Garnier Botanic Therapy, Oat Delicacy Gentle Soothing Shampoo Delikatny szampon do włosów

Choć od lat kupuję raczej produkty profesjonalne do włosów , czasem zdarza mi się sięgać po kosmetyki drogeryjne. Mam włosy cienkie, delikatne i farbowane, które myję codziennie dlatego w pielęgnacji stawiam na kosmetyki,które nie będą ich dodatkowo obciążać. Szampon Garnier wpadł mi w ręce przy okazji zakupów w jednej z drogerii,był akurat w promocji więc postanowiłem zaryzykować zakup. Opakowanie przyjemne dla oka zawiera spora ilość kremowego szamponu o bardzo delikatnym zapachu,który mnie osobiście kojarzy się z budyniem waniliowym. Produkt jest bardzo wydajny, delikatnie pieni się, dobrze oczyszcza włosy i skórę głowy. Mam krótką fryzurę,więc nie mam problemów z rozczesywaniem włosów. Stosuję profilaktycznie go naprzemiennie z szamponem dedykowanym włosom objętości farbowanym i efekt jest naprawdę obiecujący. Bardzo fajny produkt do codziennego stosowania.

Kupiłam ten szampon razem z odżywką aby używać wymiennie z innym. Poza tym akurat był wtedy na promocji. Przekonał mnie opis "działa jak tarcza chroniąca i nawilżająca włosy i skórę głowy" oraz fakt, że szampon jest hipoalergiczny ii posiada Certyfikat ECARF czyli może być bezpiecznie stosowany przez alergików. Staram się wybierać rozważnie szampony i odżywki oraz inne produkty do mycia bo moje chłopaki często też używają , a wiadomo dziecięca skóry czy to głowy czy ciała różnie reaguje. Poza tym o zdrowie dzieci dbam i podejmuję dlatego świadome decyzji przy wyborze m.in szampon. Ten szampon naprawdę jest delikatny i bezpieczny dla mnie i dzieci. Pachnie trochę jak owsianka , trochę jak rozgotowany ryż;) Przyjemnie i sielsko. Konsystencja w sam raz, nie za rzadka nie przelewa się w dłoni. Kolor mlecznobiały. Dobrze oczyszcza skórę nie podrażniając i doskonale myje włosy nie wysuszając ich. Dobrze się pieni i ze spłukaniem nie ma problemu. Włosy zawsze myję dwa razy. Używam odżywki z tej serii i ten duet na tyle się sprawdza , że nie trzeba dodatkowych olejków, serów itp. aby włosy rozczesać i aby dobrze wyglądały. Rozczesują się pięknie i są nawilżone , pachnące (choć zapach ulotny) i czyste. Butelka z recyclingu. Na pewno kupie ponownie

Opakowanie i produkt: Szampon zamknięty w sporej (400ml), poręcznej butelce, która dobrze leży w dłoni. Butelkę szamponu można postawić zarówno otwarciem do góry, jak i do dołu, dzięki czemu końcówka produktu może sobie spłynąć na sam dół i jest gotowa do użycia. Zamknięcie produktu jest przemyślane, łatwo się je otwiera nawet mokrymi rękami, nic się nie zacina i nie blokuje. Szampon ma również gęstą, ale bardziej kremową konsystencję oraz ten sam przyjemny zapach, nieco przypominający kokos. Aplikacja i działanie: Szampon ma bardzo gęstą konsystencję, mocno się pieni, dzięki czemu jest mega wydajny. Włosy i skóra głowy są dobrze domyte i nie zauważyłam żeby szczypało jak piana dostanie się do oczu. Po spłukaniu szamponu włosy nie plączą się i dobrze się rozczesują. Po umyciu włosy są miękkie i lśniące. Nie obciąża włosów. Czy odbudowuje włosy? Jeśli mam być szczera to moje włosy nie należą do tych mocno zniszczonych, bo już od długiego czasu świadomie pielęgnuję włosy i nie farbuję ich, więc ciężko mi się wypowiedzieć w tym temacie. Co jest dla mnie najważniejsze to fakt, że skóra głowy mnie po nim nie swędzi i nie dostałam żadnego uczulenia. Widocznie nawilża włosy. Są błyszczące i miękkie w dotyku. Dostępność i cena: Dostępny jest w wielu drogeriach, zarówno internetowych jak i stacjonarnych. Jego cena regularna to ok. 19zł. Szampon był dostępny w eZebra (może jeszcze wróci), oraz jest w Cocolita, MakeUp.pl czy Superpharm. Na jakiejś fajnej promce można je kupić nawet za 12zł.

