rzadki. Szybko się wchłania, pięknie łagodzi podrażnienia, obtarcia, radzi sobie nawet z pierwszymi efektami AZS. Nawilża w stopniu zadowalającym. Nie wiem jak sobie radzi z włosami, bo moje włosy nie lubią aloesu, ale na swędzącej skórze głowy działa niemal cuda. Stosunek cena/jakość bardzo spoko, jedyne o co mogłabym się przyczepić to zapach. Pachnie ładnie, ale mam wrażenie, że jest w tym nuteczka chemii - niepotrzebnie. Poprosiła Księcia z Bajki o dodanie czegoś do recenzji, ale nie nadaje się to do druku. Reasumując - zadowolony :D

Świetny żel aloesowy wielofunkcyjny. Super sprawdza się na oparzenia u dorosłych jak i u dzieci. Szybko regeneruje skórę. Czesto robię z tego produktu żel antybakteryjny. Dodatkowo używam jako maskę na suche końcówki na włosach. Dobra baza do olejowania włosów. Bezpośrednio na twarz. Produkt który musi się znaleść w kazdym domu . Na każdym wyjeździe. Polecam!

Wielofunkcyjny żel nawilżająco-kojący marki Natura Eko. Z natury nie lubię produktów typu żel. Wydają mi się klejące, chłodne i bez efektu nawilżenia. Postanowiłam, jednak wypróbować wielofunkcyjny żel nawilżająco-kojący marki Natura Eko, mając nadzieję, że odpowiednio nawilży moje ciało. Zastosowałam produkt jak balsam do ciała oraz jako produkt kojący po depilacji. Już po pierwszym zastosowaniu przekonała się, że produkt na pewno się nie klei, dość szybko się wchłania. Ku mojemu zaskoczeniu bardzo dobrze nawilża, a po depilacji lub goleniu świetnie łagodzi podrażnienia. Zastosowanie produktu jako krem-serum na twarz na pewno daje efekt chłodzenia, niestety w moim przypadku nie dał efektu 100% nawilżenia. Jak dla mnie to trochę za mało. Bardzo dużą zaletą produktu jest jego lekkość oraz świeży zapach aloesowo-ogórkowy. Bardzo dobry skład produktu, bo obok ogórka, aloes również chińska herbata dodatkowo ekstrakt z kokosa to na pewno wielki walor tego produktu. Tak więc w tubce mamy fajny świeży zapach, lekki skład i dobrze nawilżający produkt. Podsumowując zważywszy na skład, cenę i wsparcie przez producenta zwierząt jestem na tak???? Polecam ten produkt jako produkt do pielęgnacji codziennej zwłaszcza w okresie letnim.

Żel świetnie się sprawdza na ciało, włosy jak i na twarz. Jest wielozadaniowy :) Używam go najczęściej jako podkład pod olej lub na skórę głowy w celu jej nawilżenia. Świetnie się też sprawdza na suche skórki na twarzy, miałam odwieczny problem ze suchą skórą pod nosem, kilka użyć żelu i suchość zniknęła :) Ostatnio też zaczęłam smarować nim ciało, na pewno polubią go osoby które nie lubią uczucia lepkości na ciele, żel świetnie się wchłania. Polecam spróbować bo nie kosztuje dużo a potrafi zdziałać cuda :)