Smashbox Blush Rush 

Jestem posiadaczka koloru Radiance (kolor fuksji) . Trzeba przyznac, że jest to najbardziej trwały róż jaki kiedykolwiek miałam, co jest dla mnie baradzo ważne bo niestety mam tłusta cerę. Bez poprawek trwa na mojej twarzy około 10 godzin. Kolor jest bardzo nasycony, a sam róz jest wydajny. Wart swojej ceny! Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego- nie widac końca

Kupiłam go za 27$ czyli jakieś 82zł no i... Plusy: -ładny brzoskwiniowy kolor, Paradise -można stopniować kolor po słaby lekki efekt do naturalnego makijażu po mocniejszy i bardziej widoczny na wieczór -nie świeci się nachalnie -wydajny,nie trzeba dużo nakładać na pędzel -zapach jest ok,taki lekko słodkawy-przynajmniej nie śmierdzi jak inne -przydatne lusterko,kiedy się nie ma w torebce akurat -dosyć dobra gama kolorystyczna,można coś wybrać-ja nie mogłam się aż zdecydować na który :P -nie wysypuje się z opakowania do torebki i nie brudzi przez to rzeczy +/- lekko blaknie w ciągu dnia ale się utrzymuje od rana do wieczora na szczęście Minusy: -wysoka cena -ciężko dostępny Używam tego produktu od: ponad 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Bardzo dobry róż trzyma się na skórze cały dzień nie robi żadnych plam nie ściera się także właściwie same pozytywy nie można nic złego powiedzieć po za ceną jak dla mnie dość wysoka aczkolwiek róż jest bardzo wydajny wystarczy odrobina mam go prawie rok choć też nie maluje się codziennie ale jak dla mnie bardzo wydajny chyba warto wydać. Używam tego produktu od: 1 rok Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Kolor Heartbreak. Tak mi Panie w Sephorze dobrały i bardzo trafiły. Plusy: - Opakowanie dobrze zabezpiecza kosmetyk. - Dobrze napigmentowany puder. - Ładnie się aplikuje. - Długo utrzymuje. Minusy: - Trudno się otwiera. Paznokciem trzeba skrobać... - Wysoka cena. Zalecam polować na promocje. - Lusterka nie użyłam ani razu. Nie wiem co można zobaczyć w takim maciupelku. No chyba, że rzęsa wpadnie do oka... Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: W trakcie 1 opakowania

Ostatnio mam fazę na róże. Ten zakupiłam w Sephorze razem z moim absolutnym już hitem Givenchy Prisme. Kupiłam dwa odcienie: Flush oraz Paradise. Flush to jasny standardowy róż, który po wypróbowaniu pryzmy Givenchy w kolorze It Girl Purple...odstawiłam do szuflady. Z kolei kolor Paradise jest na prawdę super. Lekka brzoskwinka, która daje u mnie efekt pudru brązującego, ale bardzo lekkiego. Paradise będę używała na pewno na codzień. Plusy + fajne opakowanie z lusterkiem + duży wybór kolorów + przyjemnie rozświetlające drobinki + trwałość do 8h Minusy: - jedyny jaki zauważyłam to, to, że róż ten strasznie pyli - nakładając go mnóstwo \'ucieka\' z opakowania- za to odejmuję gwiazdkę Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 opakowania

Mam ten róż od jakiegoś miesiąca i codziennie mi towarzyszy przy makijażu. Zadowolona jestem z niego bo: 1. ma świetny kolor- ja mam Radiance. Fakt jest to mocny odcień ale wygląda bardzo naturalnie i świeżo. Trzeba tylko uważać przy nakładaniu, aby nie nałożyć go za dużo, ja już się w tej kwestii z nim dogadałam. Nakładam odrobinkę, rozcieram i jest super :) 2. na mojej buzi jest trwały, nie ściera się w ciagu dnia, może wieczorkiem jest odrobinę bledszy,ale nadal jest więc jest super. 3. biorąc pod uwagę ile go nakładam sądzę,że bedzie wydajny. Mnie te argumenty przekonują, więc polecam. Na minus jest w nim tylko cena, ja jednak kupiłam go na rabat więc dało sie przeżyć. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Ostatnio udałam się do Sephory w celu zakupu różu Clinique (uwielbiam je:) ale na miejscu okazało się, że żaden kolor do końca nie spełniał moich oczekiwań. Po zastanowieniu padło na róż Smashboxa w kolorze Heatrbreak. Róż ma przepiękny kolor, który na policzkach wygląda bardzo naturalnie - ale - tylko kiedy się z nim nie przesadzi. Trzeba uważać bo można skończyć wyglądając jak babuszka. Z drugiej strony wystarczy machnąć raz pędzlem i gotowe :) Dość długo utrzymuje się na skórze i łatwo w nią wtapia. Ja nakładam go na MAC Studio Fix. Nie ma drobinek ale matowy też nie jest. Daje takie satynowe wykończenie, które mi bardzo odpowiada:) Ogólnie jedyne co mi strasznie przeszkadza to opakowanie :/ fajnie, ze jest takie trochę gumopodobne i róż jest lepiej zabezpieczony, ale ile ja muszę się namęczyć rano żeby otworzyć opakowanie....! a nie mam długich paznokci. Producent mógłby lepiej zaprojektować puderniczkę. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

