Naturica Volumizing Experience Shampoo Szampon zwiększający objętość

Rica, Naturica, Volumizing Experience Shampoo (Szampon zwiększający objętość) kupiłam na stronie internetowej FaleLokiKoki.pl . Wydałam 100 zł ( nie jest to dla mnie dużo, ale i nie mało, stosując markę Kerstase od czasu do czasu zdarzało mi się więcej wydać z szampon ;D ). Z marką mam styczność 1 raz , a już zdenkowałan ten produkt. Nie używałam go co każde mycie , bo raczej eksperymentuje z produktami do włosów. Zależy od dnia I mojej zachcianki jaki efekt końcowy chce uzyskać;) Opakowanie Produkt otrzymałam w butli 250 ml . Kolor jej określiłabym jak a'la butelka od piwa, tylko matowa;D możemy też zobaczyć zużycie produktu, co dla mnie jest na plus;) Etykieta czarna z białymi i czerwonymi napisami. Wieczko w kolorze czarnym z zamknięciem na "kilk". Skład Zaznaczny od razu ,że kosmetyk nie zawiera: SLS, soli sodowej , siarczanu , SLES , parabenów, siarczanów, glikolu propylenowego i sztucznych barwników mineralnych. To od razu mi się spodobało ,im mnij "rypaczy " w składzie tym bardziej moja skóra głowy mi za to podziękuję;) Działanie Posiadam włosy rozjaśniane, cienkie, bez objętości. Matowe i szorstkie w dotyku , puszące się. Szamponu użyama w metodzie OM (metoda OMO za bardzo obciążała mi włosy) . Najpierw nakładam odżywkę emolientową zazwyczaj bo moje średniopory kochają je . Po spłukaniu odżywki nabieram troszkę szamponu do kubeczka i rozwadnim go z wodą, tworząc pianę do umycia skalpu. Wykonywałam również 1 min masaż skóry głowy gdy nakładałam ten szampon ( rękoma lub specjalnymi grabkami do skalpu z Ali) . Piana z szamponu dodatkowo oczyściła mi włosy przy spłukiwaniu. Efekty Nie zauważyłam aby spłukiawał kolor . Odcień blondu jaki był taki pozostał. Bez żadnych zażołcen ,plam ,czy dziur w kolorze . Nie obciążył mi też włosów! Mało tego pięknie je odbił od nasady, nabłyszczył je i sprawił, że włosy stały się grube ,takie mięsiste w strukturze! Efekt był dla mnie mega ! Włosy w dotyku były przyjemnie mięciutkie, gładkie ( ale nie obciążone) ;) nie spowodował u mnie plątania włosów, łatwo mogłam he rozczesać szczotką . Nie tworzył pukli "kołtunów " . Włosy po nim przestały być matowe, szorstkie i tępe w dotyku . Polecam ! Na razie daje sobie z nim spokój, jak wspomniałam lubię eksperymentować z kosmetykami czy to do włosów czy do twarzy . Już idzie do mnie zielona piękność od L'oreal Professional :D