La Mer The Radiant Serum Serum rozświetlające

Naszczescie mam znajomego ktory przynosi mi pobki,i tak nabylam juz 2 opakowania tego produktu, ktory uwazam, jest bardzo drogi. Za jego cene mozna nabyc serie zabiegow np mezo. beziglowej po ktorej efekt widoczny jest odrazu. Tego serum uzywalam 8 tyg, i mniejwiecej po tym czasie widoczna byla poprawa stanu skory. Product jest dobry, ale cena powalajaca, i powiem szczeze trzeba chyba kilka opakowan zuzyc by cos dostrzec

+ cena katalogowa to $260.00 za 1 oz. i $495.00 za 2.5oz. - posiadam wersję 2.5 uncjową + poprawia blask + zmniejsza blizny + ożywia matową cerę + tonuje + niweluje widoczność porów + zmniejsza wszelkie przebarwienia i pigmentację ( nie mam takich problemów ale przetestowałam działanie tego serum na wielu osobach bliskich , na pół roku spokojnie starczą 2 uncje , pół zawsze rozdaję + niweluje nawet brązowe plamy na dłoniach ( sprawdziłam na 50+ latkach ) + używam bo nie chcę mieć przebarwień skóry a jednocześnie traktuję to jako bardzo delikatną eksfoliację - wieczorem po rollerze i Lifting Face Serum oraz Creme de la Mer ( tylko na linie ) jak szukacie czegoś naprawdę taniego na pigmentację polecam The History of Whoo Seol Whitening Line - SPEKTAKULARNE EFEKTY SKŁAD - ANILIZA PÓŹNIEJ DECLUSTERED WATER ( ), DECLUSTERED WATER, BUTYLENE GLYCOL, METHYL GLUCETH-20, PEG-75, ALCOHOL DENAT, BIS-PEG-18 METHYL ETHER , YEAST EXTRACT, BUPLEURUM FALCATUM roqt EXTRACT, ST. PAUL\'S WORT EXTRACT, POLYGONUM CUSPIDATUM roqt EXTRACT, CRITHMUM MARITIMUM EXTRACT, ASCOPHYLLUM NODOSUM EXTRACT, GRAPE SEED EXTRACT, ROSEMARY EXTRACT, LAMINARIA DIGITATA EXTRACT, SPIKE MOSS EXTRACT, PALMARIA PALMATA EXTRACT, HOPS EXTRACT, LAMINARIA SACCHARINA EXTRACT, TANGERINE PEEL EXTRACT, POMEGRANATE FRUIT JUICE, ASPARAGOPSIS ARMATA EXTRACT, CHLORELLA VULGARIS EXTRACT, GLYCERETH-26, MICROCOCCUS LYSATE, ACETYL GLUCOSAMINE, ALGAE EXTRACT, SACCHAROMYCES LYSATE EXTRACT, CHAMOMILE, LINOLENIC ACID, CAFFEINE, SUCROSE, COENZYME A, PEG-8, HYDROLYZED JOJOBA ESTERS, SODIUM HYALURONATE, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, OLETH-5, HYDROGENATED LECITHIN, BIFIDA FERMENT LYSATE, SQUALANE, OLETH-10 PHOSPHATE, SORBITOL, ERGOTHIONEINE, TOURMALINE, LINOLEIC ACID, MAGNESIUM ASCORBYL PHOSPHATE, TETRAACETYLPHYTOSPHINGOSINE, OCTADECENEDIOIC ACID, GLYCERIN, METHYLDIHYDROJASMONATE, CHOLETH-24, DIPOTASSIUM GLYCYRRHIZATE, CETETH-24 CARBOMER, HEXYLENE GLYCOL, LINALYL ACETATE, NORDIHYDROGUAIARETIC ACID CYCLODEXTRIN, XANTHAN GUM, CAPRYLYL GLYCOL, SODIUM HYDROXIDE DISODIUM EDTA, ETHYLBISIMINOMETHYLGUAIACOL MANGANESE CHLORIDE, SODIUM BENZOATE PHENOXYETHANOL, GREEN 5 (CI 61570) Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 5 uncji

