Vera Wang Lovestruck EDP 

Jak ja się cieszę że perfumy Very Wang nie są u nas tak popularne jak CK czy Lancome, Chanel i nie każdy zna ta markę :)dzięki czemu możemy mieć indywidualne perfumy tylko dla siebie. Zamówiłam kilka próbek w sklepie internetowym różnych zapachów i oczarowałam się zapachem Lovestruck, jest niebanalny, apetyczny , świeży , owocowey mają wszystko to co kocham, I tu niespodzianka tak mi się spodobały mimo że w składzie nie mają ukochanej przeze mnie wanilli oraz jaśminu .

Mama kupiła mi 100ml flakon w ciemno, nie wiedząc zupełnie czy przypadnie mi do gustu. Okazało się, że to był strzał w 10! Perfumy pachną naprawdę przepięknie, kwiatowo, dość oryginalnie. Są raczej delikatne, idealne na dzień. Wg mnie świetnie sprawdzą się głównie wiosną i latem, ale jak ktoś lubi delikatne zapachy cały rok, to nie widzę przeciwwskazań. Perfumy są średnio trwałe. Psikam się nimi rano przed wyjściem do pracy i wieczorem wciąż są wyczuwalne, ale dużo delikatniej.

Perfumy very vang są podobne zapachowo do siebie. Ja wyczuwam fioletowe fiołki wszędzie i nutę słodyczy. Jak dla mnie na sezon jesienno- zimowy idealne. Są nietrwałe, czasami się psikam kilka razy dziennie bo nie wyczuwam zapachu. Szkoda ze nie są trwalsze.

Dostałam ten perfum od przyjaciółki jakia była moja radość gdy odkryłam ze to perfum którego twarzą jest moja idolka Leighton Meester a ja o nim zawsze marzyłam nie wiedząc nawet jak pachnie. Ale radość była jeszcze większa gdy odkryłam ze perfum jest śliczny delikatny i słodki bardzo w moim typie. Będzie to zdecydowanie mój ulubiony perfum.

Spotkałam się z tym zapachem jakiś czas temu - ciągnął się ogonem za pewną dziewczyną. Szła jednak na tyle szybko, że głupio mi było lecieć za nią i pytać czym tak pięknie pachnie. Bo trzeba przyznać, że dawno nie czułam tak intrygujących i jak dla mnie pikantnych perfum. Podejrzewam, że nuty drzewne dają tak niesamowity efekt. Długo szukałam tego zapachu w testowanych perfumach. Jest bardzo charakterystyczny, nie da się go pomylić z żadnym innym. Niespodziewanie w jednej z perfumerii znalazłam identyczną woń, idealnie tak ją zapamiętałam - to perfumy Very Wang - Lovestruck. Niestety mała dziura w budżecie uniemożliwiła mi kupienie tych perfum od razu, szczególnie, że cena jest nie mała. I tak przychodziłam do perfumerii niemal codziennie, żeby się rozkoszować tym cudownych zapachem. Spryskany rękaw przy płaszczu pachniał jeszcze przez kilka dni więc moc jest nieziemska. Na ciele ulatnia się w ok 6 godzin, ale mnie to nie przeszkadza bo zapach wynagradza wszystko. Oprócz nut drzewnych wyczuwam dość mocno tuberozę, lotos,piżmo i jakby granat (pewnie różowa guawa podana w składzie pachnie podobnie), natomiast kwiat arcydzięgla to jakaś totalna nowość dla mnie. W każdym razie jest coś niezwykłego w tym zapachu, nie mam go dość i nie mogę się nim nasycić. Przyciąga mnie jak magnes. Lovestruck to moje najnowsze odkrycie i jestem pewna, że pozostanie ze mną na dłużej. Flakonik ma swój urok i nie widzę tu żadnego naśladownictwa. Vera Wang to w końcu projektantka i fikuśny korek to fajny pomysł. Kwiatuszki na korku są bardzo starannie wykonane a tiulowa woalka dodaje całości uroku. Sama flacha jest dość masywna, bo wykonana jest z grubego szkła, ale też mi się podoba. Ogólnie flakon + korek wyglądają pięknie i romantycznie. Lubię taką estetykę opakowania. Na dole zamieściłam szczegółowe zdjęcia, więc oceńcie same. Zapach marzenie. Sprzedałam inne perfumy z mojej kolekcji, żeby to marzenie stało się rzeczywistością. Posiadam zestaw perfum o pojemności 50 ml z balsamem i żelem pod prysznic. Zapach utrzymuje się znacznie dłużej a ja czuję się w nim wyjątkowo i sexy. Dla mnie jak na razie nr 1 . Chętnie wypróbuję inne zapachy Very Wang. Warto zauważyć, że każdy inaczej odbiera zapachy dlatego polecam przetestować a nie od razu kupować :) Używam tego produktu od: kilka testów z pełnowymiarowego flakonu + 50 ml w trakcie Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

