Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Samoopalacze do ciała

Kolastyna Luxury Bronze, Samoopalająca pianka do ciała 

4,2 na 513 opinie
flame2 hity!
54% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,2 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 54% osób
  • 4 sierpnia 2024 o 8:23
    Jest ok
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Pianka szybko się rozsmarowuje i szybko wchłania. Ma intensywny trochę czekoladowy zapach. Używałam jej tylko na nogi, bo one najsłabiej mi się opalają, a lubię kiedy są muśnięte kolorem, wyglądają wtedy ładniej no i jednolicie się komponują z opalonymi rękami, twarzą i dekoltem. Używałam jej najpierw 2 razy dziennie, a kiedy już na nogach wyraźnie było widać kolor, utrzymywałam kolor używając pianki co drugi dzień, czasem rano, czasem wieczorem. Nie zauważyłam, żeby brudziła ubrania. Ogólnie pierwsze efekty widzę u siebie po 2krotnym nałożeniu, efekt jest naturalny i subtelny i co ważne - bez smug. Zauważyłam, że trochę wysusza skórę. Schodzi równomiernie, czasem pomagam sobie peelingiem
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    8 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 2 kwietnia 2023 o 18:13
    Efekt ok, zapach nie
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Pianka zamknięta jest w naprawdę wygodnym opakowaniu, łatwo się dozuje i wygodnie stosuje. Cena produktu również jest bardzo fajna. Pianka rozprowadza się równomiernie, nie robi zacieków, daje dość wyraźny, ale naturalny kolor. Również równomiernie schodzi. Niestety, ma ciężki zapach, można się przyzwyczaić, jednak.. no nie zachwyca.
    Zalety:
    • efekt
    • łatwa aplikacja
    • cena
    • opakowanie
    Wady:
    • zapach
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 12 lutego 2023 o 13:45
    love-hate
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Mam z tą pianką dziwną relację. Raz mi się sprawdza, a raz nie. Potrafi zrobić mi plamy, nawet zaaplikowana (jak mogłoby się wydawać równomiernie) rękawicą do samoopalacza. Po kilku godzinach zaczyna się uwalniać charakterystyczny średnio przyjemny zapach, ale lekko zgaszony kawową nutą. Opalenizna jest całkiem ładna, troszkę pomarańczowa, ale stosowałam wiele różnych pianek samoopalających i ta naprawdę nie jest najgorsza. Na pewno odradzam zakładanie ubrań bezpośrednio po aplikacji, mamy wtedy gwarantowane łaty na całym ciele. Plusem jest równomierne schodzenie koloru w momencie, gdy pianka jest dobrze rozprowadzona.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 3 grudnia 2021 o 9:27
    Opalona skóra za grosze
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Piankę zakupiłam po raz pierwszy zaraz po wakacjach. Nie lubię być bladziochem i choć z natury nie jestem, lubię jeszcze lekko wzmocnić ten efekt kosmetykami samoopalającymi. Doświadczenie z tego typu produktami mam spore, więc korzystając z każdej nowej zdobyczy, mam niemałe porównanie. Pianka jest zapakowana w wygodną buteleczkę, z której bez problemu dozuje się odpowiednią porcję. Konsystencja -jaka pianka jest każdy wie;), jednak pragnę podkreślić, że jest zbita, nic się nie rozlewa, bo i tak bywa z tymi formułami. Za produkt płacę około 15zł w jednej z popularnych drogerii (Hebe lub Rossmann dość często mają promocję na recenzowaną piankę). Dodam jeszcze, że aplikuję piankę jedynie rękawiczką do tego przeznaczoną, więc opisuję efekt opalania po takiej właśnie aplikacji. Warto też wspomnieć, że skórę należy (najlepiej dzień wcześniej) poddać peelingowi, by opalenizna była równomierna i łądnie się trzymała. Nakładanie jest przyjemne i sprawne. Po zaaplikowaniu produktu skóra niemal od razu staje się sucha, nic się nie lepi, nie ma nieprzyjemnego uczucia, jakby coś się na niej znajdowało. Czasami po upływie kwadransu dokładam kolejną warstwę produktu, jeśli zależy mi na mocniejszym efekcie. Zawsze odczekuję kilka minut i wskakuję w ubrania, nie zdarzyło mi się, by się ubrudziły. Opalenizna na skórze pojawia się dość szybko i nie jest to pomarańczowy koloryt, a faktycznie wrażenie skóry muśniętej wakacyjnym słońcem. Efekt ładnie się utrzymuje, nie pozbywamy się go całkowicie ze skóry już po pierwszym prysznicu. Schodzi ze skóry równomiernie, co jest mega ważne, bo skóra przez cały czas wygląda estetycznie. Nie tworzą się smugi czy nierówności (nawet przy reaplikowaniu po upływie kilkunastu minut lub następnego dnia), ale tu w ogromnym stopniu pomaga rękawica do aplikacji. Nie zarejestrowałam też drażniącego smrodku, który jest dość typowy dla tej grupy produktów. Owszem, pojawia się jakiś zapach, ale w moim odczuciu bardzo delikatny i neutralny. Pianka wystarcza na kilka użyć, co jest normalne przy tej formule i pojemności. Jako że cena jest niziutka -nie stanowi to żadnego problemu. W moim odczuciu to jeden z lepszych produktów samoopalających w tej cenie i dostępności. Może nie jest to St. Tropez, ale, uwierzcie, nie odstaje od niego jakoś znacząco. Kwestia prawidłowej aplikacji i przygotowania skóry.
