Bracia Mydlarze Peeling `Bazylia z porzeczką` 

Jestem przyzwyczajona do różnego rodzaju naturalnych kosmetyków i zwykle nie oceniam negatywnie ich właściwości, które mogą niektórym przeszkadzać - np. "dziwnego" zapachu, krótkiej daty ważności, trudnej konsystencji.... Ten peeling jednak nie podpasował mi pod bardzo wieloma względami. Opakowanie ma fajne i wygodne w użyciu - metalowa puszka. Produkt ma też przyjemny, naturalny, ziołowy zapach z wyczuwalną nutą porzeczki. Ma też dwa kolory, fioletowy i jasny zielony, podobnie jak pokazano na zdjęciu. Jego bazą jest sól epsom, na co nie zwróciłam uwagę przy kupnie... okropnie podrażnia i szczypie w skórę. Zdecydowanie wolę peelingi cukrowe i nie rozumiem tych solnych! Ponadto peeling ma bardzo trudną, tłustą konsystencję, jak masło do ciała. Stosowałam już podobne peelingi i nie miałam nic przeciwko myciu wanny itp., ale ten peeling jest naprawdę za trudny w użyciu, niemożliwym jest go spłukać, a warstwa, którą zostawia na skórze, jest bardzo gruba, nieprzyjemna (nie jest to lekki film, który mi pasuje w takich produktach). Nie sprawdził mi się.