Kupiłam na promocji za ok 18 zł, bo mam ŁZS i czerwoną twarz, naczynka tylko delikatne na płatkach nosa.
Generalnie... nie za bardzo wiem co powiedzieć, bo to serum raz działa i jest ekstra, a raz totalnie nie i mi się roluje. Próbowałam na suchą, lekko wilgotną skórę, mało/ dużo, z SPF i bez, i nie ma reguły i ja nie wiem, co powoduje się jego rolowanie???? Na dodatek to serum jest zielonkawe, co ogólnie jest super, ale jak się roluje (a może waży???) to widać to jeszcze bardziej jak takie biało-zielone mini kłaczki na buzi.
Poza tym rolowaniem to serum jest ekstra, CHOĆ nie działa na naczynka - raczej służy do wyciszenia skóry, lekkiego wygładzenia i zmniejszenia rumienia, w czym się sprawdza, choć to nie będzie efekt na 100%, ale czasami w połączeniu z spf od Holika Holika Aloe to byłam aż blada, co u mnie jest niespotykane. Nakładam na suchą skórę, na tonik, na to SPF. Staram się dawać mało, po może 2 krople na policzek, żeby się nie rolowało i szybko wcierać, żeby się wchłonęło i nie zostawiło smug, które.. zgadliście, zrolują się. W takiej cenie takie działanie wyciszające rumień jest ekstra, ma fajny dosyć skład, dużo ekstraktów roślinnych, m.in. kasztanowca, arniki, oczaru wirginijskiego, malwy, ruszczyka, bluszczu, dziurawca, winorośli – działają łagodząco i wzmacniająco na naczynka.
Więc POLECAM, ale uważajcie z ilością i dokładnie wmasujcie w skórę :) Nie znalazłam póki co nic podobnego w takiej cenie na rumień.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie