Salvatore Ferragamo Incanto Amity EDP 

Perfumy kupiłam w ciemno w perfumerii internetowej poszukując po nutach zapachowych czegoś na letnie dni. Cena była bardzo zachęcająco przystępna, a perfumy te w drogeriach i perfumeriach stacjonarnych są sporo droższe. Flakon jest bardzo ładny , czego nie oddają zdjęcia. Butelka jest w kształcie cieniowanego dysku. Kolory pięknie się przenikają od zieleni aż do fuksji. Moze byc ozdobą wielu toaletek. Zapach nalęży do grupy kwiatowo -owocowych. W nucie głowy wyrażnie wyczujemy mandarynkę , nieco w tle rzeźkość melona. Z upływem czasu coraz wyrażniej dochodzi do głosu brzoskwinia i jak dla mnie jest ona aromatem dominującym. W nucie serca owocowy charakter zostaje przełamany nutami kwiatowymi. Dodatek piżma i cedru jest raczej słabo wyczuwalny. Projekcja i trwałość perfum jest na przeciętnym poziomie. Perfumy należą do tych bezpiecznych, nie narzucają się otoczeniu, nie męczą i nie duszą. dlatego też nadają się na cieplejsze pory roku. Jednak perfumy te nie wyrózniają sie dla mnie niczym szczególnym, nie zapadają w pamięć ani nie urzekają, nie powodują uczucia słodkiej błogości, którą tak cenię w moich ulubionych woniach. Nie mają też super parametrów trwałości i projekcji. Zuzyjeje je w całości ale nie kupię ich ponownie. Za to flakon zatrzymam dla ozdoby.