Aveda Brillant Damage Control Spray Mgiełka termoochronna

często farbuje włosy, myje codziennie i susze suszarką. probuje kolejno różne specyfiki termochronne, licząc na to, że faktycznie chronią przed szkodliwym wływem temperatury. nie mam pojęcia jak to oceniać biorąc pod uwagę jak wiele czynników wpływa na stan włosów, ale staram się im pomóc bo najpierw z założenia im szkodzę farbowaniem :) aveda jest pierwszym termochroniarzem (było 3 poprzedników), który: nie plącze mi włosów czy nie utrudnia rozczesywania nie skleja nie matowi wydajny, 2-3 psiki na włosy do ramion, mam opakowanie od jakichś 7 miesięcy nie jestem w stanie ocenić czy nabłyszcza, bo zawsze używam najpierw maski lub odżywki, potem aveda brillance, a potem jeszcze krople jedwabiu lub olejku jaśminowego, lub innego nabłyszczacza, więc nie da sie obiektywnie ocenić jak poszczegolne kosmetyki wpływaja na ostateczny efekt. w porównaniu do poprzedników, jest niezły biorąc pod uwagę, ze zawsze mam co najmniej 3 różne kolory na włosach uzyskiwane po ok 1 i 1/2 godziny farbowania, czyli traktuje włosy dość inwazyjnie i nie zamierzam tego zmieniać. kupowałam w sklepie internetowym brytyjskim, i właśnie była promocja więc cena wyszła ok, 60 zł Używam tego produktu od: ok. 7 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego