OPI Avojuice, Skin Quenchers Nawilżające balsamy do skóry dłoni i całego ciała (różne rodzaje)

Balsam dostepny jest w różnych wielkościach co jest fajnym rozwiązaniem, bo ten najmniejszy jest idealny do torebki. Balsam jest dostępny w wielu wersjach zapachowych i szczerze mówiąc jeszcze nie spotkałam takiego który mi się nie spodobał. Konsystencja jest bardzo lekka i szybko się wchłania. Idealny na lato bo jest lekki inie pozostawia tłustego filmu na skórze. Minus jest taki, że skóra sucha lub zniszczona będzie go "pić" szybko, przynosi ulgę spierzchnietym dłoniom ale na dłuższą metę będzie dla takiej skóry niewystarczalny. Ja osobiście bardzo go lubię, bo nie lubię czuć na sobie lepkości. Niestety mam szybko wysuszające się ręce i na noc oprócz tego balsamu nakładam jeszcze inny krem do rąk, ale wciągu dnia stosuje tylko OPI i jestem zadowolona.

Uwielbiam te kremy z serii OPI avojuice ♡ mialam chyba wszystkie zapachy. Peonia, Mango, Kokos, Jasmin, Lemon a nawet swiateczne jabluszko z cynamonem i inne. Jestem najwieksza fanka Mango i to po niego najczesciej siegam. Nie posiadam nadmiernie przesuszonych dloni, dlatego efekt nawilzenia po tym kremie mnie satysfakcjonuje, fajnie tez pielegnuje skorki wokol paznokci. Zapach po posmarowaniu unosi sie po calym pomieszczenie, ale nie, nie jest on meczacy, ani duszacy. Jest lekki i przyjemny. Krem bardzo szybko sie wchlanie nie pozostawiajac tluatej poswiaty, dzieki czemu moge go uzyc w kazdym momencie nawet siedzac na uczelni i piszac notaki, dlugopis sie nie slizga :) Ogromny plus za wybor pojemnosci od malych podreczych mieszczacych sie w torebce czy kieszeni po duze z pompka, ktore mozna umiescic w lazience. Jego konaystencja pozwala ma calkowitr zuzycie produktu bez pozcinania malego opakowania. Polecam ♡♡♡

Zacznę od plusów: - piękne zapachy, do wyboru chyba kilkanaście, jak dla mnie to chyba każdy pachnie ładnie, nie ma w nich sztuczności. - trzy pojemności, najmniejszy jest idealny do torebki lub na wypróbowanie, średni i największy są już z pompką. - konsystencja jest bardzo lekka, świetnie sprawdza się latem, kiedy nie mamy ochoty na tłuste i ciężkie kosmetyki No to teraz minusy: - balsamy mają wprawdzie lekką i przyjemną konsystencje, ale ich działanie nie jest mocne. Jest to bardziej ładnie pachnący gadżet dla osób które nie mają większych problemów z suchością skóry - cena: jak dla mnie za wysoka. Jakość produktu jest słaba. Podsumowując, jest to ładnie pachnący gadżet, w ładnym opakowaniu, który jako kosmetyk pielęgnacyjny sprawdza się kiepsko. Cena duża za wysoka jak na jakość jaką prezentuje.

Krem do rąk o zapachu trawy cytrynowej w wersji mini kupiłam przy okazji wykonywania manicure. Uwielbiam jego zapach i podoba mi się poręczna forma buteleczki, w sam raz do torebki. Niestety, działanie nawilżające jest średnie, w dodatku dosyć krótkotrwałe. Traktuję ten krem bardziej jako aromaterapię do dłoni, kiedy chcę poprawić sobie nastrój ;-)

Ten krem to średniak na wykończenie manicure. Lubię go używać właśnie wtedy, w gabinecie kosmetycznym - jest lekki, pachnie owocowo. Wolę wersję mango niż jaśminową. Jednak na codzień jest do bani. Stwierdzam to po otrzymaniu buteleczki 30ml. Czasami pokrywam dłonie kilkoma warstwami kremu, a i tak nie czuję ulgi i nawilżenia. Dużo bardziej polecam kupić krem pat&rub bądź inny, ekologiczny albo smarować sobie dłonie jakimś masełkiem. Cena balsamu trochę mnie przeraża, jednak do salonu jest w sam raz, a tam koszt się rozkłada. Wydajny, lekki, dający poślizg, pachnący. Syntetyczny, o złym składzie. Taki komercyjny gadżecik spod logo OPI. To wszystko o nim.

Nie jestem fanką OPI. Produkty tej marki są według mnie przereklamowane, a stosunek ceny do jakości jest wręcz śmieszny. Jednak od każdej reguły jest jakiś wyjątek ;) Avojuice to wspaniałe balsamy na lato. Piękne zapachy i lekka, nietłusta konsystencja. Dobrze nawilżają, a do tego zapach wyczuwalny jest jeszcze długo po aplikacji. Używałam kilku wersji, zdecydowanie najbardziej polubiłam jaśmin i żurawinę. +konsystencja +szybko się wchłaniają +nie pozostawiają na dłoniach filmu/tłustej warstwy +oszałamiające zapachy +wydajne -cena Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: nie wiem

Pracując na produktach OPI dane mi było używać wszystkich zapachów. Niestety nie są ładne- owszem intensywne ale zbyt chemiczne. Skład to porażka, dużo parafiny i zapychaczy. Nawilzający ale na moment, a przy dłuższym stosowaniu wysusza skórę. Efekt\'nawilżenia\' utrzymuje się przez chwile. Plus za pompkę która się nie zacina, i dozuje odpowiednią ilość kremu. Fajnie schodzi ze ścianek i ani kropla do końca opakowania się nie marnuje. Zbyt wysoka cena. Ogoólnie nie polecam Używam tego produktu od: dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: kilka różnych zapachów

Byłam bardzo ciekawa tych kremów.Bardzo podoba mi się higieniczny dozownik,odmierza idealna ilosc kremu.Posiadam 2 wersje zapachowe.Na poczatku kupilam slodka herbate z ciekawosci,pozniej naczytalam sie o jaśminowym cudzie i również zamówiłam.Oba balsamy maja identyczne wlasciwosci nawilzajaco-wygladzajace.Sa lekkie idealne latem oraz prrzy pisaniu na klawiaturze,bo blyskawicznie wchlaniaja sie do tego przepieknie pachna:)Jedna buteleczke mam w domu i smaruje sie jak sobie przypomne,druga w pracy uzywam.Po myciu rak jest bardzo dobre,dla moich dloni wystarczajace.Wieczorem,glownie na noc uzywam dosc silnych kremow odzywczych granatowej neutrogeny,skoncentrowanej czy kremu z konopii The Body Shop. Recenzja nie jest sponsorowana,produkt kupiony za wlasne pieniadze Używam tego produktu od: Kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2 pełnowymiarowych

Mam od pół roku ten balsam, długo sie nad nim zastanwiałam ze względu na cene i różne opinie na wizażu. Jako iż lakiery OPI sa bardzo dobre, liczyłam że balsam im dorówna. Balsam jest tragiczny, mam zapach jaśmin ktory wcale nie przypomina mi jasminu, zbyt intensywny chociaż jest ładny. Konsysytencja żadna, wydaje sie być tanim kremem z drogerii. Zero nawilżenia, po nałożeniu pozostawia delikatny film i nic poza tym, dłonie wydaja sie suche zaraz po nalożeniu balsamu. Jedna gwiazdka za fajne opakowanie. Druga gwiazdka za zapach. Cała reszta jest nie warta zachowu, a napewno nie tej ceny jak po takiej marce człowiek spodziewałby sie super balsamu tak ten jest kompletnym zaprzeczeniem jakości. Nie polecam! Nigdy nie kupię! Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 małe

Z kremami z serii Avojuice spotkałam się po raz pierwszy w salonie manicure, do którego chodzę. Przyjemna, dosyć lekka konsystencja, szybkość wchłaniania i intensywne, ale nie chemiczne, zapachy, sprawiały, że zakończenie każdej wizyty było miłym akcentem. Pewnego dnia użyłam z ciekawości zapachu Jaśminowego i wtedy przepadłam! W pełni podzielam zdanie mojej poprzedniczki - to najpiękniejszy zapach kosmetyku, jaki miałam okazję kiedykolwiek używać. Oczywiście od razu zakupiłam miniaturkę, którą noszę teraz ze sobą w torebce. Krem nie poradzi sobie z bardzo przesuszoną skórą, ale dla mnie na okres wiosenno-letni jest idealny, a jego właściwości pielęgnacyjne w zupełności wystarczające. Dostępny w trzech pojemnościach. Większe opakowania mają bardzo praktyczne i higieniczne pompki. Mały minus za cenę, bo płacąc tyle za krem, mógłby jednak trochę lepiej nawilżać. Mimo to na pewno do niego wrócę ;) Używam tego produktu od: ponad pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego małego

Dostaaję to cudo w małych buteleczkach od kosmetyczki. Mam jaśmin i to najpiękniej pachnący krem jaki w życiu miałam, nawet mailowy balsam AA się nie umywa. Trzymałam moją miniaturkę w biurku i byłam zaskoczona wydajnością, bo starczyła mi na 4miesiące. Po wmasowaniu krem zostawia na dłoniach przyjemną satynową powłokę, wchłania się migiem. Ma raczej lekką konsystencję, więc nie podola w przypadku bardzo suchej skóry, ale do takiego pielęgnacyjnego stosowania nadaje się super. Używam tego produktu od: Piąty miesiąc Ilość zużytych opakowań: W trakcie drugiego

Mam ten krem u siebie w gabinecie. Aktualnie zapach Mango, mmm... Plusem są właśnie niewątpliwe przepiękne zapachy bez chamskiej chemicznej nuty. Krem ma wygodną pompkę, która dozuje tyle, ile trzeba. Znakomicie wykańcza manicure, klientki same dopraszają się o niego na koniec każdego zabiegu ;) jest rzadki, więc baaaardzo wydajny, ale również nietłusty, co pozwala pani od razu wyjść z gabinetu nie czekając na wchłanianie i bez obawy o wytłuszczenie ubrania, kierownicy w samochodzie ;) niestety krem słabo nawilża, raczej doraźnie, niż tak serio serio. Na suche dłonie trzeba zaaplikować coś bogatszego. P.S. Fajnie, że jest wersja 10ml, ja kupuję wszystkie zapachy i testuję lub daje klienkom w gratisie, zawsze mają buteleczkę w torebce ;) Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 3 zużyte

Avojuice mają swoje plusy i minusy. Najważniejszym plusem są na pewno zapachy! Wiele możliwych wariantów, choć moim faworytem jest Raspberry Lilly. Niestety, tak szybko jak przemija zapach, przemija też efekt nawilżenia. W zimie te kremy nie są w stanie poradzić sobie z przesuszoną skórą. Nawet dobrze nawodnionej skóry dłoni nie są w stanie uchronić przed nadmiernym przesuszeniem. Nie wspomnę już o moich biednych łapkach, narażonych na ciągłe działanie środków do dezynfekcji. Są trochę zbyt rzadkie jak na kremy do rąk. Szybko się wchłaniają, ale jak już wspomniałam - efekt nie utrzymuje się zbyt długo. Można je stosować doraźnie w celach aromaterapeutycznych :) Cena trochę odstrasza...ale w pewnym stopniu rekompensuje ją wydajność. Używam tego produktu od: 1,5 roku Ilość zużytych opakowań: kilka różnych zapachów

Ja mam jaśmin. Zapach ... chyba najlepszy ze wszystkich, chociaż mango tez mu dorównuje ;) No niestety nie jest to typowy "odżywczy kremik dla suchych dłoni czy ciała " ale dobrze się wchłania, ma świetna konsystencję, nie zostawia plam, nie jest tłusty, no i powalający zapach, który no nie ukrywam jest chyba największym atutem produktu.. Zdecydowanie Najlepszy! Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 2 ; jeden duży , drugi mały

Mam balsam o zapachy Mango Juicie- pięknie pachnie. Pojemność jest ogromna (mam wersję 200ml), co starcza mi na ponad pół roku. Oszałamiający zapach, całkiem dobre nawilżenie skóry dłoni, higieniczne opakowanie z pompką. Byłby moim KWC, gdyby nie to, że zimą okazał się zbyt mało bogaty i pomimo codziennego stosowania, moje dłonie są lekko przesuszone. Poza tym, jest trochę za rzadki- wolę gęstsze kremy do rąk. Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: w trakcie 3

Zakochalam sie w zapachach, a moje dłonie we właściwościach pielęgnacyjnych. Zaznacze od razu, ze moje dłonie nie wymagają wielkich interwencji. Balsam bardzo szybkomsie wchlania i co najwazniejsze dla mnie -nie pozostawia dłuższy warstwy. Moje dłonie są aksamitnei pięknie pachnące. Mam aktualnie przepiękny zapach dyniowy w którym jestem zakochana. Używam tego produktu od: Od kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: 2 małe opakowania,1 duze

Zdecydowanie rozkochałam się w tych produktach!Zakupiłam zestaw 4 mini-30ml każdy,ponieważ nie mogłam zdecydować się na 1.A teraz do rzeczy-opakowanie praktyczne i wygodne-plus za pompkę,zapachy-obłędne..Szybciutko się wchłania,nie pozostawia tłustej warstwy,dłonie pozostają bardzo miłe w dotyku,a zapach utrzymuje się dość długo.Do mega suchych dłoni,jest to produkt za delikatny,aczkolwiek polecam do stosowanie po manicure,czy też codziennie wedle potrzeby...Uzależnienie-gwarantowane! Używam tego produktu od: Zaczęłam Ilość zużytych opakowań: Po trchę z każdego

Jestem uzależniona od tego balsamu! Wspaniale nawilża zarówno dłonie, jak i ciało. Dodatkowo tak cudownie pachnie, że aż mam ochotę go zjeść :D Osobiście najbardziej lubię zapach Jasmine Juicie, ale uważam, że wybór jest tak bogaty, że każda znajdzie coś dla siebie. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2