nie pokładałam w tym podkładzie zbyt dużo nadziei, zresztą z marką GR również nie mam dobrych wspomnień — przy pierwszej styczności z produktami tej marki, bardzo się zawiodłam i podchodziłam już później do niej jak pies do jeża. niemniej wpadłam gdzieś na Allegro na róż w sticku, później zainteresowałam się czymś do konturowania, a na koniec i szukałam jakiegoś podkładu i tym oto sposobem mogę powiedzieć, że jest to (o dziwo) całkiem w porządku produkt.
kupiłam dwie wersje kolorystyczne — 01 i 05, przy czym 01 potraktowałam jako podkład, natomiast 05 jako bronzer. 01 wchodzi w chłodniejsze tony, różowe, bardzo jasny odcień; 05 z kolei to taki ciepły odcień brązu, raczej do ocieplania twarzy niż konturowania.
konsystencja produktu jest kremowa, komfortowa i szybko się blenduje za pomocą gąbeczki. krycie można budować — od lekkiego po mocne myślę, a przynajmniej po średnie plus.
na twarzy po aplikacji zachowuje satynowość — nie powiedziałabym, że na skórze jest stricte matowy, bo i nie zastyga na buzi. z pewnością, bez przypudrowania, zapewnia zdrowy efekt na twarzy.
trzyma się do końca dnia, choć nie powiem, po kilku h wymaga ponownego przypudrowania, bo zaczyna się wyświecać. potrafi się "ciastkować", zwłaszcza przy skrzydełkach nosa, co mnie bardzo denerwuje, bo niestety, ale później nijak nie da się tego doklepać czy poprawić, chyba, że w grę wchodzi po prostu zmycie z tej okolicy podkładu i nałożenie go ponownie. choć tutaj nie winię do końca produktu — być może to ja mam zbyt suchą skórę w tej okolicy i potrzebuję większej dawki nawilżenia po prostu.
przeważnie używam pudru matującego i wygładzającego, wobec czego podkład w połączeniu z nim wygląda naprawdę świetnie.
ściera się poprawnie, nie robi większych plam na skórze. nie wchodzi w załamania (o dziwo) i nie podkreśla porów. nie zapchał mnie.
cieplejszy i ciemniejszy odcień, który używam jako bronzer kremowy, zachowuje się również dobrze — migiem się blenduje, efekt jest całodniowy, nie znika, nie migruje, ogółem bardzo polecam, budżetowy kosmetyk.
za taką cenę mogę spokojnie polecić ten kosmetyk; taki dzienniaczek, choć myślę, że dla osób, które mają bezproblemową cerę, może też stanowić dobry kosmetyk na większe wyjścia.
Zalety:
- wielofunkcyjność — jaśniejszy odcień można stosować jako podkład/korektor; ciemniejszy — jako bronzer (mówię oczywiście o moim przypadku),
- komfortowa, kremowa konsystencja,
- efekt "zdrowej buzi" na twarzy po nałożeniu,
- nie podkreśla mankamentów urody,
- krycie można stopniować,
- nie zadziałał zapychająco na cerę,
- blenduje się mega szybko,
- po nałożeniu wygląda wspaniale w połączeniu z matująco-wygładzającym pudrem,
- nie powiedziałabym, że wygląda ciężko na twarzy, pomimo swojej kremowości,
- 01 to naprawdę śliczny, jasny odcień,
- trzyma się na twarzy cały dzień,
- nie zauważyłam, aby posiadał jakiś zapach,
- cena
Wady:
- dostępność — stacjonarnie niestety nie wiem, gdzie można byłoby go dorwać,
- potrafi się nieco ciastkować, ale znowu — winy upatruję w swojej niedostatecznej najwidoczniej pielęgnacji,
- jeśli chodzi o zapewnienie producenta o matowości produktu — tutaj raczej się nie zgodzę, bo jej po prostu nie widzę, szybciej satynę, ale dla mnie to tylko i wyłącznie na plus
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie
W marketplace Allegro, Amazon