Kosmed Aloevit, Płyn odżywczo-wzmacniający do włosów 

Płyn zamknięty jest w szklanej butelce z zakraplaczem o pojemności 100 ml. Zapach płynu jest alkoholowo-ziołowy który jest dość mocno wyczuwalny. Na początku, stosowałam według zaleceń 2-3 razy w tygodniu wcierając niewielką jego ilość w skórę głowy oraz włosy, a po 10-15 minutach zmywałam szamponem. Po kilku zastosowaniach nie zauważyłam nic niepokojącego, więc spokojnie używam go 'po' umyciu włosów, wcierając w skalp i włosy. Aloevit nie podrażnił, ani nie przesuszył mi skóry głowy, mimo alkoholu w składzie. Moje włosy po miesięcznej kuracji stały się bardziej milsze w dotyku, błyszczące, zdrowsze i minimalnie przestały wypadać. Zauważyłam również, że moje włosy po stosowaniu wcierki mniej się przetłuszczały. Nie przyśpieszył porostu moich włosów, lecz tak jak pisałam ograniczył ich wypadanie. Wcierka jest wydajna i niedroga. Dostępna jest w aptekach i sklepach zielarskich

Produkt otrzymujemy w szklanej butelce o pojemnosci 100 ml. W skladzie znajdziemy m.in. ekstrakt z łopianu, ekstrakt z aloesu a takze olej z nasion róży bogate źródło kwasów omega 3 i omega 6, olejek cedrowy o działaniu przeciwłojotokowym, olejek z szałwii muszkatołowej, który usprawnia krążenie, dzięki czemu zapobiega wypadaniu włosów. kompleks niezbędnych włosom i skórze witamin A, E, F, H, B5. Wedlug zalecen nakladam produkt ok. 3 razy w tygodniu na ok 10 min. (Na noc a rano myje wlosy). Uwazam,iz jest to bardzo dobra kuracja,np na jesien kiedy nasze wlosy sa oslabione po lecie ,sloncu, wysokich temperaturach. Z tego co zauwazylam to preparat nie przesusza skory moich wlosow,nie wplywa na przetluszczanie za to przyspiesza porost (pojawilo sie duzo nowych baby hair),odzywia i regeneruje. Nie wiem jak wplywa na ograniczanie wypadania wlosow,poniewaz ten problem mnie nie dotyczy. Zapach ziolowo alkoholowy ->na szczescie szybko sie ulatnia. Lubie do niego wracac, widac roznice.

Cześć kochani,dziś mam dla Was recenzję wcierki,którą ulepszyłam troszkę Biostyminą.Jeśli jesteście zaciekawione jak te dwa produkty zadziałały razem,to zpraszam do dalszego czytania. Zacznijmy może od wcierki Od producenta:Płyn wzmacniająco - odżywczy - zawiera w swym składzie naturalne ekstrakty ziołowe z korzenia łopianu i aloesu, prowitaminę B5 (D - Pantenol), witaminy: A, E, F, H, B1, PP oraz BETAMIX (naturalne olejki eteryczne). Preparat ten wzmacnia i odżywia włosy. Dzięki działaniu obecnych w preparacie naturalnych składników, cebulki włosów ulegają wzmocnieniu i odżywieniu. Poprawie ulegnie ogólny wygląd włosów, przywrócony zostanie im naturalny połysk i elastyczność. Włosy staną się bardziej odżywione, przestaną się łamać i rozdwajać. Regularne stosowanie preparatu zapobiega wypadaniu włosów. Pozwala również pozbyć się łupieżu, łojotoku. Przeznaczone do każdego rodzaju włosów. Skład: Aqua, Etanol (96%), Extractumetanol Ex, Calami Rhizoma, Liquidum Ex, Aloe Barbadenis, PEG-35 Polysorbate 20, Aesculus Hippocastanum Seed Extract, Retinyl Palmitate, Tocopherol, PABA, Inositol, Calcium Pantothenate, Linoleic Acid, Bioton, PEG-40, Cananga Odorate Flower Oil, Rosmarinus Officinali, Cedrus Atlantica, 03PL001, Salvia Sclarea Oil. Cena i dostępność:ok 10 zł,ja swój kupiłam w aptece,ale można go też dostać w wybranych sklepach zielarskich. Zapach i wydajność:Zapach jest po prostu tragiczny,pachnie czystym spirytusem zmieszanym z bardzo ostrą wódką,ale na szczęście po wchłonięciu się w skórę głowy znika. Biostymina-zacznijmy od tego,że tak na prawdę jest to lek zapisywany przez dermatologów na trądzik,ale obecnie można go kupić bez recepty,ma także właściwości pobudzające i wzmacniające cebulkę włosa.Opakowanie zawierające ok.10 szklanych ampułek kosztuje ok.12 zł.Biostymia ma konsystencje taką jak Aloevit i jest bezzapachowa. Co zrobiłam z tymi dwoma produktami?Otóż na początku stosowałam Aloevit samodzielnie,ale skóra głowy po nim mnie piekła i nie widziałam też żadnych rezultatów,zaś zmieszany z czterema ampułkami Biostyminy sprawił,że moje włosy minimalnie zagęściły się w miejscach,gdzie było ich mniej.Przyznam szczerze,że oczekiwałam czegoś znacznie więcej i po Biostyminie i Aloevicie,ale niestety super efektów wow nie było.Mimo wszystko jeśli liczycie na punktowe zagęszczenie włosów to polecam tą metodę :) Używam tego produktu od: dwa tygodnie Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Nie potrzebuję tego produktu ale i tak go kupuję. Dlaczego? Bo jest tani jak barszcz, lubię go używać do masażu głowy. Wtedy mam dwa w jednym: masaż i dodatkowo wcieram w skórę głowy składniki, które ona najwyraźniej lubi... Mam potem tzw. baby hair, włosy są błyszczące i gładkie, mam przyjemne uczucie lekkiego chłodku po takim masażu, poprawia się krążenie krwi. Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: kilkanaście

Płyn jest tani. W zapachu wyczuwalny jest alkohol. Jeśli chodzi o wydajność to jest ona średnia przy włosach sięgających do połowy szyi. Ja stosuję go wieczorem a z rana myję włosy. Dzięki temu płynowi włosy są błyszczące, miękkie, mniej wypadają i mniej się łamią przy prostowaniu. Gdyby nie to, że jest średnio wydajny i trzeba go zamawiać przez internet to dałabym mu 4 gwiazdki.

jestem zdziwiona ze ten produkt nie ma jeszcze zadnej oceny. kupilam go w aptece gdyz szukalam jakies naturalnej wcierki. przelalam go do spryskiwacza i tak pryskalam skalp i cala dlugosc . pozniej robilam masaz glowy. efektem jest mnostwo baby hair, plus ogolna poprawa stanu wlosow. jedna gwiadke odjelam ze nie przyspieszyl porostu.