Bardzo polubiliśmy się z tym szamponem kiedy to już pierwszy raz nałożyłam go na swój skalp. Urzekła mnie woń zbożowa która tak bardzo różni się od wszędobylskich owocowych zapachów. Szampon dobry, delikatny i zaskakująco skuteczny. Udało mi się przetestować wszystkie kosmetyki z tej linii i szczerze przyznam, że do szamponu będę bardzo chętnie wracać. Delikatność nie jest tu słowem wytrychem. Szampon łagodnie myje skalp pozostawiając ten piękny owsiany zapach który kojarzy się właśnie z delikatnością i czystością. Łagodny dla skóry głowy, nie podrażnia jej i ładnie doczyszcza sebum. Zmiękcza, ma dość dobry skład i obietnice producenta. Po około dwóch miesiącach użytkowania, moja skóra głowy uspokoiła się na tyle, że przestały się na niej pojawiać charakterystyczne strupki w pewnych stałych miejscach i okolice te wygoiły się. Zaskoczyło mnie to na tyle, że nawet lecznicze szampony nie dawały sobie często rady z tą sytuacją. Szampon ładnie się spienia i jest bardzo wydajny. Przy moich długich włosach i dość dużej głowie dał radę prawie na dwa miesiące! Cena idzie w parze z jakością i często można go wyhaczyć na promce! Zdecydowanie ulubiony produkt z tej linii.

Szampon Garnier Botanic Therapy Oat Delicacy kupiłam jakiś czas temu w drogerii. Sugerowałam się opakowaniem, zapachem i właściwościami i udało się trafić akurat na całkiem fajny produkt. Może nie jest to kosmetyk niesamowity ale nie szkodzący. Porostu szampon. Moje włosy są długie i rozjaśniane od wielu lat więc różnie współgrają z kosmetykami jednak ku mojemu zaskoczeniu ten produkt potrafił sobie z nimi poradzić. Opakowanie kosmetyku jest wygodne w łatwy sposób szampon wypływa i nie ma problemów z zamknięciem czy postawieniem go na półce. Co do kolorystyki opakowania to jest dopasowana do wnętrza butelki czyli delikatnego szamponu o przyjemnym zapachu. Szampon ma biały/perłowy kolor i jest wydajny, nie trzeba go dużo użyć aby się pienił. Niestety zapach długo się nie utrzymuje na włosach ale sam w sobie jest bardzo delikatny i spodziewałam się, że tak może być. Fajnie się sprawdził na moich włosach i dobrze oczyścił skórę głowy. Włosy myje zawsze 2 razy i po spłukaniu były one gładkie i nie splątane tak jak potrafi być w przypadku innych szamponów, dla mnie to duży plus. Po wysuszeniu włosy były sypkie i nawilżone. Skra głowy została bez podrażnień, a włosy nie mają obciążenia tak więc polecam ten produkt :)

Zawsze mam problem z dobraniem szamponu ,bo niestety mam skórę głowy przetłuszczająca się a włosy wiecznie puszące się - suche , średniopory. I z kolei jak dobrze oczyszczenie jest na górze to włosy widzę jak dostają po dupie i plączą się podczas mycia i je sobie zwyczajnie wyrywam podczas wczesywania odżywki. Przy tym szamponie w końcu mogę zapomnieć o plączeniu , po umyciu czuć ,że włosy coś dostały od szamponu pomimo ,że to szampon z SLS! Trochę trzeba popłukać szampon z głowy ,ale ostatecznie skóra głowy faktycznie jest dobrze oczyszczona. Ja jestem bardzo zadowolona z efektu mycia zarówno dla skóry głowy jak i moich średnioporów. Polecam! Skóra głowy: wrażliwa, przetłuszczająca się Włosy: Średnioporowate , cienkie

Z serią Botanic Therapy od Garnier zapoznałam się stosunkowo niedawno - w sierpniu tego roku. Po raz pierwszy kupiłam szampon i odżywkę z kokosem i makadamią (Botanic Therapy Coco Milk & Macadamia) w Grecji, wcześniej nie widziałam tych produktów w Polsce, więc miłym zaskoczeniem okazało się znalezienie ich w polskim Rossmannie :) Moje włosy są generalnie w dobrym stanie choć mają swoje słabe okresy, kiedy bardzo się puszą i są przesuszone. Po wakacjach potrzebowały nieco ratunku i nawilżenia. Szampon od Garnier dał radę włosom podniszczonym słońcem, słoną wodą i chlorem :)) Butelka jest bardzo ładna, zapach przyjemny - utrzymuje się na włosach po umyciu. Konsystencja jest w porządku, szampon nie jest za płynny i dobrze się pieni. Ogólnie rzecz biorąc czuję, że włosy są dobrze oczyszczone, nie są oklapnięte. W połączeniu z maską Fructis Hair Food Macadamia dobrze odżywia. Włosy są miękkie i pachnące. Używam tej serii od pół roku, używałam Coco Milk & Macadamia, Oat Delicacy i Magnetic Charcoal. Z tych dostępnych w Polsce, w Rossmannie bardziej sprawdził mi się ten z mlekiem owsianym, ma piękny zapach i nie obciąża włosów. Jest bardzo wydajny, mam grube włosy ale szampon starcza na ok. 2 miesiące Jestem zadowolona :)

Bardzo cenię sobie produkty Garnier z serii Botanic Therapy, ponieważ jak dotąd spisują się doskonale na moich włosach. Z ciekawością sięgam po kolejne kosmetyki z tejże serii. Opakowanie jest estetyczne, ładne i poręczne - posiada zamknięcie na klik, dzięki czemu jest mniejsze ryzyko przypadkowego otwarcia butelki i wylania się szamponu. Kosmetyk ma odpowiednią konsystencję, biały, perłowy kolor i przyjemny zapach, który przez pewien czas utrzymuje się na włosach. Pieni się dobrze i skutecznie oczyszcza skórę głowy oraz kosmyki. Mam wrażenie, że przez dłuższy czas zachowują one świeży, schludny wygląd. Nie oczekuje dużych właściwości pielęgnacyjnych od szamponu, bo i tak stosuję potem odżywki, maseczki. Liczę na dobre oczyszczenie skóry głowy, włosów, bez ich obciążenia i wywołania podrażnień. I w tej kwestii spisuje się bardzo dobrze Tak, jak wspomniałam, szampon ten nie wywołał u mnie uczuleń, podrażnienia skóry głowy, obciążenia włosów czy wzmożonego ich wypadania. Myślę, że jest to kosmetyk godny polecenia :)

Szampon wygładza i nawilża moje włosy. Po umyciu są również sypkie i o dziwo wytrzymują dłuzej bez mycia dzięki niemu. Kupując go nie byłam do końca przekonana, myślałam że raczej u mnie się nie sprawdzi, gdyż jest to bardzo delikatny szampon no a moje włosy szybko się przetłuszczają i plączą w każdy możliwy sposób, głównie właśnie po myciu ale i nie tylko. No jestem wielce zaskoczona ale i bardzo zadowolona działaniem tego szamponu. Na pewno zakupie ponownie.

Skusilam sie na zakup tej serii (w sensie szamponu i odzywki) dlatego ze spodobal mi sie zapach. Od szamponu nie oczekuje za wiele - ma ladnie doczyszczac wlosy, nie przetluszczac ich i sprawiac, zeby ladnie pachnialy. Tyle i az tyle. Tutaj nie ma zachwytu niestety. Cala seria jest wizualnie bardzo fajnie zrobiona. Ma byc teoretycznie do cienkich wlosow, ale tak naprawde nie ma to zadnego znaczenia, bo ja nie zauwazylam zadnego wizualnego pogrubienia ani nic podobnego. Szampon ladnie pachnie, ale tylko w opakowaniu, po umyciu wlosy nie pachna juz tak ladnie i mocno, praktycznie w ogole nie wyczuwam tego zapachu (a np przy Dove czy Herbal Essences) jest to zapach wyczuwalny podczas dnia i ja to lubie. Na umycie moich wlosow siegajacych do polowy ramion potrzeba dosc sporo szamponu, poniewaz on sie bardzo slabo pieni. Ogolnie konsystencja jest podobna to wszystkich szamponow, jakie znam, wiec tu nie mam za wiele do powiedzenia, ale fakt, ze trzeba go brac duzo sprawia, ze jest bardzo niewydajny, a jest tez drozszy, niz inne szampony, wiec troche to malo ekonomiczne. Niestety zauwazylam tez, ze wlosy bardzo szybko mi sie przetluszczaja po uzyciu go. Stosuje rowniez odzywke z tej samej serii, ale nakladam ja tylko na dlugosc od karku do koncowej wlosow, wiec nie ma opcji, zeby to odzywka powodowala przetluszczanie. Generalnie wg mnie to jest taki szampon meh, dla moich wlosow nie ma nic szczegolnego do zaoferowania. Myje bo myje, malo sie pieni, wiec malo ekonomiczny, zapach choc ladny to sie wcale nie utrzymuje, wlosy nie sa nawet uniesione tylko przyklapniete jak byly, a do tego jak umyje glowe rano, to wieczorem widze, ze juz mam klaki tluste, wiec to nie jest produkt dla mnie.

