Madara Organic Skincare Derma Collagen Hydra-Fill Firming Serum Serum ujędrniające

• Oczekiwania Ze względu na skłonność do prosaków, poszukuje lekkiego serum. Mam już powoli uwidaczniające się zmarszczki. Przed użyciem tego serum kwestionowałam, zasadność stosowania serum pod oczy. Jednak się przekonałam, że robi różnicę. • Opakowanie, zapach i pierwsze wrażenie Ja miałam poprzednią wersję - tubkę. Mała wąska tubka z nieprzejrzystego plastiku o czerwonym kolorze. Ma zawężenie, co pozwala wydobyć tyle ile trzeba. Ma lakoniczną typową dla Madary szatę graficzną. Ma trochę perlisty kolor i bardzo ładny i delikatny zapach. Serum ma lekką teksturę trochę rzadkiego kremu. Bardzo łatwo się rozprowadza i szybko się wchłania nie pozostawiając jakichkolwiek śladów oprócz uczucia nawilżenia i jakby otulenia skóry pod oczami! O! to było takie dobre! • Działanie • Nie pozbawiło mnie zmarszczek, ale zauważyłam że zrobiły się płytsze. Mimo że dużo siedzę przed komputerem w biurze, gdzie jest suche powietrze, nie miałam żadnych problemów z przesuszeniem. Wyraźnie podbijał nawilżenie i ukojenie kremów pod oczy. Nakładanie go już sprawia przyjemność. • Wydajność • Tubka wystarczyła na 2,5 tygodnia stosowania rano i wieczorem, co jest dość pokaźnym wynikiem. Jak już się kończył - wystarczyło przeciąć opakowanie i wydobyć resztę. • O producencie/linii kosmetyków Madara jest łotewską marką, oparta a naturalnych składnikach. Posiada ekologiczne certyfikaty a jej opakowania nadają się do segregacji. Poza tym mają genialne formuły - są bardzo efektywne. Miałam już ich Hydra Firm serum hialuronowe - i się zakochałam! Nawet najlepsze francuskie marki nie dorównywały efektom i przyjemności stosowania. Ich Radiant Seed olej - to po prostu bomba, zarówno jeśli chodzi o efekty jak i przyjemność stosowania! • Skład • Podstawa to aloes uzupełnione nawilżającymi właściwościami gliceryny. Został uzupełniony o oleje jojoba i różne rodzaje kwasu hialuronowego - idealne połączenie! • Podsumowanie Przekonałam się, że w przypadku tej marki jakość i efekty idą za ceną. Owszem, mają drogie kosmetyki, ale o niebo lepsze niż rozsławione "Fresh" choćby który oprócz ładnego wyglądu opakowania na półce nic w moją pielęgnację nie wniósł. Na bank wrócę do tego serum.