To mój pierwszy i ostatni kontakt z perfumami Very Wang :/ Perfumy Lovestruck wystarczająco mnie rozczarowały i zniechęciły do tej marki. Urzeczona reklamą oraz wyglądem flakonu na zdjęciu zamówiłam 100 ml. Liczyłam na śliczny, sexowny i kobiecy zapach w pięknym flakonie, a dostałam ... BUBEL!! Sama butelka ciężka, nieporęczna i tandetna - ale szczytem jest sam korek. Rozumiem, że miał być konkurencją dla korków Marca Jacobsa lub Juicy Couture - a nadaje się tylko do kosza. Kwiatowy bukiecik wykonany z cienkiego , drapiącego plastiku jak sztuczne róże za czasów PRL-u, do tego kokarda z kawałka tandetnej i krzywo przyciętej woalki. Sam zapach to całkiem przyjemna dla nosa kompozycja, która utrzymuje się około pół godziny. Później czuć było tylko jakiś dziwny i ciężkawy zapach spalenizny, jakby tlącego się ogniska:D. Mnie nie uwiodły i bez żalu po kilku testach nadgastkowych i globalnych wysłałam je dalej w świat. Proponuję, nie kupować w ciemno , a perfumy kupić dopiero po godzinie od testów:) Używam tego produktu od: nie używam Ilość zużytych opakowań: 5 ml

Piekny, kobiecy zapach. Nie za slodki. Jest w nim to cos. Nie jest to zapach z serii pospolitych-przynajmniej dla mnie. Kiczowaty korek, od razu poszedl w kosz. Zapach cudowny jak juz pisalam, tylko szkoda,ze tak nie trwaly, ja wiem,ze jak osoba noszaca go nie czuje go tzn,ze idealny ale otoczenie tez nie czuje. Wiec jesli jest to EDP to to jest jakas lipa. Powinien byc EDT. Kupie napewno ponownie, jest super kobiecy i seksowny dzienniaczek. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: zuzycie-flakonik 30ml

Baaardzo przyjemny zapach, mam próbkę. Jeśli uda mi sie znaleźć flakon kupię bo jest to zapach dla mnie. Jeśli kochacie Pink Suede Avonu jest to też zapach dla was. Słodko apetyczny, owocowo świeży i frywolny, ciepły aksamitny, rozkosznie otulajacy. Odejmuje gwiazdke za to że jest bardzo delikatny i trzeba sie pożądnie spryskać żeby sie nim cieszyć pod tym względem to pink suede był bardziej wydajny. Natomiast ma ten sam aromat zamszu pluszu czegos pudrowo slodkiego. Na początku wyczuwam poziomki świeże - cudowne i lekka bardzo wanilie - słodką jak w cukrze waniliowym. Nie mogę sie nim nawąchać , nasycić, jest naprawdę mmm choć za cene perfum very powinien być bardziej intensywny a moze o to chodzi by nie moc sie nim nasycić i wciąż chcieć go wiecej? Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: 1,5ml próbka