Ja tez jestem bardzo sceptyczna: stosowalam to serum przez 2 m-ce i zadnej poprawy mojej cery nie stwierdzilam, niestety. Jesli "rozswietlenie" ma oznaczac, ze twarz sie swieci, to ja chetnie z niego zrezygnuje, z tego rozswietlenia. Nie kupie ponownie, jednak obecnie zaczynam moja przygode z innym serum tej firmy: The Regenerating Serum, oczekuje lepszych rezultatow... Używam tego produktu od: 2 m-cy Ilość zużytych opakowań: pierwsze

Pielegnacja to moje hobby, kupuje bardzo duzo, zuzywam bardzo duzo, mam okreslone wymagania...I nie jest to wcale powalajacy efekt i spełnienie obietnic producenta ;) Moja cera jest zadbana i mało problemowa, wiec jakis rewelacji sie nie spodziewam, probuje ja po prostu maksymalnie zabezpieczyc i upiekszyc :) Witaminki, peptydy, retinol - wszystko, co moze jej sie przydac, a co ja moge jej dac :D Czego oczekuje...? Wygodnej i przyjemnej pielegnacji - za takie pieniadze to zadna łaska! Codzienne rytuały maja byc przyjemne, odprezajace i juz! Oczywiscie licze, ze cudowne skłądniki kremów i ser jakos pomoga mojej skorze - ujędrnia, wygładza i co tam jeszcze, ale z reguły ich z tego nie rozliczam :) Serum la mer testowałam w probkach, pełnego opakowania nie kupie, bo w moim odczuciu nie warto. nie zauwazyłam niczego, co wyjasniało by taka cene...Rozumiem, ze ktos sie nim moze zachwycic - ja nie. Jest wydajne, to fakt, probki zuzywałam ponad miesiac i jeszcze mi zostało. Jest rzadkie, prawie przezroczyste i ma srednio przyjemny zapach. To oczywiscie kwestia gustu, ale mi nie podszedł. Nakłada sie dobrze, choc musiałam uwazac, by mi nie sciekało. Wchłanianie w miare szybkie, choc laser focus jest o wiele szybszy ;) Nie zauwazyłam wygładzenia skory czy niwelowania bruzd. Nie matuje, przeciwnie *** nabłyszcza skore. to moze ma byc efekt tego rozswietlenia, ale nie do konca mi to odpowiada, bo bardziej błyszczy na mnie podkład. skora jest tez nieco lepka, czego nie lubie... Coz, nawet, jesli zawarte w serum algi miały faktycznie dobroczynny wpływ na moja skore - kosmetyk nie spodobał mi sie na tyle, bym chciała powtorzyc nasze spotkanie. bye, bye, la mer... Używam tego produktu od: ponad miesiac Ilość zużytych opakowań: probki

Bardzo lubię kosmetyki La Mer, jednak mam mieszane odczucia odnośnie tego serum. Posiadam 4 próbki o pojemności 5ml każda, w sumie 20ml a pojemność standardowa to 30ml, tak że spokojnie mogę napisać recenzję. Serum używa od miesiąca, na cały miesiąc wystarczy dokładnie 10ml. Serum ma postać rzadką, płynną, bardzo podobną do ANR Estee Lauder, z tym że nie jest takie ciemne. Stosuję go codziennie rano przed nałożeniem serum Idealist EL oraz kremu Aquasource Biotherm. Ja efektów aż tak powalających nie widzę, ale za to moi znajomi pytają mnie co robię że mam tak świetną cerę, że jest taka promienna itp... nic innego nie robię niż to co zawsze, z tym że do codziennej pielęgnacji miesiąc temu dodałam serum La Mer, a na noc od 2 mp-cy używam Creme de La Mer. Z upływem czasu zaczynam dostrzegać magię kosmetyków La Mer, a szczególnie moi znajomi. Używam tego produktu od: kwietnia 2011 Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1