Oriflame Divine EDP 

Bardzo chciałam by mi z tą wodą ''wyszło''. Gdyby pachniała na mnie tak jak obiecuje producent i jak słyszę od innych to byłabym zachwycona. Gdyby pachniał na mnie pudrowo-kwiatowo, świeżo... tymi fiołkami i frezją. To byśmy się polubili. Ale niestety... Gdy zaaplikowałam wodę Divine na skórę...przez pierwsze pare minut (może 5min) było przyjemnie..Kwiatowe mydełko. Mogłoby tak zostać. Mało orginalnie ale ja lubię mydełkowo-czyste zapachy więc byłoby ok. ALe po 5 minutach na skórze została tylko jakaś taka gorzka woń. Gorzka i jakby lekko zatęchła. Próbowałam skojarzyć co to takiego?Myślę że to ta nuta fiołków tak na mnie leży. Zatęchło i gorzko..jakby były zepsute i przegniłe. Na szczęście perfumy te są bliskoskóre, delikatne i szybko wietrzeją. Po 3h nie było po zapachu śladu. Przynajmniej długo się z nimi nie męczyłam. Polecam przed zakupem - przetestować próbkę. Nie twierdzę że na każdym będzie Divine gorzkie jak na mnie, ale tak może się stać. Szkoda że na mnie układa się nie ładnie. :( Daje 1 gwiazdkę za ładną butelkę.

Muszę się przeprosić z kwiatowymi wodami. Dotychczas nie chciałam mieć z nimi nic wspólnego. A tu kolejna - wyraźnie kwiatowa kompozycja (dokładnie rzecz ujmując kwiatowo-owocowo-drzewna), w której się zakochałam! Zamówiłam tak trochę na wyrost - była akurat dość mocno przeceniona, a że z siostrą miewamy przeciwstawne gusty, stwierdziłam, że najwyżej jej oddam. Och - w życiu! Po pierwsze flakon. Prześliczny. Smukły, wcięty - naprawdę elegancki. Jest przeźroczysty, z błękitną wodą pięknie się komponuje. Wieńczy go korek w postaci złocistej kuli z napisem Divine. Po drugie: ten zapach. Taki kobiecy... Niby kwiatowy, ale nie jest ciężki ani duszący. Przyjemnie otulający jak koc w jesienne deszczowe dni, lekko pudrowy, a jednocześnie z orzeźwiającymi nutami. Zużyłam już pół flakonu, a wciąż nie mogę przestać go wąchać. Utrzymuje się na skórze dobrych kilka godzin, na ubraniach wyczuwam go jeszcze dnia następnego. Jedyne, do czego mogłabym się przyczepić to atomizer. Zamiast subtelnej mgiełki rozpyla dość sporo wody strumieniem. Nie wiem jednak czy to wada mojego egzemplarza, czy wszystkie wody tak mają. Przekonam się przy okazji następnego flakonu, a taki bez dwóch zdań będzie.