Laura Conti Zmiękczająco-regenerująca maska do stóp 

Posiadałam już skarpetki z tej firmy i nie tylko z tej i zazwyczaj byłam zadowolona. Głównie interesuje mnie efekt złuszczenia. Ogólnie spodobało mi się wykonanie tych konkretnych skarpetek, ponieważ miały przy kostce coś a'la ściągacz - coś co zabezpieczało skarpetkę przed zsunięciem się, więc można było się w nich swobodnie przemieszczać. Wewnątrz były porząnie nawilożone. Niestety efekt po użyciu nie był aż tak zadowalający na co liczyłam. Generalnie moje stopy nie były w złym stanie, bywało gorzej. Tym razem chciałam je lekko wygładzić i sprawić aby były bardziej miękkie - cieszyłabym się gdyby skóra zaczęła mi się łuszczyć, jednak nic takiego się nie stało. Nie zauważyłam równie żżadnego szczególnego efektu nawilżenia, chyba że zaraz po użyciu, ale mokre stopy zawsze są mięciutkie... Raczej szkoda kasy na to cudo. Lepiej zainwestować w złuszczające skarpety lub zwykły krem.

Maska jest w formie skarpetek z płynem w środku. Działanie super, stopy miękkie, nawilżone - tak jakbym posmarowała je kremem. Maseczkę trzymałam trochę dłużej niż zalecany czas ale nie podrażniła. Konsystencja podczas zmywania ok, zapach bardzo ładny. Szkoda że to jednorazowe użycie ponieważ chętnie bym powtórzyła zabieg - może znajdę ten produkt w tubce. Opakowanie i design też przyjemny dla oka, do tego papierowy kartonik. Jedyny minus to foliowe skarpetki ale to raczej nieuniknione