Ukviat Różowe serum anti-stress 

dostałam to serum nie mając wcześniej do czynienia, co więcej nawet nie znając marki UKVIAT. już sam kolor mnie zachwycił, ale zapach! piękny, bo delikatny i niegryzący w oczy, co zdarza mi się odczuwać przy niektórych tego typu kosmetykach. moja skóra przy regularnym używaniu tego serum jest pięknie nawilżona, nieco błyszcząca, a coś czego się nie spodziewałam - zniknęły wypryski! gdzie to musiało być zasluga, bo to był jedyny nowy kosmetyk w tym czasie. skóra jest elastyczna i przyjemna w dotyku. jest bardzo wydajny, pół pipetki wystarczy na całą twarz i szyję.

Jedno z lepszych serum jakie używałam na dzień. Zostawia skórę rozświetlona i nawilżoną. Jest bardzo wydajny. Wystarczy jedna lub dwie krople, aby nałożyć na całą twarz. Konsystencję ma lekko wodnistożelową. Nie pozostawia lekkiej warstwy i bardzo szybko się wchłania. Kupiłam na foodsi i pewnie tam kupię kolejny produkt od tej firmy. Produkt był oznaczony jako z krótką data ważności, ale miał jeszcze termin 3 miesiące i na spokojnie zdążyłam wykorzystać. Dodatkowy plus za szklane opakowanie z pipetką.

Niestety moja mieszana cera dość mocno reaguje na stres - na twarzy pojawiają się czerwone plamy, doskwiera jej suchość i nieprzyjemne napięcie. Uszkodzona wskutek stresu ochronna bariera hydrolipidowa mojej skóry potrzebuje więc nieustannego nawilżenia, dlatego, właśnie zainteresował mnie produkt tej polskiej marki. Ma on za zadanie nawilżać oraz koić skórę reaktywną i zestresowaną. Serum kupiłam na Vinted, po okazyjnej cenie, choć w mojej opinii ta regularna nie jest jakoś przesadnie wysoka. Aplikuję je głównie na dzień (na noc stosuję inne, mocniej nawilżające serum od La Roche Posay), na zwilżoną wodą termalną twarz. Konsystencja serum jest wodnista i potrzeba jej naprawdę niewiele, aby rozprowadzić produkt po całej twarzy oraz szyi, co działa na korzyść produktu Ukviat. Poza tym szybko się wchłania i nie pozostawia klejącej warstwy. I co dalej? To, co obiecuje producent - przyjemne ukojenie, uczucie nawilżenia i złagodzenia napięcia wywołanego emocjami. Nie sądziłam, że produkty, które powstają w tym właśnie celu w ogóle działają, ale tutaj przyjemnie się zaskoczyłam. Choć stosuję ten produkt dopiero od miesiąca, więc może to zbyt mało, aby nazywać różowe serum Ukviat hitem, naprawdę jestem zadowolona z tego, co robi. Polecam wypróbować, jeśli zmagacie się z podobnymi problemami do moich.