Zacznę od tego, że mam bardzo wrażliwą skórę głowy i większość szamponów albo nadmiernie ją wysusza , albo uczula i powoduje świąd. Odkąd stosuję ten szampon wreszcie udało mi się poprawić jej stan: zniknęło przesuszenie, strupki, włosy mniej wypadają. Jest to dla mnie pozytywne zaskoczenie, bo szampon po składzie wygląda na typowy rypacz - ma SLES. W moim odczuciu jest jednak bardzo łagodny i faktycznie łagodzi podrażnienia skalpu, nie wysusza zbytnio włosów (oczywiście zawsze nakładam odżywkę). ALE co ważne: nigdy nie nakładam go bezpośrednio na skórę ani w dużej ilości. Spieniam najpierw kroplę w kubeczku spieniającym z dodatkiem wody i dopiero taką pianą myję głowę. Chyba przy nim zostanę i nie będę już wydawać pieniędzy na "specjalistyczne, łagodne" szampony z apteki które i tak tylko pogarszały stan skóry. Polecam dla wszystkich wrażliwców, tylko trzeba używać naprawdę małą ilość. Pieni się jak szalony i jest bardzo wydajny.

Gdyby ten szampon działał dobrze na moje włosy to przysięgam, że byłby ze mną do końca życia a to wszystko zasługa zapachu, w którym się zakochałam. Każde mycie włosów to był wspaniały rytuał, który bardzo działał na zmysły. Jest bardzo wydajny, świetnie się pieni. Myje włosy dwa razy za pomocą małej ilości szamponu. Świetnie sobie radził i wystarczył na dwa miesiące codziennego stosowania. Pozostawia bardzo miękkie włosy, lekko puszyste na czym mi zależy, ponieważ moje są cienkie i klapnięte. Niestety są też przetłuszczające a po tym szamponie przetłuszczają się jeszcze bardziej i szybciej. Kupiony w Dino za 17 zł.

Polubiłam ten szampon od pierwszego użycia. Włosy po umyciu są miękkie, gładkie, oczyszczone, czyli wszystko to czego oczekuję od tego typu produktu. Doskonale się pieni, przyjemnie pachnie, posiada kremową konsystencję i jest bardzo wydajny. Cena i dostępność również na plus.

Szampon dobrze się pieni, przez co jest wydajny. Ma delikatny zapach i nie zawiera składników obciążających włosy czy podrażniających skóry głowy. Jedyny mankament, jaki zauważyłam to że mocniej elektryzują mi się po nim włosy.

Szampon bardzo ładnie się pieni i dobrze myje włosy. Moje są przetłuszczające się, myję je codziennie rano bez względu na szampon jakiego w danym momencie używam. Ten daje radę, włosy przez cały dzień są świeże, nawet na drugi dzień rano wyglądają dobrze i nie mam tłustej głowy. Pachnie delikatnie i przyjemnie. Do tego jest bardzo wydajny, nie trzeba go dużo, żeby dobrze się spienił, więc starcza na długo. Jedyne co mu mogę zarzucić to że słabo utrzymuje objętość włosów, ale moje są dość grube, myślę, że przy cienkich może lepiej się sprawdzić. Wart uwagi!

Szampon jakich wiele, jednak coś co ma delikatny skład i działa niedrażniąco na skórę głowy jest niewiele. Szampon hipoalergiczny i bez silikonów to największy plus. Łagodzi, nawilża i chroni skórę głowy, dlatego nadaje się do użytku codziennego. Piękna delikatna grafika nawiązująca do owsa na butelce zachwyci niejedną z Nas. Do tego bardzo delikatny zapach. Wszystko jest takie nieprzesadzone a efekt taki na jaki długo czekałam. Ładnie się pieni, idealnie spłukuję. Nie obciążą włosów, powoduje, że nie są tłuste szybko, a skóra nie swędzi. Jak wszystkie szampony Garnier mają odżywkę z tej samej serii. Dostępne są praktycznie w każdej drogerii za niewielkie pieniądze. Polecam!

Bardzo cieszę się, że trafiłam na ten szampon. Świetnie wpływa nie tylko na włosy, ale także skórę głowy. Co dla mnie bardzo ważne, nie podrażnia. Skóra po jego użyciu mnie nie swędzi, co zdarza mi się po innych szamponach. Mimo swojej delikatności, szampon dokładnie oczyszcza. Formuła produktu jest gęstą, fajnie się pieni, wystarczy niewiele do umycia włosów. Bardzo go lubię i na tle innych szamponów moim zdaniem się wyróżnia, fajnie domywa super pachnie i jest nie drogi, czego chcieć więcej!

Niestety coś jest nie tak z tym szamponem , mam wrażenie że włosy są nie do końca domyte. Bardzo szybko zaczynają się przetłuszczać , po jakimś czasie na skórze pojawiają się pod skórne wypryski i zaczyna swędzieć skóra głowy. ogólnie jest raczej wydajny bo pieni się dosyć mocno ale niestety efekty po nim nie zachęcają mnie do ponownego zakupu. Najchętniej już bym go wyrzuciła ;] odżywka z tej serii taki sam bubel