Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Samoopalacze do ciała

Santa Monica Skincare Self Tanning Foam Pianka samoopalająca

5 na 53 opinie
flame2 hity!
100% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
5 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 100% osób
  • 23 października 2024 o 15:29
    Mój hit lata 2024
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Santa Monica Skincare Pianka Samoopalająca to zdecydowanie MÓJ hit lata 2024! Zużyłam trzy opakowania i z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że jest najlepsza :) Największym atutem tego samoopalacza jest brak nieprzyjemnego zapachu, z którym często borykają się tego typu produkty. Pianka ma subtelny, kokosowy aromat, który sprawia, że aplikacja jest nie tylko skuteczna, ale też przyjemna. Formuła pianki jest lekka i nietłusta, co pozwala na szybkie wchłanianie i łatwą aplikację przy pomocy rękawicy, bez smug czy zacieków. Efekt, jaki daje, jest naturalny i delikatny, ale można go zintensyfikować poprzez nałożenie kolejnej warstwy. Co więcej, pianka nie brudzi ubrań, co jest ogromnym plusem, szczególnie latem, kiedy nosimy jaśniejsze materiały. Opalenizna utrzymuje się przez 1-2 dni, co może być plusem dla osób, które lubią mieć kontrolę nad intensywnością koloru. Dodatkowo, stopniowa formuła pianki pozwala na budowanie opalenizny, dzięki czemu można uzyskać dokładnie taki efekt, jakiego się oczekuje – średnią opaleniznę bez plam i nierówności. Dla mnie to idealny kosmetyk na lato, który łączy w sobie wygodę, piękny zapach i naturalny efekt. Polecam każdemu, kto szuka niezawodnego samoopalacza!
    Zalety:
    • Wydajność
    • Zapach
    • Konsystencja
    • Opakowanie
    • Efekt
    Wady:
    • Brak
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 6 sierpnia 2024 o 10:32
    Pianka samoopalająca - hit czy kit?
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Dawno, dawno temu odkryłam samoopalacze. Zawsze uwielbiałam się opalać, ale nie zawsze lubiłam leżeć godzinami na słońcu. I postanowiłam skorzystać z samoopalacza. Liczyłam na piękną opaleniznę, ale się przeliczyłam. Zamiast opalenizny miałam żółte smugi. I ten nieprzyjemny zapach. Od tamtej pory zraziłam się do samoopalaczy. Wszystkie takie kosmetyki omijałam szerokim łukiem. Jak sprawdziła się ta pianka samoopalająca? Czy warto było ją kupić? Jakie było moje zdziwienie kiedy zapach od razu mnie nie odrzucił, a był całkiem przyjemny. Aplikacja również fajna i łatwa. Pianka bardzo szybko się wchłania nie pozostawiając tłustych warstw na skórze. Co z kolorem? Uzyskujemy go praktycznie od razu. I nie ma mowy o żadnych smugach, czego bałam się najbardziej. Kolor jest delikatny. Ja stosuję piankę przede wszystkim na nogi, bo z nimi mam największy problem, ciężko mi je opalić. I już nawet dostałam komplement, że ładnie się opaliłam. Podsumowując - pianka nadaje ładny odcień delikatnej opalenizny. Może również podkreślać opaleniznę, która już się pojawiła. Wygodna w użyciu, bezproblematyczna. Dla tych co kochają wylegiwać się na słońcu. I dla tych co słońca unikają, ale chcą mieć ładny odcień skóry. Ja jestem nią zachwycona i na pewno będę używać przez cały sezon. Polecam:)
    Zalety:
    • Konsystencja, zapach, aplikacja, efekt końcowy
    Wady:
    • Nie zauważyłam wad
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam do testów od marki/producenta
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 21 lipca 2024 o 7:47
    Pianka inna niż wszystkie
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Lubię mieć złocistą skórę. Zwłaszcza latem złocista skóra to mój must have. Chociaż na solarium nie chodzę, latem przed słońcem nie uciekam. Nie wyleguję się wprawdzie plackiem na plaży,ale lubię być muśnięta przez promienie słońca. Oczywiście pamiętam o filtrach. Chętnie też stosuję różnego rodzaju pianki i balsamy samoopalajace. Oceniane tutaj cudo znalazłam w boxie kosmetycznym Pure Beauty. Tak mi się spodobała, że kupiłam ją po raz kolejny. Zatem po kolei. Nie jestem wprawdzie " solarą", ale i nie jestem bladziochem. Zwłaszcza latem, jak już wspominałam wyżej, lubię być muśnięta przez słoneczko. Przed użyciem produktów samoopalajacych pamiętam też o zrobieniu peelingu, a tego typu specyfiki zawsze nakładam za pomocą specjalnej rękawicy. No i jeżeli przestrzega się tych kilku powyższych zasad, to moim zdaniem nie ma opcji, żeby tą pianką zrobić sobie zacieki i smugi na ciele. Po prostu ta pianka jest " sucha" w konsystencji, zatem nałożona w odpowiedni sposób na odpowiednio przygotowaną skórę nie zrobi smug i plam. Po prostu ona - dzięki owej suchości - nie spływa i nie kapie ze skóry. Błyskawicznie się również wchłania. W zasadzie zaraz po nałożeniu skóra jest sucha, chociaż ja dla pewności czekam jeszcze kilka minut zanim się ubiorę. Pianka nie posiada charakterystycznego zapachu samoopalacza, zatem jest bezpieczna i komfortowa w użyciu. Jeżeli nałożymy ją przed pójściem spać, nie będziemy musiały wstawać w środku nocy, żeby ją zmyć, bo smrodek nie pozwoli nam zasnąć. Jeżeli nałożymy ją w ciągu dnia, nie będziemy musiały obawiać się, że będziemy odstraszać ludzi zapachem. Pianka jest sucha, ale zbita, co sprawia, że jest bardzo, bardzo wydajna. Nie wiem, jaki efekt kolorystyczny uzyska się na całkowicie bladej skórze. Jeżeli jest się jednak minimalnie opalonym ( tak jak ja) , to moim zdaniem nie ma obaw, że skóra nabierze nieatrakcyjnej pomarańczowej barwy. Nic z tych rzeczy! Uzyskany odcień opalenizny jest przepiękny- zlocisto- brązowy, zupełnie taki, jak byśmy wróciły z wakacji na egzotycznych wyspach . Efekt utrzymuje się około tygodnia, jest więc przyzwoicie również i pod tym względem. Cóż więcej mogę napisać? Pianka jest fajna, wydajna, skuteczna. Kuku nie robi, plam nie robi, zapachem nie odstrasza, za to wakacyjną opaleniznę nadaje w mig. Tylko brać i kochać.
    Zalety:
    • nadaje efekt pięknej opalenizny
    • nie robi plam i smug
    • nie posiada charakterystycznego zapachu samoopalacza
    Wady:
    • nie widzę wad
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    12 osób  uznało tę opinię za pomocną

Produkty podobne


Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.