Bioaqua Osmanthus Mask Nawilżająca maska na noc z osmantusem

Z Bioaquy stosowałam już płatki pod oczy z i bardzo byłam z nich zadowolona więc jak tylko zobaczyłam maseczkę do twarzy z osmantusem to zakupiłam ją bez zastanowienia. Maskę otrzymałam w białym tekturowym kartoniku z koreańskimi napisami. Wewnątrz niego znajdował się duży szklany słoik o kształcie baryłki z złotą zakrętką. Słoik jest przezroczysty i widać znajdującą się w nim ładnie wyglądającą zawartość. Pod zakrętką znajduje się dodatkowy dekielek zabezpieczający, w opakowaniu znajdziemy również małą łyżeczkę do nabierania maski.Opakowanie wygląda na prawdę pięknie. Pojemność 120 ml, biorąc odwagę że jest to produkt który stosujemy na noc kilka razy w tygodniu wydajność jest imponująca i wystarczy na wiele miesięcy. Maska ma żelową konsystencję herbacianym kolorze w której widoczne są zatopione płatki osmantusa. Zapach jest bardzo przyjemny, słodki i świeży. Skład ciężki do określenia bo nigdzie na internecie go nie znalazłam, a na opakowaniu mam tylko koreańskie znaczki. Mam nadzieję że jak na koreański kosmetyk to jest całkiem przyzwoity. Maska przeznaczona jest do stosowania na noc kilka razy w tygodniu, ja również używałam ją w ciągu dnia zostawiając na skórze około 30 minut a następnie zmywając i z efektów byłam zadowolona. Po aplikacji na skórę kosmetyk pozostawia klejącą warstwę która bardzo wolno się wchłania producent zaleca zmyć ją po około 20-30 minutach ale ja pozostawiałam ją na całą noc. Rano buzia jest świeża, wypoczęta, zregenerowana i ładnie napięta. Działanie działanie maski które wybija się na pierwszy plan to nawilżenie i tu naprawdę przy mojej suchej skórze byłam bardzo zadowolona. To nawilżenie jest intensywne, dogłębne i długotrwałe. Po kilku użyciach moja sucha cera odzyskała jego odpowiedni poziom, zniknęły wszelkie przesuszenia i szorstkości. Skóra stała się gładka, mięciutka i bardzo przyjemna w dotyku. Wydajność jest ogromna, za słoiczek o pojemności 120 ml trzeba zapłacić około 40 zł więc jest to cena bardzo atrakcyjna. Podsumowując matka najbardziej ujęła mnie działaniem nawilżającym, ale i tego odżywczego i regenerującego mi nie brakowało. Bardzo przyjemny kosmetyk w eleganckim opakowaniu. Zakupie ponownie