Tresemme należy do zagranicznych marek specjalizujacych się w produktach do włosów tych pielęgnacyjnych oraz tych do stylizacji.
Osobiście miałam już do czynienia z tą marką i pomimo tego,że moim zdaniem niczym szczególnym się nie wyróżnia to zawsze daje sobie szansę na poznanie kolejnej odsłony danej firmy i tak trafiła w moje ręce odżywka koloryzująca.
Taki typ kosmetyku również nie jest dla mnie nowością,bo już wcześniej stosowałam podobny produkt od Joanny,wtedy jeszcze jako posiadaczka blond włosów.
Aktualnie jestem szatynką i żeby trochę poszaleć i dodać sobie wyrazistości poszłam w czerwienie wybierając odcień Warm Red,ale są też dostępne inne kolory.
Kosmetyk zamknięto w takiej niższej niż standardowo plastikowej butelce o pojemności 200 ml.
Tworzywo jest sztywne,delikatnie podatne na ścisk.
Nie widać przez niego zawartości,więc tutaj nie mamy możliwości kontroli ubycia.
Pojemnik oklejono podwójną etykietą w kolorze przewodzącym ,czyli czerni wraz z białymi napisami oraz zdjęciem włosów na pierwszym planie jako odwzorownika koloru oraz przełamującymi dodatkami.
Warto również wspomnieć o aplikatorze typu pompka-gruba,z resztą stabilnie wykonana z blokadą lewo /prawo.
Całą górną część można odkręcić,ja lubię zawsze w ten sposób wygrzebywać resztki.
Całość wygląda ok ,jest stonowana,bez udziwnień,można by rzec ,że rzeczywiście kojarzy się z profesjonalnymi,fryzjerskimi kosmetykami z resztą taki początek miała marka.
Z opisów na opakowaniu dowiadujemy się najważniejszych informacji w tym jest skład i inne.
Przy zakupie zerwałam ze swoją zasadą o naturalnych składach,ale nie ma tutaj jakieś tragedii.
Specyfik łatwo wydobyć z opakowania,bo pompka działa bez zarzutu.
Jego miękka,zgęstniała konsystencja pozwala na łatwe i dokładne nałożenie na włosy ,nie spada z nich, nie spływa już po chwili,ładnie pracuje ,dlatego bez nerwów można pokryć nią wybrane partie włosów.
Sam kolor kosmetyku jest dużo jaśniejszy niż ten prezentujący na opakowaniu,jest to żywa czerwień,tak jak w opisie.
Podczas nakładania nie towarzyszy nam żaden odór,a raczej zapach ,który również bardzo się kojarzy z salonami fryzjerskimi,jest chemiczny ale taki nawet przyjemny przy pierwszym wąchnięciu,przy dłuższym skupieniu może być męczący.Jednak jest słabo wyczuwalny gdy jest na głowie i nie wpływa u mnie negatywnie na odbiór farbowania.
Według producenta odżywkę nakladamy po myciu na mokre włosy na kilka minut ,czyli dużo krócej niż np.szamponetki.
Po określonym czasie zmyłam ją z włosów ,ale tutaj było jak z każdym standardową koloryzacja -
bardzo długo trwało,żeby ją wypłukać i żeby woda była już czysta.
Barwniki tutaj są niesamowicie intensywne,więc kosmetyk brudzi wszystko armaturę,plastikowe stojaki ,gdy ktoś ma,np.pod prysznicem,materiały,więc
najlepiej odrazu to wszystko wyczyścic ,a ręczniki czy odzież wyprać.
Brudna jest również skóra przy linii włosów,skalp i paznokcie.
Problemem jest dla mnie efekt jaki uzyskałam ,chciałam mieć taka poświatę czerwona na brązowych włosach ,a otrzymałam praktycznie zmianę koloru na górze,bez chwycenia 'mysich' odrostów-okropieństwo.
Kolor jest żarówiasty i to totalnie nie moja bajka.Jest tego dla mnie za dużo i za mocno.Teraz żałuję,że nie zrobiłam tylko końcówek lub bocznych pasm.
Na szczęście po kilku dniach efekt stopniowo słabł.
Muszę wspomnieć również o kondycji włosów po tym eksperymencie i tutaj brawa.Juz podczas spłukiwania pasma E dotyku są mega przyjemne w dotyku,a po wysuszeniu wygładzone,zdyscyplinowane,ładnie się układają ,nie ma problemu z ich rozczesaniem.W ogóle nie ma na nich przesuszeń,końce również w porządku.
Odżywka nie spowodowała żadnych problemów ze skórą.
Reasumując, nie jest to propozycja wpisująca się w moje oczekiwania,ale myślę że dla innych kobiet o bardziej wyrazistej urodzie,takich które lubują się w czerwieniach i chcą wzmocnić lub ożywić swoje farbowane włosy będzie to świetna sprawa,bo w tym przypadku tak nie ingerujemy w łuskę włosa jak przy typowych farbach.
Produkt niestety jest też mało wydajny przy cenie oscylującej do około 30 zł.
Akurat mi udało się go dorwać w Action za 10 zł.
Trudno go kupić.
Zalety:
- Opakowanie ❤️
- Konsystencja❤️
- Szybki efekt❤️
- Nie uczula❤️
- Nie przesusza❤️
Wady:
- Niewydajny????
- Cena????
- Za silne barwniki????
- Słaba dostępność????
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie