Vollare Cosmetics by Sylwia Przybysz, Matt Lipstick Pomadka matowa

Pomadke matową firmy Vollare Cosmetics by Sylwia Przybysz kupiłam w Biedronce. Kolor jaki wybrałam to "Rosy nude". Do zakupu skłoniła mnie niewielka cena jak na produkt od młodej influencerki. Pierwszą dużą zaletą jest fakt, iż produkt jest ofoliowany, więc mamy pewność, że nie jest naruszony ani używany przez innych klientów. Wiele marek nie stosuje tej metody, a jest ona dużym plusem przy pomadkach. Po zdjęciu folii i jej wyrzuceniu minusem jest to, że nie ma więcej nigdzie oznaczonego koloru, więc musimy zapamiętać go sami jeśli byśmy chcieli go potem polecić. Samą pomadke aplikuje się przy pomocy pędzelka. Konsystencja jest płynna, po nałożeniu zastyga tworząc matowy efekt. Sam odcień jest ładny, delikatnie różowy. Mam jednak wrażenie, że usta delikatnie lepią się, co mi osobiście sprawia dyskomfort. Zaletą jest trwałość pomadki, ponieważ długo utrzymuje się na ustach.

Kupiłam ją na promocji w Biedronce. Kolor bardzo ładny, pachnie też bardzo ładnie. Łatwo się z nią pracuje i łatwo też zmywa. Stąd też nie jest do końca trwała. Nie grudkuje się, więc przyjemnie się ją nosi. Za cenę ok. 7 zł, mogłabym polecić, ale nie na żadne większe okazje, kiedy potrzebujemy trwałego makijażu.

U mnie kolor: Peachy Nude. Pomadkę matową firmy Vollare Cosmetics by Sylwia Przybysz dostałam w prezencie. Sama raczej nie wybieram matowych pomadek, z powodu moich suchych ust. Po prostu nie podoba mi się później efekt na ustach. Pomadka ma bardzo ładny kolor, szybko zastyga na ustach. Ma kremową konsystencję. Co dla mnie było zaskoczeniem ma bardzo wysoką jakość oraz trwałość. Nie ściera się szybko przetrwała kilka godzin na ustach. Byłam w szoku, że pomadka mimo matowego wykończenia, nie podkreśliła moich suchych skórek na ustach, wręcz przeciwnie czułam nawilżenie. Po zmyciu nie miałam jeszcze większego przesuszenia na ustach, więc to też na plus. Na co dzień nie wybieram takich intensywnych kolorów, więc dla mnie pomadka jest bardzo wydajna. Jedyne co mi przeszkadza to zapach, ale jest on do zniesienia.