klasa!! krótko i na temat, PLUSY - wydajny- 1,5 roku na jedno opakowanie - pieknie napigmentowany, a jednoczesnie daje bardzo nautralny efekt -nie mozna przesadzić, a wystarczy dla mocniejszego efektu nałożyć podwójną porcję - pigment i drobinki- wysokiej jakości- i to sie od razu czuje- idealnie wtapia się w makijaż -nie osadza się brzydko na podkładzie, czy pudrze, -nie pozostawia brzydkich smug, nawet na twarzy bez podkładu, a tylko nawilżonej kremem -nie "pyłkuje" w opakowaniu-tzn nie brudzi wieczka -bardzo trwały- 8-10 godzin bez kłopotu -NIE KRUSZY SIĘ- niezliczona ilosc upadków i róz nadal cały- dzięki gumowej obudowie - fajne lusterko wysuwane - uzywam odcienia PARADISE- i choć wydaje sie ciepły- jest idealny chyba dla większości typów urody, daje piekny efekt, delikatnie muśniętej, swieżej cery, bardzo naturalny, a jednoczesnie rozświetla, nie tworząc mocnego typu jak z inglota czy bourjours- tzw kabuki ;-) MINUSY: mógłby być ciutke tańszy-trzeba polować na promocjach :) nieco kłopotliwie się otwiera- jesli ktoś ma tipsy...

Posiadam przepiekny odcien Paradise (ciepla brzoskwinia z drobinkami) i przymierzam sie do zakupu koloru Bare. Roz jest calkiem dobrze napigmentowany i tak jak wspomniala moja poprzedniczka trzeba uwazac z jego aplikacja. Do jego nakladania uzywam pedzla Sigma F25 lub Sigma F10 i musze przyznac ze efekt jest zadowalajacy :) Podoba mi sie jego konsystencja- jest miekki i co za tym idzie- dobrze sie rozprowadza na policzkach. Opakowanie bardzo praktyczne, male z wysuwanym lusterkiem. Przeraza mnie jednak jego cena w polskich perfumeriach. Nie wiem czy dalabym za niego 120zl. Mysle ze jak na roz, cena jest bardzo wysoka. Ja natomiast kupilam go sobie w usa za 25$ wiec na tutejsze ceny nie jest zle.

Różu szukałam od dawna, a nie wypróbowałam ich zbyt wiele. Coś tam Sephory, coś tam z Inglota. No i ostatnio na zakupach przyjrzałam się ofercie Smashboxa- ten róż to mój pierwszy kosmetyk tej firmy:) Wybrałam kolor Paradise, brzoskwiniowy, ciepły, ma lekki połysk. Ogólnie mnie ten róż kojarzy się z pudrem brązującym i w takiej roli go używam, ale bardzo delikatnie i w małych ilościach. Jest to kosmetyk, który nie lubi być nakładany w nadmiarze. Musimy nałożyć go lekką ręką, wiedząc, co chcemy podkreślić i gdzie mamy kości policzkowe. Jeżeli zrobimy to tylko raz, efekt jest idealny, jeżeli o raz za dużo, no to mamy placki. Musimy mieć dobry, duży/szeroki pędzel do tego różu, wtedy możemy mówić o mgiełce, która spowija nam delikatnie twarz;) Nadaje się tez do delikatnego makijażu bez fluidu, kiedy mamy tylko przypudrowane policzki, nakładamy wtedy tylko ten róż i naprawdę możemy mówić o ładnym, delikatnym kolorycie. Trwałość meganiesamowita, bez żadnej poprawki od 7.00 do 19.00 :) Na pewno jeszcze kupię, zwłaszcza interesuje mnie blady róż, jaśniejszy od mojego Paradise oraz od Radiance, o którym mówicie. Opakowanie- jakieś za małe jak dla mnie, ale ma pewną dobrą cechę, jest takie gumowane, dlatego po upadku zamkniętego różu na posadzkę nic mu nie grozi. Lusterko też jest, takie praktyczne, wykręcane, pod spodem. Aha, są dni, gdy wydaje mi się, że ten róż jest zbyt ciemny, wtedy mieszam go z rozświetlaczem essence (z tym jasnym mlecznoróżowym) i efekt jest boski:) Używam tego produktu od: 14 dni Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Najlepszy róż jaki w życiu miałam. Wybróbowałam już wiele różów i różne były efekty. Do tej pory najlepsze jakie miałam, to Bourjois i Cliniq\'a, ale po wypróbowaniu Smashboxa pozostanę już jego wierną fanką. Kupiłam kolor Radiance, gdyż zawsze zależło mi na pięknych, różowiutkich policzkach. Kolor jest genialny :) Produkt bardzo łatwo się rozprowadza, nie tworzy smug, bardzo dobrze nakłada się go dużym pedzlem. Pierwszy róż, który nie muszę poprawiać w ciągu dnia, wytrzymuje od 6:00 do 22:00 bez problemów. Jak dla mnie absolutny KWC! Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Mam odcień RADIANCE w kolorze fuksji , jednak na twarzy wyglada delikatniej;) Plusy: + ładne, estetyczne opakowanie + lusterko + piękny odcień :) + róż jest matowy + nie kruszy się w opakowaniu + trwały ( cały dzien bez poprawek) ;) Minusy: - mała pojemność za dużą cenę Polecam! :)

Bardzo fajny róż, świetnie roświetla twarz. Jest długotrwały , nie znika z twarzy nawet po całym dniu. Bardzo miękka konsystencja w związku z tym bardzo szybko się zużywa. Poza tym jednym minusem jest super i godny polecenia:) Używam tego produktu od:2 m-cy Ilość zużytych opakowań:1