Marc Jacobs Daisy Eau So Fresh Paradise EDT 

Powrócę do niej zapewne nie raz.. niesamowita. Delikatny,kobiecy a jednocześnie wyrazisty i smakowity zapach powoduje ,że chce się jej więcej i więcej. Dla mnie petarda !! Na wstępie czuć nuty różowego pieprzu, który z początku może wydawać się dość ostry ,ale za chwilę dołącza do niego aromat lawendy. Kombinacja kwiatowa-drzewna. Cena nie należy do najniższych ale myślę że warto zakupić chociażby na większe wyjścia. Rewelacja po prostu. Nic dodać ,nic ująć. Flakon? Cudowny, piękny, o mega kobiecej kolorystyce. Perfumy marc Jacobs zawsze mają ciekawe flakony, ale ten podbił moje serce. Uwielbiam tą markę, powrócę nie raz, zakupie ponownie. I polecam każdemu spróbować tego cuda.

Jest to wersja imitowana, więc za jakiś czas ją wycofają. Kupiłam latem pojemność 75ml, ale jeszcze jedna trzecia flakonu mi została na kolejną wiosnę i lato. To taka niezobowiązująca woda toaletowa. Trwałość średnia. Mogłaby być lepsza. Perfumy latem super odświeżają. Idealnie nadają się na upały, bo są dość surowe i lekko kwaskowate. Mają w sobie subtelną słodycz, ale jest jej mało. Zapach bardziej świeży, lekko ozonowy, mocno kwiatowy, ale z dozą maliny. Niby jej nie ma w składzie, ale ja ją czuję. Tak samo wyczuwalny jest aspekt lawendy, cytrusów, drzewa. Paradise eau so freh podoba mi się, ale nie jest to coś zjawiskowego. Jednak ja mam latem ochotę właśnie na takie wonie. Mój organizm w upały nie toleruje mocnych perfum. Polecam, jeśli ktoś lubi latem zapachy w stylu Daisy albo Chanel Tendre. Paradise nie zostawia ogona, ale jest wyczuwalny dla innych. Miło się go nosi.