Bumble and bumble Hairdresser's Invisible Oil Heat/UV Protective Primer Baza ochronna

Uwielbiam ten olejek i na pewno kupię jego kolejne opakowanie. Dostałam jego miniaturkę jako gratis do zakupów w Sephorze i zdziwiłam się jak dobrze działa. Olejek ładnie wygładza włosy i nadaje im połysk, bez efektu obciążenia.

Odkąd zaczęłam go używać, moje włosy przeszły niesamowistą transformację. Jestem pod wrażeniem skuteczności tego olejku do włosów. Przede wszystkim, jego nazwa "Hairdresser's Invisible Oil" jest bardzo trafna, ponieważ rzeczywiście nie pozostawia żadnych widocznych śladów na moich włosach. Nie lubię, gdy produkty do stylizacji zostawiają tłustą lub ciężką warstwę, ale ten olejek jest lekki i szybko się wchłania. Moje włosy wyglądają naturalnie, a jednocześnie są nawilżone i bardziej miękkie w dotyku. To, co najbardziej mnie zachwyciło, to fakt, że ten olejek świetnie sprawdza się na różne sposoby. Często używam go przed suszeniem włosów, aby zabezpieczyć je przed wysoką temperaturą. Zauważyłam, że dzięki temu moje włosy są mniej narażone na uszkodzenia termiczne i łatwiej je układać. Dodatkowo, po nałożeniu na suche włosy, olejek sprawia, że stają się one bardziej gładkie i lśniące. Jest to idealny produkt do wygładzania puszących się kosmyków. Kolejną zaletą, której nie mogę nie wspomnieć, jest zapach tego olejku. Jest on delikatny, kwiatowy i bardzo przyjemny. Pozostawia subtelny zapach na moich włosach przez cały dzień, co jest miłym dodatkiem. Jedyną rzeczą, na którą trzeba uważać, to nie przesadzać z ilością produktu. Wystarczy niewielka ilość, aby uzyskać pożądane efekty. Przy zbyt dużej ilości, włosy mogą wydawać się ciężkie i tłuste. Podsumowując, Bumble and bumble Hairdresser's Invisible Oil to absolutnie rewelacyjny produkt do pielęgnacji włosów. Od czasu, gdy go używam, moje włosy są zdrowsze, bardziej gładkie i bardziej odporne na uszkodzenia. Polecam go wszystkim, którzy chcą mieć piękne i dobrze nawilżone włosy, które wyglądają naturalnie.

Prostownica jest u mnie w ciągłym obiegu dlatego preparaty chroniące włosy w czasie stylizacji są dla mnie obowiązkowym kosmetykiem . Wersję 30 ml tego produktu odnalazłam w kalendarzu adwentowym z czego bardzo się ucieszyłam . Zawsze chciałam spróbować jakiegoś kosmetyku tej marki więc w ogóle super . Radość podbija również świetna wydajność tego produktu - po miesiącu zostało mi go jeszcze na kilka użyć i z pewnością zaopatrzę się w wersję w większym wymiarze , Opakowanie to wygodna barwiona na biało butelka przez którą na bieżąco możemy kontrolować zużycie produktu . Aplikatorem jest wygodny atomizer który nie zacina się i nie zapycha od produktu. Całość prezentuje się estetycznie. Ma to być olejek ale w rzeczywistości ma postać leciutkiej białej emulsji o delikatnym leciutko mlecznym zapachu . Z racji tego , że moje włosy łatwo obciążyć nie pryskam ich tym preparatem bezpośrednio z opakowania tylko aplikuje na dłoń a później wcieram we włosy. Faktycznie nazwa '' niewidzialny olejek '' jest adekwatna. Błyskawicznie się wchłania , nie oblepia i w żaden sposób nie obciąża włosów. Ze swojej roli wywiązuje się doskonale . Przede wszystkim sprawia , że włosy prostują się szybciej a w czasie prostowania nie puszą się i nie elektryzują . Wyprostowane są miękkie , delikatnie błyszczące i wizualnie wydają się być pogrubione . Co do działania ochronnego to nie zauważyłam by włosy w czasie prostowania kruszyły się czy też by końcówki wyglądały na popalone , więc super. Jest to też oczywiście kwestia prostownicy no ale wiadomo , dobrze dobrana '' ochronka '' też swoje robi . Produkt w żaden sposób nie obciąża włosów , nie skraca ich świeżości, nie zauważyłam też by skóra głowy jakoś źle na niego reagowała . W ogóle nie mam się do czego przyczepić , to produkt bez wad. Warto go poznać !

Produkt zabezpieczający prze uszkodzeniami cieplnymi i UV włosów. Ocenić skuteczność trudno bo ma temu przeciwdziałać dopiero przyszłym uszkodzeniom, wiec trochę na zasadzie wiary. Nie obciąża cienkich niskoporowatych włosów stosowany z umiarem bo przesadzić można. Zapobiega oparzeniom skóry głowy bo jako ciemnowłosa i blada czasami latem mi się to zdarzało. Produktem przed użyciem należy wstrząsać aby wymieszać zawartość bo inaczej pod koniec pompka się zakleja i produkt się marnuje. cena dośc wysoka ale produkt bardzo wydajny.

Liczyłam na coś więcej ze względu na cenę i ilość pozytywnych opinii po angielsku. Trochę się zawiodłam. Wygładza i zmiękcza włosy, przez co ułatwia rozczesywanie, ale nie jakoś spektakularnie. Jeśli faktycznie chroni przed temperaturą i UV, to fajnie. Z zalet, to na pewno wygodne opakowanie z atomizerem. Nie skleja i nie obciąża włosów. Konsystencja nie wydaje się być oleista. Nie uważam, żeby był jakoś specjalnie wydajny. Pod tym względem jest średnio, ale nie jest źle. Cena zdecydowanie przesadzona.

Bazę ochronną otrzymałam w jednym z boxów od Lookfantastic, nie popadłam w zachwyt ponieważ stosowałam już kiedyś taki kosmetyk, który na moich włosach zupełnie się nie sprawdził, sklejał je i powodował że wyglądały nieświeżo. Z oporami jednak przystąpiłam do używania i miło zostałam zaskoczona. Posiadam małe opakowanie o pojemności 30 ml, super ze posiada ono wygodny rozpylacz jak w wersji pełnowymiarowej i dodatkowo zatyczkę która go zabezpiecza. Buteleczka jest malutka w mlecznym kolorze ale i tak widać ilość produktu w opakowaniu. Nadrukowana grafika jest przejrzysta w pomarańczowym kolorze. Mimo użytej nazwy olejek, nie jest to konsystencja olejku a biaława zawiesina , lekko wodnista bez żadnej tłustości. Zapach jest intensywny i tu mocno wyczuwam olejek macadamii , jak dla mnie to zdominował on inne składniki, zresztą nie dziwi mnie to bo jest prawie na samym początku listy. W każdym bądź razie jest to aromat który długo utrzymuje się na w,osach i jest bardzo przyjemny. Skład zawiera wiele olejków :macadamia, kokosowy, z słodkich migdałów , z pestek winogron , arganowy,z krokosza bawierskiego, również wyciąg z kwiatów gardenii tahitańskiej, proteiny roślinne, oraz dodatki w postaci silikonu, zapachów, konserwantów i emulgatorów. Jak na kosmetyk przeznaczony do włosów jest dobrze. Bazę pierwszy raz zaaplikowałam na włosy przed użyciem szczotki prostującej i byłam zadowolona z efektów. Włosy łatwo i szybko się stylizowały, po prostowaniu były lśniące, ale zachowały ładną objętość, nie były oklapnięte ani posklejane. Po pierwszych pozytywnych doświadczeniach z bazą zaczęłam stosować ją na wilgotne umyte włosy , a następnie przyszedł czas na aplikowanie jej na włosy suche. W każdym tych przypadków efekt mi odpowiadał . Spray rozpyla delikatną mgiełkę która równomiernie pokrywa włosy , nie powoduje ich oklapu, przetłuszczania i ani ich nie skleja. Zaaplikowany na wilgotne włosy ujarzmia je , wygładza , nadaje połysk, i trzyma je w ryzach , zaś użyty na suche ładnie niweluje zbytnią puszystość, scala końcówki i nadaje delikatny połysk. Nie jestem stwierdzić jak cale to działanie ma się do ochrony przed warunkami atmosferycznymi, ale po użyciu bazy włosy nawet w czasie deszczu nie puszyły się i nie żyły własnym życiem tylko były zdyscyplinowanie . Na moich włosach produkt sprawdził się idealnie, Cena niby wysoka ,ale wydajność jest bardzo duża dzięki rozpylaczowi uwalniającemu bardzo delikatną mgiełkę. Bazę posiadam kilka miesięcy, stosuję ja 2 do 3 razy w tygodniu pozostało mi jeszcze na kilka zastosowań. Bardzo przyjemny produkt, którego działanie mi odpowiada, ale wiadomo że każda z nas ma inny typ włosów i nie na wszystkich się sprawdzi, u mnie efekty były super i przy okazji promocji zaopatrzę się w ten kosmetyk.

Nie do końca wiem skąd tyle rewelacyjnych opinii na temat tego produktu. Jak dla mnie ten produkt nie robi nic zauważalnego ani tym bardziej spektakularnego. Jeśli stanowi ochronę UV oraz termiczną, to jestem mu wdzięczna, choć ciężko to dostrzec. Natomiast poza domniemaną ochroną, u mnie nie robił nic. Choć producent nie obiecuje też nic wiele ponad to. Ale wzmianka o intensywnym działaniu na każdy rodzaj włosa rozbudza we mnie pewne nadzieje i oczekiwania. Z drugiej strony jeśli dawał ochronę to robił to w przyjemny sposób, włosy nie były ani obciążone ani klejące ani nie powodował przetłuszczania. Nie jest wydajny, a cena dość wysoka - tak więc miło było, ale chyba się nie spotkamy ponownie.

Dobrze, że kupiłam tylko mini wersję za 39zł, bo byłam o krok od pełnowartościowej wersji po przeczytaniu tylu znakomitych recenzji. Niestety, nie jest to produkt dla mnie. Moje włosy: niskoporowe, proste, zadbane. Suszarki używam sporadycznie, teraz w okresie jesieni i zimy częściej. Patrząc na skład mamy pełno olejków, które bałam się, że bedą obciążać, ale tego nie robią. Samo serum jest lekkie, o przyjemnym zapachu. Niestety efekt na włosach jest tragiczny. Mam wrażenie, że włosy stają się jakieś tępe, rozlazłe, szorstkie, klejące, nie świecą się, brakuje im życia, jędrności. Może to kwestia tego, że moje włosy naprawdę lubią sylikony, których tu nie ma. Co do ochrony przed ciepłem i UV, która była jednym z głównych powodów dla których kupilam produkt, to ciężko mi ocenić, bo takie uszkodzenia powstają w czasie. Ogólnie wydaje mi się, że lepiej sprawdziłby się ten produkt przy stylizacji na gorąco, bo dodaje tekstury, która utrzymałaby potem stylizację na dłuższy czas. Niestety mnie produkt OGROMNIE zawiódł i z trudem go wykorzystam do końca, bo żal wyrzucić prawie 40zł

Jedynym minusem tego produktu jest według mnie jego cena, regularna jest bardzo wysoka. Fajnie, że produkt robi kilka rzeczy jednocześnie. Jestem bardzo zadowolona. -piękny zapach -wydajny -wygodny atomizer -ochrona UV -chroni przed ciepłem urządzeń stylizacyjnych -nawilża suche końcówki włosa -włosy są miękkie -ułatwia rozczesywanie -nie obciąża i nie przetłuszcza

Produkt przede wszystkim działa, jest skuteczny, a przy tym cudownie pachnie. Kupiłam go pierwszy raz z myślą o wczasach i plażowaniu, żeby włosy wzmocnić i chronić przed słońcem i słoną wodą.Został ze mną na dłużej, używam go do modelowania włosów po umyciu .Włosy są gładkie i zregenerowane. Należy jednak z ilością produktu nie przesadzić bowiem u mnie obciąża je i lekko tłuści.Produkt drogi i niestety mało wydajny to jedyne minusy.Polecam:)

Produkt, który używam dzięki swojej siostrze - ma go zawsze! Chwalę go sobie tak jak i ona. Bardzo dobry produkt, który chroni, pielęgnuje i nadaje miękkości włosom! Ładnie pachnie. Posiada dobre opakowanie. Konsystencja bardzo dobra. Mało wydajny al skuteczny!

