Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody toaletowe damskie

Salvador Dali Laguna Maravilla (2010) EDT 

3,3 na 58 opinii
flame2 hity!
25% kupi ponownie

Porównaj ceny

E-Glamour.pl
Salvador Dali Laguna woda toaletowa 30 ml dla kobiet
47,70  zł
ceneo
SALVADOR DALI Laguna Maravilla woda toaletowa spray 30ml
121,00  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,3 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 25% osób
  • 30 kwietnia 2024 o 12:50
    Relaksujący i świeży zapach wczasów
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Cenię twórczość Salvadora Dali. Intryguje mnie jego ekscentryczna i egzotyczna persona, typowa dla nowoczesnych artystów, wciąż nietypowa dla zwykłych zjadaczy chleba (i choć sama mam artystyczną duszę, która raz na jakiś czas daje o sobie znać pod wpływem weny i nastroju twórczego, wciąż uważam, że Dali to człowiek ekstremalny, a przy tym mocno dowcipny). "Laguna Maravilla" dostarcza nam bardzo przyjemnych doznań, takich wakacyjnych, wczasowych, urlopowych. Skojarzenia, jakie budzi we mnie ten zapach są zarówno dynamiczne, sugerujące daleką podróż, jak i stateczność, którą odnajduję w obserwowaniu wschodów i zachodów słońca nad brzegiem plaży. Czy jest to spokojny rejs statkiem? Tak. Czy może spacer nadmorskim lasem? Również. Pijemy gin z tonikiem, albo malibu, palimy cienkiego mentolowego papierosa, chłoniemy morską bryzę, czujemy pod stopami miękki piasek, w który przy każdym kroku zapadamy się w niego. Ciężko jest iść brzegiem morza, niełatwo też nosić te perfumy, mimo iż są zwiewne i rześkie. Według mnie są przyjemne, lekkie, ale rozumiem z czego może wynikać niechęć... Pamiętajmy, że za zapach odpowiedzialny jest Artysta, który "od maleńkości" żył po swojemu, nie bardzo liczył się ze zdaniem innych, miał swój surrealistyczny świat i w nim czuł się jak ryba w wodzie. Nie spodziewajmy się po jego twórczości przewidywalności, czy tuzinkowości, ale zwróćmy uwagę, że Dali jednak poszedł na rękę swoim klientom, bowiem w "Lagunie" znajduje się jedynie delikatny sznyt obecności artysty, reszta jest spójna i uporządkowana. Uważam, że to powinno być przez nas docenione. Nie przepadam za perfumeryjnymi świeżakami, ale ten mi nawet odpowiada (chyba właśnie przez to, co nie jest ogólnie akceptowalne). Są inne... Ale ta inność nie powinna budzić szczególnych kontrowersji, gdyż nie przekracza granicy dobrego smaku. Jest w nich pewna subtelna słodycz herbaty, która łagodnie rozprasza te owocowo-wodne akcenty (zapewne za to odpowiada bergamotka). Czuję również ananasa i migdały, które sprawiają, że cała kompozycja stoi w rozkroku między świeżością, a słodyczą. Bardzo interesujący zabieg... Konwalia jest tu absolutnym majstersztykiem! Niełatwo jest sporządzić twór, w którym konwalia nie jest syntetyczna i dusząca swoimi toksynami. O ile kwiat konwalii uwielbiam, tak do składnika w perfumach podchodzę z pewną rezerwą... Tutaj jest po prostu perfekcyjnie odwzrowana! Cyklamen tworzy z różą związek idealny i naprawdę można to poczuć w "Lagunie". Świetnie też dogadują się z cytryną i mandarynką. Drzewo sandałowe naprawdę może wyczuć nawet niewprawiony nos. Ten komponent często pojawia się w bazie, ale w większości przypadków nie odnotowuję jego obecności. Marc Buxton najwyraźniej nie bał się nadmiaru sandałowca i śmiało połączył go z wanilią – zauważyłam, że mnóstwo perfumiarzy stara się sensownie ułożyć bazę w oparciu o wanilię i drzewo sandałowe, ale zazwyczaj mają z tym kłopot; Buxton zdecydowanie nie miał! Piękna jest ta baza, mocno fantazyjna, wysublimowana, choć składniki nie są szczególnie oryginalne... Ot, sandałowiec, wanilia, piżmo, bursztyn. Nic ciekawego? Ponoście "Lagunę" od Daliego, a zmienicie zdanie; ta baza jest jedna na milion i cudownie współgra z resztą piramidy. Jak na tę cenę, to parametry i trwałość