Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

Pharmaceris S, Sun Protect, Hydrolipidowy łagodzący krem ochronny do twarzy SPF 50+ 

4 na 511 opinii
flame1 hit!
55% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4 na 5
Kupi ponownie: 55% osób
  • karogar
    karogar
    5 / 5
    11 września 2014 o 15:09
    Świetny krem za niewygórowaną cenę
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Jeden z najlepszych kremów z filtrem jaki kiedykolwiek miałam. Dużym plusem jest dostępność i cena, która bije na głowę inne kremy do twarzy z wysokim filtrem przeciwsłonecznym. Używam go na przemian z innymi kremami, ale nie mam wątpliwości, że sięgnę po niego ponownie. +dobrze się wchłania +idealny pod makijaż (nie roluje się) +zapewnia wysoką ochronę, moja cera cały czas pozostaje bardzo jasna +przystępna cena Nie zauważyłam, żeby krem bielił twarz, choć może to wynikać z bardzo jasnego odcienia mojej skóry. U mnie sprawdził się fantastycznie. Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: 3-4
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • a88k
    a88k
    3 / 5
    9 sierpnia 2013 o 10:06
    Może być
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Kupiłam ten krem, ponieważ miałam próbkę i spodobał mi się. Idąc do apteki, planowałam kupić tylko wersję do twarzy, ale zobaczyłam zestaw z balsamem SPF 50 do ciała za 54 zł, więc zdecydowałam się na oba kosmetyki. Krem bieli twarz, ale w mniejszym stopniu niż większość filtrów. W miarę łatwo da się rozsmarować na twarzy, ma naprawdę przyjemną konsystencję. Nie wysusza mojej skóry, a przy wielu filtrach mi się to zdarzało - na twarzy pojawiały się po jakimś czasie suche skórki. Mam tłustą cerę, a mimo to po użyciu tego kremu twarz nie błyszczy się mocno. Nie powoduje u mnie zapychania porów, ale i tak rzadko mi się to zdarza. Z jednej strony cały czas szukam kremu z SPF 50, który bieliłby jeszcze odrobinę mniej. Nie jest to zły produkt, ale liczę na coś więcej, więc będę szukać dalej. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Noor
    Noor
    3 / 5
    22 maja 2013 o 20:17
    Można się pokazać ludziom
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    To chyba jeden z trzech najlepiej wyglądających filtrów, jakie miałam okazję w siebie wsmarować (pierwszy to SPF15 Clinique Sun-Care Face gel-lotion - poza wszelką konkurencją, ale ochrona symboliczna, drugi to Synchroline Aknicare SPF30). Nałożony w ilości 1 ml na samą twarz i wklepany (dość długo, niestety), wchłania się nie do matu, ale do bardzo przyzwoitej satyny, bez wrażenia zatykającego masła, wysmarowania się smalcem i lepu na wszelkie owady, bez rozpychania porów. Trochę rozjaśnia twarz (tlenki lekko bielą - ale bez jakiegoś nienaturalnego truposza). Przysypany mieszanką skrobi, bambusa, perły i jedwabiu trzyma mat ale nie wiem, czy bez tego - czyli sam - nie wygląda nawet lepiej. Po godzinnej przebieżce w 27 st. C zostawia tylko białe wałeczki przy silikonowych noskach okularów, reszta wygląda dobrze i nawet dość świeżo. Ogólnie dobrze wyglądający na twarzy filtr, z którym można się pokazać ludziom. Smak ma paskudny. Na mnie akurat się nie wałkuje (a w recenzjach były takie zarzuty). Nie dał też efektu podrażnienia po zmyciu (co u mnie dotąd było normą). Efekt ochronny UVB oceniam wysoko. Fotostabilne filtry. Faktor UVA nieznany (z tegorocznego opakowania wynika, że co najmniej PPD17). I nie wiem dlaczego ten nieszczęsny, przenikający Ethylhexyl Methoxycinnamate budzi aż taką panikę? Realnie powinny przejmować się nim matki karmiące. Co do reszty użytkowników: badania na ludziach pokazały, że nawet jeśli EHMC przeniknie do organizmu (a przy formułach współczesnych kremów nie jest to łatwe), nie ma żadnego wpływu na poziom hormonów (okazało się natomiast, że naprawdę widoczny wpływ na poziom hormonów 11 badanych ochotników miały śmieciowe jedzenie i używki typu cola, kawa, czy papierochy i alkohol, które kazano im odstawić na potrzeby badania; wyniki można znaleźć w JID z końca 2004 roku, wraz z konkluzją autorki artykułu: "Personally, I'll skip the hamburger, apply the sunscreen, and recommend that my patients do the same"). I na koniec obowiązkowa pogadanka: PAMIETAJ! Smaruj twarz odpowiednią ilością filtra. Zmniejszając ją o połowę (do 0,5 ml) obniżasz ochronę faktora 50 do zaledwie SPF7 i PPD 2! Tuba wystarczy wtedy na ponad miesiąc ;) a krem będzie się pięknie wchłaniał i wtapiał, ale czy to będzie krem z filtrem? Dla takiego faktora nie warto nawet męczyć skóry. Wykres pokazujacy nędzę ochrony przeciwsłonecznej przy zbyt małej ilości filtra poniżej (obok tegoroczna wersja tego filtra). Używam tego produktu od: lato 2012 Ilość zużytych opakowań: 2
    Produkt kupił/a w
    4 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 12 września 2012 o 14:28
    Miłe złego początki...
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Obcowanie z kremem Pharmaceris S jest całkiem przyjemne. Preparat wolny jest od większości wad kremów z wysokim filtrem, szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy, nie bieli, nie ma konsystencji kleju do tapet i nałożony na twarz nie sprawia, że skóra wygląda na piętnaście lat starszą, obciążoną i zmęczoną. Stosowany przed dłuższy czas zapycha, gdy używałam go naprzemiennie z innymi filtrami jego komedogenność była właściwie nieobserwowalna. Podczas upałów spływa z twarzy, skóra poczyna nieestetycznie, silikonowo błyszczeć się i z tym tłusto- spoconym efektem trudno poradzić sobie bez ścierania ochrony uv. Wśród licznych zalet jest jednak wada. Dość znacząca. Mianowicie- skład. Wiem, że niemożliwym jest stworzenie kosmetyku ultrawysokiej ochrony uv o naturalnym, przyjaznym skórze składzie. Wiem te preparaty takie najeżone są silikonami, alkoholem, parabenami. Ale w Pharmaceris S jest wszystko (wyjąwszy alkohol) na raz. Cały zestaw parabenów, glikol propylenowy i przenikający, szkodliwy filtr wysoko w składzie. Ja więc podziękuję i pozostanę przy niedawno odkrytych filtrach koreańskich równie sympatycznych w użytkowaniu a o nieco przyjaźniejszym składzie. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedna tubka
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 15 sierpnia 2012 o 15:39
    Najlepszy.
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Najlepszy z filtrów, jaki kiedykolwiek stosowałam. Plusy: - nie bieli twarzy - całkowicie się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy - idealny pod makijaż - nawilża (może nie jakoś spektakularnie, ale jednak) - fajna, poręczna tubka - cena - w porównianiu do innych filtrów (np Biodermy albo LRP) baardzo przystępna - nie zapycha, nie uczula Mam słabość do kosmetyków Pharmaceris. Praktycznie każdy ich produkt jest dla mojej skóry wyjątkowo dobry, więc dla mnie naj, naj, naj... Używam tego produktu od: Kwiecień 2012 Ilość zużytych opakowań: W trakcie 1
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.