Huda Beauty Kayali, Yum Boujee Marshmallow 81 EDP 

Cóż mogę o nich napisać - wszelkie sztuczne aromaty truskawki w słodyczach. Myślę, że znacie /kojarzycie zapach owocowych pianek Jojo, cukierków Alpenliebe czy shake'a truskawkowego - dokładnie to jest to + w tle laktonowo-kremowa, śmietankowa nuta, która wyważa tę kompozycję. Dzięki niej nie jest to taki ulepek, a truskawkowo-śmietankowy zapach. Brzmi słodko i uroczo, prawda? Owszem. Po ponad godzinie idzie wyczuć w nich Kayali Capri, tak niusansami (w końcu nuty Capri się pokrywają), ale też nie powiedziałabym, że pachną tak samo. Niby zapach w porządku, inny niż inne popularne propozycje, ale trwałość leży. No przynajmniej na mnie. Projekcja pozostaje subtelna, bliskoskórna. Na mnie po 2h ledwo było już czuć. Myślę, że lepiej sprawdziłyby się w sezonie letnim, kiedy ich lekkość i delikatność mogą mieć swoje plusy. Na chłodniejsze dni są zbyt ulotne i za mało otulające. Podsumowując to perfumy dla osób szukających delikatnej, słodkiej mgiełki, która przypomina letnie smaki dzieciństwa. Sprawdzą się na codzienne, niezobowiązujące okazje, być może na wakacje. Lub po prostu dla młodszej dziewczyny ;)