Dobra baza ochronna do włosów. Bardzo dobrze chroni włosy przed ciepłym powietrzem, dlatego lubię ją mieć zawsze u siebie w domu. Jest to dość drogi produkt ale wart swojej ceny. Bardzo dobre opakowanie, wygodne w użyciu.

Zakupiłam w celu ochrony włosów i jestem z tego produkt bardzo zadowolona. Niestety jest on dość drogi i w porównaniu z innymi preparatami wydaje mi się, że dość szybko znika z opakowania, jednak jest dobrym produktem. Włosy są chronione przed gorącym powietrzem i po jego zastosowaniu są przyjemne w dotyku.

W ramach wstępu jak to u mnie zwykle bywa wypada zaznaczyć, że mam naturalne, długie niefarbowane włosy po pas. Podczas mojej pielęgnacji bardzo zwracam uwagę na zapobieganie nie leczenie po fakcie. Zasadniczo tak mam na każdej płaszczyźnie życia- lubię zapobiegać niż cierpieć po fakcie. Ma to sens, sprawdza i ba mało tego owocuje na przyszłość :) Jednak wracając do tematu włosowego... :) Mam jak zaznaczyła naturalne długie i dość gęste włosy. Ogólnie nie mam najmniejszego powodu aby narzekać. Ogólnie w pielęgnacji cenie sobie najbardziej naturalne składy i ze wszystkich sił staram się bazować na naturze, jednak nie zawsze z racji oczywistych jest to możliwe do osiągnięcia w 100% często przy kosmetykach, które mają dość długą datę ważności konieczne jest zastosowanie konserwantów, tak właśnie jest w przypadku tego kosmetyku. Pomimo uważam bardzo dobrego składu konserwujący alkohol jest na niestety trzeciej pozycji. Dość długo zastanawiałam się na d zakupem jednak ciekawość zapoznania się z produktem zwyciężyła. Moją pierwszą buteleczkę zakupiłam podczas zakupów online za około 69zł więc podczas obowiązującej promocji. Normalnie regularna cena tj. 89zł więc nawet 20zł robi różnicę. Ogólnie produkt zapakowany jest w solidnej jakości plastikową butelkę 250ml więc zasadniczo spora ilość. Opakowanie oceniam jak najbardziej jako plus. Solidny gruby plastik. Butelka zaś fajnie przemyślanie zrobiona, mianowicie pomimo białego plastiku jest on prześwitujący więc swobodnie można monitorować poziom zużycia produktu z opakowania co bardzo sobie chwalę. Następnym plusem przy opakowaniu jest atomizer. Bardzo, ale to bardzo dobry. Świetnie rozpyla produkt równomiernie na włosach. Na atomizer dodatkowo dołączona jest zatyczka- ogólnie chwalę opakowanie solidna jakość i przemyślana robota. Przechodząc do najważniejszego analizując skład jestem bardzo mile zaskoczona jaki rezultat osiągam na włosach. Mgiełka regularnie użytkowana w moim przypadku tj. każdorazowo po kąpieli więc codziennie na mokre lub suche włosy nakładam produkt. Zapach bardzo przyjemny, delikatny perfumowany. Nic trwałego po wysuszeniu włosów znika i staje się nie wyczuwalny co uważam za minus niestety. Natomiast po naszych wspólnych już trzech miesiącach jestem na poziomie zużycia połowy opakowania. Wiec zasadniczo wydajność produkt faktycznie wystarcza na bardzo długi więc w odniesieniu do wydatku 89zł za opakowanie uważam, ze nie jest to duży wydatek. Włosy są w bardzo dobrej kondycji odżywka bardzo dobrze ochrania przed działaniem niekorzystanie wysokiej temperatury. Świetnie dociąża włosy na długości, jednak nie przeciąża co jest bardzo istotne. Włoskie są miękkie i sypkie w dotyku, bardzo łatwo się rozczesują i faktycznie pielęgnują łuskę włosa. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z produktu, idealny wybór na każdą porę roku w celu zabezpieczenie włosa prze niekorzystnym działaniem wysokiej temperatury jak i niekorzystnych warunków atmosferycznych. Polecam z czystym sumieniem warto.

