Przeciwstarzeniowe regenerujące z naturalnym śluzem ślimaka ślimaka i kwasem hialuronowym, do każdego rodzaju skóry w tym dla cer wrażliwych oraz problematycznych, odbudowuje skórę, zmniejsza widoczność blizn, wyrównuje koloryt skóry.
Serum w żelu z naturalnym śluzem ślimaka i kwasem hialuronowym przeznaczone jest do każdego rodzaju skóry, szczególnie polecane dla skóry z objawami starzenia, zniszczonej od promieniowania słonecznego, wrażliwej, ze skłonnością do podrażnień, problematycznej, z bliznami i nierównym kolorytem.
Nature Skin Serum stymuluje fibroblasty do syntezy włókien kolagenowych i elastyny. Właściwości serum potwierdzone są przez badania naukowe przeprowadzone na uniwersytecie medycznym. Potwierdziły one odbudowę włókien skóry zniszczonych promieniowaniem ultrafioletowym oraz zmniejszenie intensywności przebarwień. Dzięki odpowiedniemu zestawieniu naturalnych składników aktywnych występujących w śluzie (m.in. alantoina, kwas glikolowy, kolagen, elastyna, peptydy przeciwdrobnoustrojowe) serum doskonale pielęgnuje oraz szybko regeneruje skórę po różnego rodzaju podrażnieniach, otarciach, świeżych bliznach pooparzeniowych i zanikowych (potrądzikowych). Badania potwierdziły również, że naturalne serum ze śluzem ślimaka Nature Skin skutecznie łagodzi objawy łuszczycy, atopowego zapalenia skóry, egzem czy przesuszeń skórnych, przynosząc ulgę przy tych schorzeniach i poprawiając kondycję skóry. Codzienne stosowanie serum wygładza skórę, poprawia jej koloryt, elastyczność i nawilżenie.
Działanie
działa przeciwstarzeniowo
regeneruje i odbudowuje skórę
odmładza
nawilża
koi i łagodzi
Niezwykle wysokie stężenie filtratu ze śluzu ślimaka zapewnia dużą intensywność działania preparatu i jego stosowanie w regeneracji, m.in. po:
opalaniu, odmrożeniu,
różnego rodzaju poparzeniach,
trudno gojących się uszkodzeniach skóry, np. po oparzeniu Barszczem Sosnowskiego,
zmianach skórnych np. trądzik, nierówny koloryt i przebarwienia,
bliznach po półpaścu,
bliznach zanikowych np. potrądzikowych,
zadrapaniach,
przesuszeniach,
oraz wielu innych problemach skórnych.
Składniki aktywne
Filtrat śluzu ślimaka - inicjuje procesy naprawcze intensywnie regenerując i pielęgnując skórę po różnego rodzaju otarciach oraz uszkodzeniach. Wpływa bardzo korzystnie na skórę problematyczną. Reguluje odnowę komórkową. Stymuluje fibroblasty do produkcji kolagenu oraz elastyny. Działa przeciwzapalnie, przeciwświądowo oraz przeciwstarzeniowo.
Kwas hialuronowy - przenika do głębszych warstw skóry, gdzie wiąże i zatrzymuje wodę wpływa na lepsze nawilżenie. Proces ten poprawia jędrność skóry i wpływa na spłycenie zmarszczek. Dodatkowo tworzy film ochronny na powierzchni skóry ograniczając transepidermalną utratę wody z naskórka. Nadaje skórze gładkość, elastyczność, nawilżenie, działa liftingująco. Umożliwia przenikanie substancji aktywnych w głąb skóry.
Stosowanie
Niewielką ilość serum nanieść na skórę i delikatnie wmasować.
Stosować rano i wieczorem a w razie potrzeby częściej np. miejscowo w celu przyspieszenia gojenia się ran, redukcji świeżych blizn pozapalnych, potrądzikowych, pooperacyjnych.
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Z powodzeniem stosowałam krem z tej samej linii, jednak serum w ogóle mnie nie zachwyciło. Kupiłam dwie butelki i przyznaję, że końcówkę już wymęczyłam.
Szklana butelka jest solidna, pompka ani razu mi się nie zacięła. Serum jest bardzo wydajne, żelowe ale jednak dość wodniste. Pozostawał na skórze delikatną, lepką warstwę ale nie jest ona jakoś mocno irytująca.
Producent obiecuje wiele, a ja jako osoba borykająca się falowo z problemami skórnymi o podłożu atopowym oczekiwałam cudów naprawczych. Nic takiego nie miało miejsca. Pozapalne strupki nie goiły się wcale szybciej, niż w czasie gdy nie używałam tego serum. "Odbudowuje skórę, zmniejsza widoczność blizn, wyrównuje koloryt skóry"- nie, żadna z tych obietnic nie została spełniona. Używałam go ponad dwa miesiące, sądzę że po tym czasie absolutnie regularnego stosowania, coś dobrego powinno się wydarzyć. Nie poczułam tez żadnego lepszego nawilżenia.
Plusem jest, że serum nie zaszkodziło mi zupełnie, świetnie współpracowało z każdym kremem, czy spf lub makijażem ( gdy w pewnym momencie stosowałam je rano).
Skład jest rewelacyjny- krótki, bezpieczny.
Tak czy siak- poleciałbym to serum każdej osobie,która by mnie o nie zapytała, bo może na mojej skórze nie było w stanie zdziałać obiecanych cudów ( tym bardziej,że dostępne są małe pojemności).
Moja skóra: dojrzała (48 lat), mieszana z tłustą strefą T, sucha i wrażliwa na pozostałej części. Oczy bardzo wrażliwe, skłonne do podrażnień.
Jestem tym serum zachwycona, przy systematycznym stosowaniu daje bardzo widoczne efekty, ale skóra musi się do niego przyzwyczaić.
Na początku stosowania czułam lekkie podrażnienie oczu i nadreaktywność skóry. Postanowiłam stosować codziennie na noc i widzę gołym okiem spłycenie zmarszczek mimicznych, poprawę nawilżenia i sprężystości skóry, wygładzenie, napięcie, no jest sztosik!
Do serum zakupiłam jeszcze tonik i krem, także działałam na skórę trzema preparatami ze śluzem, każdym jestem zachwycona, ale i tak uważam, że serum jest najwspanialsze.
Opakowanie:
Serum opakowane jest z kartonowy kartonik, na którym zawarto wszelkie informacje. Produkt umieszczony w szklanej, ciemnobrązowej butelce z dozownikiem, który się nie zacina i wydaje odpowiednią porcję serum.
Konsystencja:
serum ma konsystencję przeźroczystego żelu, który nie lepi się i błyskawicznie wchłania. Zapach dość intensywny, mnie nie przeszkadza, ale pewnie nie każdemu może się spodobać.
Wydajność:
produkt jest wydajny, zważywszy, że jest go w opakowaniu 50 g., wystarcza na ok. dwóch miesięcy stosowania, a używałam na twarz i szyję i bliznę.
Działanie:
w moim odczuciu najbardziej działa przeciwstarzeniowo, regenerująco i wygładzająco. Już dawno nie miałam tak odmłodzonej cery.
Producent opisuje jeszcze, że produkt ma działać na przebarwienia, zmniejszając ich intensywność. Niestety tego efektu nie zauważyłam.
Jestem po usunięciu znamienia i smaruję moją bliznę serum. Zauważyłam, że blizna powolutku traci swój intensywny kolor, nieco blednie, ale to nie jest jeszcze efekt na który czekam. Będę smarować dalej i mam nadzieję, że zdziała cuda, takie jak na twarzy ;)
Skład:
skład serum nie jest skomplikowany i rozbudowany, dla mnie to atut, bo uważam, że kosmetyki powinny być naturalne i o prostym składzie.
Głównym składnikiem w ilości 98% jest filtrat śluzu ślimaka i kwas hialuronowy.
Polecam to serum skórom dojrzałym, wrażliwym i suchym, jest naprawdę świetne!