    Zalety:
    • odcień opalenizny
    • możliwość stopniowania, dokładania warstw
    • formuła pianki
    • brak drażniącego smrodku
    • cena i dostępność
    • równomierne schodzenie ze skóry
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    10 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Luqia
    Luqia
    2 / 5
    15 sierpnia 2021 o 0:11
    Nigdy więcej... Nigdy!
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Piankę tę kupiłam jako kolejną do przetestowania. Wcześniej miałam okazję używać dwóch tego typu produktów samoopalających, a jeszcze wcześniej stosowałam tylko balsamy. Ta przyciągnęła mnie niską ceną w sklepie internetowym. Kosztowała około 15 złotych. Polubiłam się z piankami samoopalającymi :). A miłość ta stała się silniejsza, gdy dokupiłam specjalną rękawicę do nakładania takich konsystencji. Przebiega to szybko i sprawnie, a o tłustą warstwę nie muszę się martwić. Po tej od Kolastyny spodziewałam się takiego samego lub przynajmniej podobnego efektu, jak po dwóch poprzednich. No i jest - w tej kwestii nawet bez wad. Daje bardzo równomierną i ciepłą opaleniznę, która jest wręcz złocista. Może nie jak prosto z wakacji z tropików, ale naprawdę zauważalną. Zadowalający efekt mam już po pierwszej aplikacji, choć muszę wcześniej dobrze przygotować skórę (głównie szczotkowanie na sucho). Nie tworzy smug i plam bez powodu, a na pewno tego nie robi przy rozprowadzaniu rękawicą. Natomiast jeśli chodzi o działanie pielęgnacyjne, to nie oszukujmy się - ledwo w ogóle nawilża. Pianki mają to do siebie. Szybko się wchłania, a skóra pozostaje prawie że nienaruszona. Może jest nieco lepiej, jeżeli nałożymy więcej niż jedną warstwę, ale nie spodziewajcie się jakiegoś odżywienia. Nie mam jej tego za złe. Akurat do nawilżania mam oddzielnie balsamy/mleczka. Najbardziej intensywny brąz utrzymuje się do maksymalnie dwóch kąpieli, a potem musimy ponowić aplikację, by utrzymać efekty. Czyli nic nowego. Także jeśli chodzi o działanie, to jestem bardzo zadowolona. Ale jeśli chodzi o inny aspekt, to dała plamę... O tym poniżej. Konsystencja to oczywiście pianka, w kolorze białym. Ale niech Was ten biały kolor nie zwiedzie. Brudzi ubrania jak założymy je krótko po jej nałożeniu. Trzeba odczekać około 10 minut, choć nawet wtedy nie gwarantuję w stu procentach czystych ubrań. Bez obaw - plamy schodzą bez problemu nawet w zimnej wodzie. Zapach... Kochany producencie - jeżeli to jest "powabny zapach lata", to ja nie wiem gdzie spędzałeś/aś czas. Zawsze jestem całkowicie szczera w swoich recenzjach i tak samo będzie teraz. Dla mnie to pachnie jak świeżutka kostka toaletowa w brudnej, zapuszczonej, starej toalecie. A to tylko na początku. Potem nagła przemiana w - jak to mój narzeczony nazwał - tanią, przeterminowaną bombonierkę. Naprawdę ma w sobie coś z najtańszej "czekolady", która tak sobie spokojnie leżała w osiedlowym sklepiku i czekała. Nigdy nie byłam tak wkurzona po tym, co czułam. Musiałam przetrwać tę katorgę i dałam radę, ale nigdy więcej! Nigdy! Oczywiście mamy tutaj też tą specyficzną woń samoopalacza, ale akurat to mi wielce nie przeszkadza. W porównaniu do tej bomboniery, to jest niczym. Opakowanie to plastikowa, brązowa butelka z plastikową pompką i zatyczką. Wygląda dobrze. Bardzo lubię brązowe odcienie, są moimi ulubionymi, więc zarówno szata graficzna, jak i cała reszta, wpadły mi w oko. Pompka działa bez zarzutu, dozuje odpowiednią ilość pianki, nie zacinając się i nie "plując" samym płynem. Wszystko jest w porządku i ma dobrą jakość. Pojemność to 150ml.
    Zalety:
    • Niska cena
    • Efekt ciepłej, złocistej opalenizny
    • Nie tworzy smug i plam
    • Puszysta pianka
    • Ładne i dobrej jakości opakowanie
    Wady:
    • Okropnie śmierdzi, więc zniechęca do stosowania, a to ją całkowicie skreśla, niestety
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    23 osób  uznało tę opinię za pomocną

Produkty podobne