30ml bazy otrzymałam w prezencie do zamówienia w jednej z drogerii, jak wszystkie ostatnio oceniane kosmetyki pojechała ze mną na wakacje ze względu na ochronę przed promieniami UV. Opakowanie jest ze sprayem, co dla mnie było równoznaczne z płynem jako produktem, ale nic bardziej mylnego! Konsystencja jest dość gęsta, mlecznego koloru. Oprócz psikania sprayem można buteleczkę odkręcić i wydobyć sobie na dłoń odpowiednią ilość by ją wmasować we włosy. Zapach jest delikatny, przyjemny, lekko kremowy. Nie rzucający się do nozdrzy i nie utrzymujący się na włosach, tym samym nie kłóci się z perfumami. Używałam go codziennie przez prawie 2 tygodnie i świetnie się spisał! Nie sklejał włosów, nie obciążał, za to niwelował puszenie, ułatwiał rozczesywanie, podkreślał moje naturalne fale i sprawiał, że włosy były bardzo miękkie w dotyku. Jestem też skłonna uwierzyć, że faktycznie spray chroni przed promieniami UV, moje naturalne włosy nie są po wakacjach tak rozjaśnione od słońca jak zazwyczaj, a nie ukrywałam ich, ani nie wiązałam w koka, tylko najczęściej były rozpuszczone i zupełnie nie widać ile cierpiały! :) 30ml wystarczyło mi na 12 użyć, czyli 250ml wychodzi na jakieś 100 - przy tych obliczeniach cena nie jest już tak straszna ;) Na co dzień moje włosy nie potrzebują dodatkowej ochrony, jednak na następny wyjazd z chęcią się skuszę na wersję travel, bo ta mgiełka naprawdę działa a do tego jest bardzo wygodna w stosowaniu - wystarczy spryskać, rozczesać i gotowe! :)

Kupilam nareszcie po miesiacach zwlekania, zastanawiania itd. Trafilam na obnizke cenowa i skusilam sie na ten produkt z mysla o ochronie wlosow przy codziennym suszeniu suszarka. Mam włosy po trwalej -krece je srednio raz na 1,5 roku i efekt utrzymuje sie do kolejnego zabiegu. Robie to od jakis 20 lat i nigdy nie mialam zniszczonych wlosow bo oczywiscie o nie staram sie dbac ale bez przesady ;) Wlosy myje 2 razy w tygodniu a stylizuje codziennie. Oznacza to ze co rano skrapiam je wodą, pryskam jakims termo ochronnym plynem +gel/pianka i susze, susze, susze. Ten Primer to po prostu odkrycie roku jak nie zycia! Ma chronic przed cieplem i robi to znakomicie aleeee oprocz tego : dodatkowo definiuje moje loki tak ze wygladaja jak "nowe" , wygladza nie obciazajac wlosow, zmiekcza wlosy, ktore zwykle po piance sa troche sztywne, pieknie pachnie i jest bardzo wydajny. Zaznaczam ze nie jest to efekt czasowy od mycia do mycia! Stan wlosow naprawde sie poprawia z tygodnia na tydzien. Powinnam wspomniec o minusach. Myslalam ze minusem jest cena ale ten produkt jest tak genialny i tak wydajny ze spokojnie zakupie go ponownie nawet w regularnej cenie. Ogromnie polecam wszystkim korzystajacym z suszarki, prostownicy itd. Absolutne KWC