Chitone Care Balancing Serum Serum normalizujące

Warte każdej wydanej złotówki. Jedna buteleczka znacznie rozjaśniła moje przebarwienia potrądzikowe, czego nie potrafił zrobić dotychczas żaden inny produkt - a testowałam ich wiele. Na pewno kupię kolejne opakowanie.

Pierwsze na co zwracam teraz uwagę przy wyborze kosmetyków to skład, a tutaj jest on prosty i naturalny. Konsystencja w formie lekkiego hydrożelu osiągnięta dzięki ich flagowegowemu składniku ChitoVelum mnie osobiście troszkę zaskoczyła negatywnie, jednak po ponad dwutygodniowym używaniu rano i wieczorem taka formuła przypadła mi do gustu. Aby nałożyć krem czy po prostu kolejny kosmetyk należy odczekac około 5 minut i już po tym czasie widać konkretne nawilżenie i wygładzenie, redukuje również zaczerwienienia. Bardzo dobrze współgra z podkładem. Jestem zadowolona i chętnie wypróbuje ich serum pod oczy. Uwaga Na początku stosowania może pojawić się wysyp niedoskonałości - tak działa niacynamid, oczyszczając skórę!! Polecam ❤️

Serum normalizujące od Chitone Care okazało się strzałem w dziesiątkę jeżeli chodzi o pilegnację mojej twarzy. Mam cerę mieszaną, z pojawiającymi się niedoskonałościami głównie w okolicy żuchwy, nosa i czasem czoła. Mam też rozszerzone pory i tendencję do świecenia się w strefie ,,T". Skóra poza tą strefą jest już natomiast bardziej sucha. Aby uporać się z powyższymi problemami kluczowa jest odpowiednia pielęgnacja i skuteczne oczyszczanie skóry. Serum normalizujące stosuję rano i wieczorem na oczyszczoną i suchą skórę. Umieszczone jest w szklanej ciemnej buteleczce z pipetą, co muszę przyznać jest bardzo wygodnym i higienicznym rozwiązaniem. Serum ma wodnistą konsystencję, jest przeźroczyste i bezzapachowe. Wystarczy wklepać w buzię 3 kropelki, więc jest niezwykle wydajne. Zaznaczę, że śmiało można stosować pod makijaż. Szybko się wchłania i świetnie działa. Wszystko za sprawą niacynamidu działającego synergistycznie z azeloglicyną. Zauważyłam, że serum przyspiesza gojenie się stanów zapalnych na skórze, zapobiega więc też powstawaniu nowych niedoskonałości . Ma działanie antybakteryjne, hamuje namnażanie bakterii. Rozjaśnia wszelkiego rodzaju przebarwienia. Na prawdę pięknie je rozjaśnia. Dzięki niemu moja skóra po kilku tygodniach stała się bardzo gładka, w końcu wygląda promiennie i zdrowo. Jestem w szoku, bo pory w okolicy nosa stały się mniej widoczne, cera wygląda teraz dużo estetyczniej i nie mam już dużego problemu ze świeceniem się. Nie zapycha cery, a wręcz ją oczyszcza. Bardzo ważne jest to, że serum poza swoją skutecznością jest bardzo delikatne, nada się więc do wrażliwej , podrażnionej skóry. Nie podrażnia, ani też nie wysusza. Posiada właściwości nawilżające. Wpływa stabilizująco na funkcjonowanie bariery skórnej Ja używam po nim dodatkowo kremu z kwasem hialuronowym i efekty są super. Co prawda podczas stosowania w pierwszym tygodniu potrafiło mi wyskoczyć parę nowych niespodzianek, ale na szczęście nie zniechęciłam się , a teraz ciesze się czystą i gładką cerą. Aż sama nie wierze, że moja skóra twarzy może być taka gładka. Od teraz to będzie moje must-have w codziennej pielęgnacji. Godnym uwagi jest tez fakt, że serum to jest produktem naturalnym. skład jest rewelacyjny. Oczywiście polecam wszystkim wachającym się osobom, tylko radzę na początku stosować tak 3 razy tygodniu, dopiero potem przy dobrej torelancji niacynamidu zwiększyć częstotliwość i stosować codziennie. Buteleczka to koszt około 60 zł , ale naprawdę nie ma co się zastanawiać. Poza tym że przynosi rewelacyjne efekty, to jest niezwykle wydajne. Edit. Zamówiłam sobie kolejna buteleczkę (wstawiam zdj na potwierdzenie) Serum jest genialne!!