Reminiscence Les Notes Gourmandes, Do Re EDP 

Cieszę się, że poznałam ten zapach, bo jakże różny jest od tego, co obecnie popularne na rynku, ale już teraz wiem, że na tym poznaniu poprzestanę. Dlaczego? Bo jest słodko, mega słodko. Jest tak słodko, że aż mdli. Jadę autem i otwieram okno, bo przy zamkniętym atmosfera w środku robi się zbyt gęsta. Nosząc ten zapach czuję się tak, jakbym się wytarzała w wacie cukrowej i na dokładkę posypała cukrem wanilinowym albo potarła samochodową choinką zapachową. Wata jest podstępna, wpełza w każdy zakamarek i atakuje z każdej strony. Niestety (w tym przypadku) mam dość mało oryginalny zwyczaj testowania nowych zapachów na nadgarstkach- tak, by w ciągu dni móc powąchać i ocenić, co dzieje się z zapachem, jakie zmiany przechodzi. W przypadku DoRe ten zwyczaj wyszedł mi bokiem. Słodkość waty cukrowej atakowała mnie za każdym razem, gdy poruszyłam ręką, przyprawiając o mdłości. Pierwszy raz w swojej dość krótkiej, ale intensywnej perfumowo-poznawczej karierze byłam po prostu pod koniec dnia zmęczona zapachem. Naprawdę- nigdy wcześniej żadne perfumy nie sponiewierały mnie tak, bym marzyła o kąpieli, która nieodwracalnie usunie je z mojej skóry. DoRe się to udało. Dlatego nie wyjdę poza odlewkę 5 ml. Została mi jeszcze połowa... może odczekam i za jakiś czas spróbuję znowu. :) Używam tego produktu od: Testy- kilka tygodni. Ilość zużytych opakowań: W trakcie odlewki 5 ml.

Pierwszy psik i pierwsze skojarzenie - jest Wigilia i Boże Narodzenie . I to jest bardzo miłe skojarzenie . Zaczyna się pięknie .Wyraźnie i mocno czuje gorzkie migdały i inne słodkości dobiegajace z kuchni , zapach choinki i płonących świeczek . Perfumy nie zalicze do zapachów jadalnych , są mocno przesycone zmysłowością . Wanilia jest ciężka , intensywna , po chwili wypełnia cały pokój , a pokoje mam bardzo duże . Perfumy użyte nawet w minimalnej ilości są bardzo trwałe i ogoniaste . I wszystko byłoby pięknie tylko , że to zapach zupełnie nie w moim stylu . Dla mnie perfumy okazały się zbyt przytłaczające i męczące , ale polecam testy , bo są warte uwagi . Buteleczka śliczna w kolorze seledynowym , złote napisy .Wyglada jak cukiereczek , ktory możemy powiesić na choince . Używam tego produktu od: miesiąca . Ilość zużytych opakowań: odlewka .