MI Marion Avocado Oil Body Wash Gel Roślinne Nawilżenie, Żel do mycia ciała z olejem z awokado

Był to mój pierwszy żel pod prysznic z nieco wyższej po półki cenowej, bo do tej pory starałam się nie wychodzić z ceną poza 10 zł, ale zaryzykowałam i było warto. Jestem ogromną fanką pompki w żelach pod prysznic, ponieważ pozwalają mi one precyzyjniej dozować produkt. Nie zacinała się wcale. Konsystencja jest dosyć rzadka, ale jak się już nałoży żel na ciało, to zaczyna się przyjemnie pienić. Jeśli chodzi o zapach – szczerze nie czułam żadnego, więc nada się dla osób nielubiących mocno pachnących żeli pod prysznic. Jest to jeden z tych żeli pod prysznic, po których nawet nie trzeba nakładać balsamu, bo skóra jest odżywiona i nawilżona po umyciu się. Skład również jest bardzo na plus – nie zawiera żadnych sulfates, a składniki myjące w nim zawarte są również nawilżające. Na końcu składu jest mocny alergen linalool, ale nic mi po żelu nie było. Jedynym minusem jest wydajność, przez co nie mogę dać 5 gwiazdek. Mimo wszystko jest on trochę droższy niż standardowe żele, a starczył mi ledwo na 2 miesiące :/

Jest dość wydajny, dobrze się pieni, pachnie przyjemnie (kremowo), jeżeli ktoś nie lubi smarować się po kąpieli to wystarczy mu ten żel. Zostawia lekkie uczucie nawilżenia, dzięki czemu skóra nie jest ściągnięta po prysznicu. Opakowanie z pompką pozwala na odpowiednią ilość dozowania produktu, ale osobiście wolę te wyciskane :)