Bielenda Professional SUPREMELAB For Man, Krem pod oczy nawilżająco-przeciwzmarszczkowy 

Krem kupiłam mężowi w Rosku na jakiejś wyprzedaży za połowę ceny i zakupu nie żałuję. OPAKOWANIE to szklana buteleczka z pompką, która działa bez zarzutu. Wizualnie bardzo ładne i wygląda jak kosmetyk z wyższej półki cenowej. KONSYSTENCJA lekka, kremowa, treściwa bardzo wilgotna trochę przypominająca krem-zel. Bardzo fajnie rozprowadza się na skórze, bardzo szybko się wchłania nie pozostawiając żadnego filmu. ZAPACH typowy dla kosmetyków bezzapachowych. EFEKTY: krem bardzo dobrze nawilża skórę wokół oczu, działanie przeciwzmarszczkowe traktuje z przymrużeniem oka ale muszę przyznać, że moje zmarszczki pod oczami jakoś tak łagodniej wyglądają. Ładnie niweluje poranna opuchliznę pod oczami. Teraz pytanie dlaczego używam kremu dla mężczyzn? Otóż docelowo kupiłam go mężowi ale jak go przetestowałam pierwszy raz to już go regularnie rano i wieczorem podkradam mężowi. Jest naprawdę świetny. Dla mnie nie ma to znaczenia czy to dla kobiet czy dla mężczyzn, składniki te same co w kobiecych kremach ale zamknięte w opakowaniu z szatą graficzną męska. Ja jestem zadowolona, mąż również, krem nie podrażnia oczu i jest bardzo wydajny, wystarczy pół pompki aby nałożyć a najlepiej wklepac opuszkami palców w skórę wokół oczu.

Kolejny krem pod oczy, który spokojnie mógłby nie nosić tego zacnego miana kosmetyku dla mężczyzn. Po co? Taka etykieta powstrzymuje wiele osób przed zakupem tego produktu i nie mówię tu o mężczyznach, a o kobieta. Bo ten krem się po prostu marnuje. Co bardziej świadoma osoba wie, że kosmetyki dla mężczyzn nie różnią się składem od tych “dla kobiet”. I z tym kremem tak właśnie jest. Bardzo ciekawy skład, kofeina, peptyd miedziowy… Jest lekki, nawilżający, nie obciąża delikatnej skóry. Genialnie radzi sobie z oznakami zmęczenia, wygładza skórę i poprawia jej koloryt, zmniejsza widoczność drobnych zmarszczek. To jest naprawdę dobry krem pod oczy, o którym jest za cicho. Jedynym minusem może być opakowanie, z którego ciężko wydobyć krem do końca, air less byłby o wiele lepszy. Dziewczyny, nie bójcie się tego produktu, gwarantuję, że będziecie zadowolone.