oceniam bardzo wysoko. Flakonik w kształcie kobiecych ust, zamykana korkiem-nosem to wyraz inteligentnej kreatywności Salvadora i małe dzieło sztuki. Bardzo efektownie wygląda ten seledyn na toaletce, rzuca się w oczy z daleka. Naprawdę udane perfumy, warte pochwały i najprostszych choćby testów. Niby nie mój styl, ale chętnie ich używam w upalne dni. Pięknie musują na moim ciele aromatem egzotycznych drinków, soli i bryzy morskiej, igliwia z lasów nadmorskich, prawdziwiej konwalii, cyklamenu, róży, jaśminu, ananasów, migdałów, łagodnej nutki tytoniu z mentolowych papierosów, wanilii, drzewa sandałowego i nieśmiałego piżma. Można lubić bądź nie lubić, ale finezji odmówić nie idzie. No nie idzie! Miałam kiedyś te perfumy w swojej kolekcji. Właśnie nabyłam miniaturkę i dzięki temu dokładnie przypomniałam sobie ich zapach. Ilość zużytych opakowań: jedno + miniaturka
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W perfumerii
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 30 grudnia 2013 o 22:00
    krótka fascynacja
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Zapach wydawał mi się bardzo subtelny, gdy wąchałam go w sklepie. Trochę nietypowy, ale interesujący. Był na promocji, więc wzięłam, ale niestety nie był to do końca dobry wybór. Po powrocie do domu, gdy się spryskałam, poczułam, że zapach nie do końca mi jednak odpowiada. Odniosłam wrażenie, że trochę nie pasuje do mnie i do wnętrza, w którym mieszkam. Zapach jest bardzo oryginalny, wyjątkowy i na pewno spodobałby się wielu kobietom; Dla mnie jest on troszeczkę zbyt mydlany i rozmyty. Brakuje mi tutaj cukierkowej, słodkiej świeżości, którą uwielbiam, a którą wydawało mi się, że czuje w sklepie; Mimo tego, że zapach mi nie podpasował, nie uważam, aby był brzydki. Polecam, aby przetestować na sobie najpierw mały flakonik, bo używając ich najpierw w sklepie, a później w domu może powstać pewien dysonans. Perfumy są atrakcyjne, aczkolwiek nie tego rodzaju zapachu szukam. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: pierwsze
    Produkt kupił/a w
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 23 lipca 2013 o 13:59
    udany zakup po super cenie
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Tak jak moja poprzedniczka, nie rozumiem skąd kolezankom wzięły sie meskie tytonie w zapachu tych perfum. Ja mam jakiś inny, bardzo kobiecy produkt. Jest słodki, ciepły, dorodny. Pierwsze skojarzenie miałam z różanymi ogrodani Arabii, potem napłyneła bergamotka i inne wonie... razem piękna kompozycja. A teraz przyznam się bez bicia: na mój wybór zasadniczy wpływ miała cena: 105 zł za 100 ml wody toaletowej w Seforze. Używam tego produktu od: dziś Ilość zużytych opakowań: 1 duże
    Produkt kupił/a w
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Morty
    Morty
    5 / 5
    29 kwietnia 2012 o 19:06
    Bardzo trwały, ciekawy...fajny na codzień...
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Jestem zaszokowana opiniami dziewczyn, że to ma chemiczny zapach, trujący, tytoniowy. Ja nie czuję tego, nie wiem czy wpływ ma to skąd są te perfumy. Mam wodę toaletową, kupiona w UK. Jakbyśmy opisywały zupełnie inne zapachy. Zapach Laguny Maravilli pasuje do koloru flakonu jest lekko świeży, seledynowy, ale jednak mocno ciepły. Wolałabym żeby był mniej ciepły, na początku ciężkawy, ale i tak go bardzo lubię.Na mnie pachnie on ładnie, czuję się w nim dobrze, ciuchy pachną nawet po wypraniu :) Jest otulający i kojący a jednak bardzo konkretny.Zgodzę się, że nie jest specjalnie sexy i kobiecy, ale męski absolutnie nie ! Mojemu mężowi o dziwo on się podoba.Jest świetny na dzień, baaardzo trwały i do tego tani.Ni pies ni wydra trochę, ale na pewno po niego sięgnę nie raz.Mocno czuć cytrusy, wanilię, trochę piżmo, mydło...Jest wielowymiarowy i głęboki. Na pewno nie dla każdego. Ale ja kocham...
