Masło do ciała z awokado w pełni zaspokaja potrzeby mojej skóry- doskonale nawilża, zapewnia uczucie gładkiej i miękkiej skóry a przede wszystkim te efekty są długotrwałe.
Jestem, bardzo miło zaskoczona jakością masełek od Be Beauty Care. To moje kolejne opakowanie a ja nadal nie mam ich dość a wręcz chcę więcej! Te masła to jest hit - piękne zapachy, nietypowe konsystencje i świetne nawilżenie jakie dają sprawiają, że zagościły one na stałe w mojej kosmetyczce. Po okresie zimowym moja skóra jest przesuszona, szorstka, odczuwam dyskomfort, który towarzyszy mi podczas tych przejściowych dni dlatego w pielęgnacyjnej rutynie wprowadzam zmiany i wybieram bogatsze specyfiki mające na celu dogłębne nawilżenie, odżywienie i przede wszystkim ochronę .Masło do ciała z awokado w pełni zaspokaja potrzeby mojej skóry- doskonale nawilża, zapewnia uczucie gładkiej i miękkiej skóry a przede wszystkim te efekty są długotrwałe.
OPAKOWANIE
Opakowanie to klasyczny słoiczek wykonany z przezroczystego plastiku. Na bieżąco można śledzić zużycie produktu i wydobyć ze środka tyle ile potrzebujemy. Grafika przedstawia owoc awokado w otoczeniu napisów, które określają główne funkcje, składniki aktywne produktu. Z tyłu znajduje się dokładny opis produktu wraz z listą składników. Podoba mi się design opakowania - jest elegancki i nowoczesny a zarazem skromny i prosty. Opakowanie wykonano z materiałów pochodzących z recyklingu.
MASŁO
Na początku wydawało mi się, że będzie to raczej bogaty i treściwy kosmetyk na co zresztą wskazuje nazwa, jednak okazało się, że masło pod względem konsystencji należy do kategorii tych lżejszych. Niespodzianką jest dla mnie fakt, że każde masło z wegańskiej serii Be Beauty Care ma zupełnie inną konsystencję. Pomarańczowe masło jest lekkie niczym sorbet, puszysta pianka, masło kokosowe jest gęste i treściwe, a z kolei awokado jest połączeniem obu tych konsystencji. Posiada jasnozieloną barwę i przyjemny zapach awokado, będący miłą odmianą. Aromat jest miły dla nosa, utrzymuje się długo na ciele. Po nałożeniu nie bieli, łatwo go wsmarować, oczywiście jeśli nie przesadzimy z ilością. Masło dość szybko się wchłania, pozostawia przyjemna, delikatną warstewkę, która chroni skórę przed wysuszeniem. Uczucie nawilżenia utrzymuje się przez długie godziny - produkt więc naprawdę dobrze nawilża (mam skórę normalną, ale osoby ze skórą sucha, również powinny być z niego zadowolone).. Stosuje go rano oraz po wieczornej kąpieli, wtedy efekty są najlepsze a skóra miękka, gładka i wyraźnie odżywiona. Zniknęło uczucie suchości i dyskomfortu a skóra jest w zdecydowanie lepszej kondycji. Po skończeniu całego opakowania wiem, że na pewno sięgnę po nie ponownie. Jest całkiem wydajne i kupimy je w dobrej cenie (ok. 10 złotych). Masło ma bardzo dobry skład w którym znajdziemy olej awokado, masło shea, olej ze słodkich migdałów, olej konopny, wit. E, ekstrakt z zielonej herbaty. A dodatkowo masełko jest w pełni wegańskie.
Plusy
Aksamitna konsystencja
Przyjemny zapach
Wegańska formuła
Dobry skład
Długotrwałe nawilżenie i ujędrnienie
Wydajność
Cena
Dobra dostępność
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie