AA, My Beauty Power, Supernawilżająca kuracja do pielęgnacji dłoni

Po nazwie supernawilżającej spodziewałam się czegoś doskonałego, ale...

Szukając produktu do pielęgnacji dłoni, postanowiłam przetestować krem AA My Beauty Power, który obiecuje intensywne nawilżenie i regenerację skóry. Jednak moje spostrzeżenia nie są tak zgodne z tymi obietnicami.

Opakowanie:
Krem znajduje się w pojemniku o pojemności 275 ml z wygodną pompką, co ułatwia aplikację produktu. Szata graficzna w różowo-miętowym gradiencie nadaje mu przyjemny, kobiecy wygląd.

Wydajność:
Krem jest bardzo wydajny, co sprawia, że opakowanie starcza na długo, co jest dodatkowym plusem.

Cena:
Cena regularna produktu wynosi 16,99 zł, jednak można go często znaleźć w promocyjnych cenach, co czyni go atrakcyjnym wyborem. Ja sama zakupiłam go za 13,99 zł.

Dostępność:
Produkt dostępny jest w drogeriach takich jak Hebe, Cocolita i Super-Pharm, chociaż od niedawna nie jest dostępny w Rossmannie.

Zapach:
Zapach kremu jest wyraźnie kwaskowaty, przypominający nuty cytrynowe (szperając w internecie znalazłam informację, iż to najprawdopodobniej przebija się zapach opuncji), co może być dla niektórych zarówno atutem, jak i wadą, w zależności od indywidualnych preferencji zapachowych.

Konsystencja:
Kremowa i lekka konsystencja produktu sprawia, że szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu na skórze.

Skład:
Skład kremu zawiera m.in. masło shea, aloes, olejek jojoba i ekstrakt z opuncji figowej, co sugeruje jego nawilżające i regenerujące właściwości.

Działanie:
Mimo nazwy "supernawilżająca kuracja", moje doświadczenia nie potwierdziły natychmiastowych efektów. Produkt nawilżał i regenerował skórę, jednak nie w sposób spektakularny. Osobiście wolałabym szybsze rezultaty. Nie zamierzam powrócić do tego kremu, gdyż znalazłam inne produkty, które bardziej spełniają moje oczekiwania, jak na przykład Eveline Royal Snail Terapia Śluzem Ślimaka.

Podsumowując, krem do rąk AA My Beauty Power to solidny produkt, który może być dobrym wyborem dla osób poszukujących łagodnej pielęgnacji dłoni. Jednak efekty supernawilżenia mogą być nieco przecenione, więc warto być świadomym tego przed zakupem.

Kuracja do pielęgnacji dłoni AA, My Beauty Power, to rewelacyjny produkt o intensywnym działaniu nawilżającym. Jego formuła bogata w składniki odżywcze, takie jak gliceryna i pantenol, rewitalizuje i zmiękcza skórę dłoni. Szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy.

Działanie nawilżające jest długotrwałe, a skóra staje się bardziej elastyczna i gładka. Wygodne opakowanie w formie tubki ułatwia aplikację. Zapach jest delikatny i przyjemny.

To doskonały wybór dla osób z suchą skórą dłoni, poszukujących skutecznego produktu o szybkim działaniu.

Krem w wygodnym opakowaniu z aplikatorem w postaci pompki co zdecydowanie ułatwia użytkowanie produktu.

Krem charakteryzuje się bardzo przyjemnym zapachem oraz kremową, gęsta konsystencją.

Dobrze się rozprowadza, nie tworzy smug, szybko się wchłania nie pozostawiając tłustego filmu ani lepkiej warstwy.

Krem nawilża dłonie, regeneruje przesuszone oraz koi.

Produkt wydajny. Opakowanie idealne do domu by postawić .

Rewelacyjny krem do rąk

AA My Beauty Power to absolutna rewelacja w dziedzinie pielęgnacji dłoni.
Jednym z najważniejszych aspektów, który go wyróżnia jest jego intensywna formuła nawilżająca. Ta kuracja naprawdę głęboko nawilża skórę dłoni i zapobiegając przesuszeniu. Skóra staje się miękka i gładka, a suche, spierzchnięte miejsca znikają. Co więcej krem ma piękny zapach, co dodatkowo uprzyjemnia korzystanie z tego produktu.
Opakowanie jest również bardzo wygodne. Butelka z dozownikiem jest higieniczna co bardzo mi się podoba. Jej niewielkie gwarantują, że zmieści się w każdej torebce.

Dostałam w prezencie więc grzecznie testuję, ale już naprawdę chciałabym to skończyć;) Może w salonie kosmetycznym czy w łązience dla gości spoko do postawienia, ale w domu ta pojemność to udręka. ;)

Zapach dla mnie zbyt mdły. No i najważniejsze - konsystencja jest rzadka, a ja wolę bardziej treściwe. Znika po chwili z rąk. Nic nie robi specjalnego dla moich przesuszonych palców.

Średniak jakich wiele.

Bardzo fajny, przyjemny kremik, idealny na dzień właśnie jako krem w trakcie pracy przy biurku ;) Bardzo praktyczne, piękne i wydajne opakowanie z pompką. Na rękach nie zostaje długo warstwa klejąca, ale czuć, że skóra jest od razu bardziej nawilżona a przede wszystkim wygładzona. Nie jest to jakiś gęsty opatrunek na dłonie, ale jak dla mnie bardzo dobry krem w dobrej cenie. Wczoraj miałam problem z łuszącą się skórą na całej wewnętrznej stronie dłoni (chyba od nakładania peelingu), posmarowałam dwa razy dłonie w ciągu dnia i dzisiaj już jest okej - polecam :)

plusy:
+ przyjemny słodki zapach
+ umiarkowanie gęsta konsystencja

minusy:
- zostawia nieco lepką warstwę
- słabo nawilża

inne cechy, których nie biorę pod uwagę przy ocenie:
+ wygodne i estetyczne opakowanie z pompką
+ szeroka dostępność
+ bardzo wydajna

cudownie nawilżający jest ten krem do rąk. przede wszystkim fantastycznie sprawdza się przy dłoniach zniszczonych chemią. niestety, ale u mnie dłonie jak tylko dostaną płynów, proszków czy detergentów automatycznie zmieniają się niemal w skorupę. zwłaszcza przy kostkach u dłoni. przy codziennym stosowaniu tego kremu wyprowadziłam je z małej tragedii do stanu używalności. nie są one w dotyku takie szorstkie, widać że skóra jest bardziej miękka. wydaje mi się, że też skórki u paznokci i sama płytka jest jest widocznie bardziej nawilżona i lepiej wygląda. zapach jest bardzo przyjemny, a skład zachęca. opuncja figowa mnie nakłoniła do kupna tego kremu i bardzo dobrze, bo mało kremów robiło u mnie takie efekty jak właśnie ten produkt z aa. poza tym? cena jest śmieszna jak za taką ogromną butlę balsamu. używam też do łokci, na kolana i czasem na stopy. do wszystkiego bardzo fajnie się sprawdza.

Szczerze pisząc to kupiłam, bo skusiło mnie atrakcyjne opakowanie. I nie zawiodłam się.

Po zimie mam problem z przesuszoną skórą dłoni. Krem przynosi natychmiastową ulgę. Szybko się wchłania, dłonie po nim nie pozostają lepkie.

Do tego obłędnie pachnie. Zapach utrzymuje się przez długi czas.

Serum jest w wygodnym opakowaniu z pompką, co zdecydowanie ułatwia aplikację.

Zdecydowanie polecam

Balsam ma lekka formułę , krem do rąk bardzo dobrze natłuszcza. Duże opakowanie z pompka ułatwia dozowanie. Estetyczne opakowanie, może stać na biurku w pracy by być do użytku.

Opakowanie bardzo wygodne w użyciu.Produkt bardzo dobrze się wchłania nie pozostawiając lepkiej warstwy na skórze.Ale czegoś mi brakuje na dłuższą metę skóra nie jest dobrze nawilżona.W pracy często myje ręce i przechodzę z zimnego do ciepłego,pomimo że produkt bardzo dobrze się wchłania nie czuję, żeby skóra była dobrze nawilżona.Zapach fajny, delikatny.

Bardzo podoba mi się to piękne i wygodne opakowanie z pompką. Duża pojemność jest kolejnym plusem tego produktu. Zapach jest idealnie wpasowany w mój gust, a jestem bardzo wybredna jeśli chodzi o zapachy ;) Dodatkowo krem rzeczywiście nawilża, nie pozostawia denerwującej warstwy na dłoniach. Zachęcił mnie do zakupu balsamu do ciała z tej serii. Nie widzę minusów!