Zalety:
spłyca zmarszczki mimiczne
napina i wygładza skórę
działa regenerująco
Wady:
zapach (mnie nie przeszkadza, ale nie wszystkim przypadnie do gustu)
Wiecie co urzekło mnie w pierwszej kolejności jeśli chodzi o to serum? Skład. Krótki, ale naprawdę treściwy. 98% składu to filtrat naturalnego śluzu ślimaka! Dodatkowo w serum znajduje się też kwas hialuronowy o ultra niskiej masie cząsteczkowej.
ZALETY:
*Ładna, estetyczna i co ważne - szklana buteleczka z wygodną w użyciu pompką.
*Delikatny, jakby słodzony miodem zapach. Przyjemny dla nosa i umilający pielęgnację.
*Genialna, żelowa konsystencja. Jest lekka i fantastyczna w nakładaniu.
*Kosmetyk szybko się wchłania, na początku zostawia minimalnie lepki film, który po czasie znika.
*Fenomenalnie wygładza skórę, dogłębnie nawilża i delikatnie ją napina (w przyjemny sposób). Jednak nie jest to ot tak po prostu wygładzenie, nawilżenie i napięcie skóry. Efekt jest mocny (w przypadku nawilżenia i wygładzenia) i wyczuwalny natychmiastowo. Skóra nabiera blasku oraz świeżości.
*Nie trzeba długo czekać, aby zobaczyć pierwsze efekty stosowania!
*Jest to produkt dla każdego typu skóry. Dodatkowo takie problemy, jak: łuszczyca, AZS, podrażnienia, przesuszona skóra, otarcia, świeże blizny pooparzeniowe czy potrądzikowe mu nie straszne.
WADY:
*Brak!
Odniosę się też do ceny - biorąc pod uwagę fakt, że marka ma swoją hodowlę ślimaków (szanuję!) i śluz pozyskiwany jest w bezpieczny dla ślimaków sposób, a dodatkowo kosmetyk ten jest w zasadzie remedium na wszelkie problemy skórne to naprawdę warto!
Pokochałam to serum całym swoim serduszkiem i z miłą chęcia siedziałam przy lustrze i patrzyłam jak moja cera zmienia się! Produkt rewelacyjnie nawilża, regeneruje i co ważne - działa jak plasterek , który cudownie koi. Ujednolica koloryt skóry, wygładza i sprawia, że z kadym dniem wygląda zdrowo. Doceniam również jego lekką konsystencję, nie lepi się i super sprawdza się z innymi kosmetykami (również pod makijaż). Ja używałam też u męża i było barfzo wydajne . Zapach jest specyficzny - nie odpowiada mi (taki ziemnisty), ale też mocno się nie rzuca w nos. Opakowanie szklane, z pompką - pod koneic trochę ciężko mi się wydobywało.
Nie sądziłam, że zwykłe serum może realnie pomóc na bardzo stare blizny zanikowe - a jednak! Używam go pomiędzy zabiegami dermapen i naprawdę działa cuda (bez niego efekty zabiegów były niemal zerowe), w końcu ubytki zaczęły się powolutku podnosić. Nie zapycha - to też u mnie cud - i wspaniale nawilża.
Serum Nature Skin zwróciło moją uwagę swoim bogatym składem. Rzadko możemy spotkać kosmetyk, który posiada tak krótki i wartościowy skład. Ponad 98% filtratu naturalnego śluzu ślimaka i kwas hialuronowy o ultra niskiej masie cząsteczkowej. To naprawdę robi wrażenie, dlatego też oczekiwałam od Serum skutecznego i szybkiego działania.
Nie zawiodłam się ;) już po kilku dniach regularnego stosowania serum, moja skóra stała się bardziej gładka i jędrna. Poprawił się również jej koloryt, a przebarwienia zostały szybko zredukowane.
Jeszcze żaden kosmetyk nie polepszył wyglądu i kondycji mojej skóry w tak krótkim czasie ! Miłość od pierwszego użycia.