    Produkt kupił/a w
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 7 lutego 2012 o 19:55
    Wielka pomyłka
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Historia tej perfumy jest długa i efekt końcowy smutny. Dostałam pewną perfumę - jest to podróbka jakiejś innej oryginalnej perfumy . Byłam wytrwała ponieważ podróbka jak się okazało potem Laguny , bardzo mi się spodobała i tak bardzo dużo komplementów dostałam że chciałam mieć tą perfumę w oryginale. Podróbka perfumy która mi się spodobała to Black Onyx KiX Edp po długim poszukiwaniu czyj to odpowiednik okazało się że jest nim Salvador Dali Laguna , ucieszyłam się bo w Drogerii Natura była ta perfuma w wersji Edt , więc zapach ten sam co oryginał tylko że lżejszy . Nie zawahałam się i bez zastanowienia kupiłam tą perfumę myśląc że będzie mieć taki sam zapach a może i jeszcze ładniejszy niż odpowiednik w którym się zakochałam . Po otwarciu perfumy i psiknięciu na skórę okazał się szok, rozpacz , zagniewanie , zapach różni się od odpowiednika w 360 stopniach . Dziś już wiem że nie chce tej perfumy , że jest wstrętna i przyniosła mi pecha i nikomu się ona nie podoba wręcz odpycha zapachem , nawet nie chce wiedzieć jaka jest wersja Edp skoro Edt jest niby lżejsza . Zapach przyniósł mi okropnego pecha , i nie jest to prześliczny zapach z Podróbki perfumy w której się zakochałam . ZAPACH Zapach Laguny to tytoń ( cygara , papierosy ) oraz kadzidła . Jest to zapach męski , o pudrowym zabarwieniu . Pierwsza nuta Laguny jest ostra bije po nosie , szczególnie alkoholem , wyczuwalna jest cytryna oraz coś jeszcze czego nie jestem w stanie rozpoznać . Nuta serca nie wyczuwam ani konwalii , ani róży ani niczego , może czuję świdrujący jaśmin , jest to mdląca nuta , która sprawia ból głowy . Ostania faza Laguny to drzewo sandałowe które jest duszone przez słodycz wanilii a w całości daję mdlące kadzidła plus zapach tytoniu , zwykłych fajek z kiosku. Zapach nie jest ani kobiecy ani żaden , nawet na facecie pachniał by żle . Ten zapach całkowicie nie jest seksowny . Czuje papierosy i takie tez komplementy dostawałam jak używałam tych perfum. Każdy mi mówił że czuć od mnie papierosy , czy paliłam bo krótko mówiąc capiło od mnie cygarami , mój chłopak również stwierdził że jest to śmierdzący zapach tak zwany unisex . Poczułam się wtedy żle , brudna , śmierdząca jeszcze nigdy nie miałam takich perfum co byłby aż tak skrytykowane . Perfuma nadaje się do śmieci nie jest warta nawet 50 gr , najgorsze jakie tylko mogłam mieć , a gorszych jak te nie miałam nigdy te są pierwsze na mojej liście najgorszych perfum. SKOJARZENIA Laguna kojarzy mi się z papierosami i tak też pachnie . Perfuma ta została skrytykowana przez moich znajomych i mojego chłopaka to jest najlepsza recenzja i skojarzenie dla tej perfumy śmierdzi papierosami i nie ma nic wspólnego z zapachem seksownej kusicielki mężczyzn , jeśli chcesz odstręcz jakiegoś faceta od siebie użyj tej perfumy jako straszaka a nie pożałujesz , odsunie się od Ciebie w sekundzie . Nic więcej nie napisze perfuma dno ! UŻYWANIE Laguna nie pasuje do żadnej pory roku ani dnia , do niczego nie pasuje , kup sobie fajki w kiosku zapal sobie i będziesz tak pachnieć , twoje ubrania , włosy i wszystko . Nie używam już tego zapachu . TRWAŁOŚĆ Chyba to jest pozytyw tej perfumy , zapach wstrętny ale zapach ostry , trwały intensywny , jest wyczuwalny przez otoczenie , ma tak zwany ogon .Trwałości i intensywności Lagunie nie od mówię . Chcę żeby ta recenzja byłą rzetelna więc piszę rzetelną prawdę , po mimo że zapach jest anty - sexi . FALKON Flakon jest śliczny . Usta kobiety , ale chyba kobiety zatrutej przepalonej , rozgoryczonej , na pewno nie młodej . Kolor buteleczki również śliczny , miętowo - pistacjowy , jak laguna , jak letnia bryza nad morzem , szkoda że powiem nie bryzy a tytoniu ... Szkoda flakon przerasta zdecydowanie zapach . Szkoda tak pięknego flakonu z takim śmierdziuchem w środku butelki , zmarnowany potencjał perfumy i piękny falkon niestety nic tu nie da . Reasumując Tak to jest jak się szuka oryginalnej perfumy opierając się na odpowiednikach , chociaż szczerzę polecam odpowiednik , bo jest o 360 inny romantyczny seksowny tani bo tani , ale seksowniejszy niż Laguna Edt . Zapach Laguny nie trafiony , szkoda .. jak dla mnie najszczerszą moją opinią jest to że śmierdzi papierosami i na tym zakończę moje rozważania na temat Laguny . Daje pół gwiazdki bo muszę i za przepiękny flakon i intensywność perfum . Więcej nie mogę dać bo perfuma jest unisex i nikomu jej nie polecam. Używam tego produktu od: 3miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 flakon , 30 ml
    Produkt kupił/a w
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.