Serum Nature Skin to kosmetyk, który przyczynił się do znacznej poprawy wyglądu i kondycji mojej skóry.
Od wielu lat borykam się z trądzikiem i nadmiernym przetłuszczaniem się skóry twarzy. Regularne stosowanie serum sprawiło, że coraz rzadziej na mojej skórze pojawiają się niedoskonałości, a nawet jeśli się pojawią to serum pomaga w łagodzeniu tych zmian zapalnych.
Moja skóra jest bardziej, gładka, promienna a jej koloryt zdecydowanie został ujednolicony.
Serum jest niezwykle wydajne i posiada przyjemną konsystencję. Nie klei się, szybko wchłania i co najważniejsze nie zapycha !
To kosmetyk, który zostanie ze mną na zawsze. ;)
Mam spore zaufanie do kosmetyków ze śluzem ślimaka, który jest bogaty między innymi w kolagen, elastynę, kwas glikolowy czy witaminy A, C i E. Produkty wzbogacone w ten cenny składnik działają na skórę przede wszystkim regenerująco, wygładzająco, ujedrniająco oraz nawilżająco. Przeciwstarzeniowe, regenerujące serum z naturalnym śluzem ślimaka i kwasem hialuronowym polskiej marki Nature Cosmetics to kosmetyk naprawdę wart uwagi. Moje wrażenia dotyczące jego stosowania umieszczam poniżej.
Serum otrzymujemy w prostym kartoniku z dokładnym opisem działania. Docelowe opakowanie to natomiast skromna, ale bardzo ładna buteleczka wykonana z brązowego szkła, wyposażona w wygodny dozownik z pompką. W składzie serum wyróżnić możemy naturalny śluz ślimaka z hodowli marki (uzyskiwany z poszanowaniem tych małych mięczaków) oraz kwas hialuronowy o ultra niskiej masie cząsteczkowej. Skład jest krótki, naturalny i bezpieczny. Co ważne, serum powstało z myślą o każdym rodzaju cery, również wrażliwej czy problematycznej. Jako posiadaczka cery mieszanej również jestem z niego zadowolona.
Serum jest przezroczyste, ma ponadto świetną, żelową konsystencję, bardzo przyjemną i lekką. Pachnie niezwykle delikatnie, z taką jakby roślinną, słodką nutą. Bardzo sprawnie rozprowadza się na skórze oraz dość szybko wchłania. Uczucie lepkości także ekspresowo znika. Serum ze śluzem ślimaka z powodzeniem może być stosowane podczas porannej i wieczornej pielęgnacji - dobrze łączy się z kremami i może być stosowane pod makijaż. Od razu po aplikacji cudownie koi skórę, przynosząc jej uczucie odprężenia - jest to oczywiście przyjemne uczucie, szczególnie pożądane w przypadku zmęczonej skóry.
Jeżeli mowa o efektach, to te są rewelacyjne - widać je już po kilku pierwszych aplikacjach. Serum bardzo skutecznie pielęgnuje skórę, delikatnie obchodząc się z podrażnieniami i wypryskami - wyczuwalnie je łagodzi oraz przyspiesza ich regenerację. Dodatkowo odżywia i wygładza skórę, leciutko ją przy tym napina oraz dogłębnie nawilża. Przy tym jeszcze nadaje jej cudownej miękkości i świeżości. Stopniowo poprawia także koloryt skóry, która wygląda na bardziej zdrową. W efekcie cera jest cudownie wypielęgnowana, wprost jak po profesjonalnym, kosmetycznym zabiegu.
Podsumowując, efekty przeszły moje oczekiwania - pomimo niedoboru ilości snu, moja cera jest promienna, świeża, młodzieńcza i zdrowa - pełna naturalnego blasku. Wydajność serum jest genialna, buteleczka o pojemności 50 ml wystarcza na kilka tygodni (około 2 miesiące) codziennego stosowania. I to dwa razy dziennie. Cena wprawdzie jest wysoka - bo wynosi około 160 złotych, ale jest to bardzo opłacalny wydatek. Szczerze polecam, ja jestem ogromnie zadowolona.