Bioderma Node DS + Shampooing Szampon działający na przyczynę uporczywego łupieżu

Bioderma Node DS+ Shampooing to wyjątkowy szampon, który skutecznie walczy z uporczywym łupieżem, działając zarówno na objawy, jak i na przyczyny problemu. Jego specjalistyczna formuła sprawia, że skóra głowy jest czysta, odświeżona i wolna od łupieżu, a regularne stosowanie zapobiega nawrotom problemu. Produkt jest delikatny dla wrażliwej skóry głowy, co czyni go idealnym wyborem dla osób z problemami dermatologicznymi. Mimo wyższej ceny, jakość i skuteczność tego szamponu czynią go wartym inwestycji, zwłaszcza dla osób zmagających się z ciężkim łupieżem. Konsystencja i zapach: Bioderma Node DS+ Shampooing ma gęstą, kremową konsystencję, która dobrze się pieni i łatwo rozprowadza na skórze głowy. Ma subtelny, świeży zapach, który jest przyjemny, ale nie przytłaczający.

Po wielu poszukiwaniach trafiłem na Biodermę. Mało brakło bo z uwagi na cenę prawie go skreśliłem. Kilkuletnia znajomość jednak potwierdza skuteczność szamponu. Bez recepty, bez sterydów, ale działa jak nic innego. Miałem ogromny problem z ŁZS na twarzy, mostku i skóry włosów (tu szczególnie było kiepsko). Dałem sobie trochę czasu (trzeba myć regularnie – najlepiej codziennie, a po ustąpieniu objawów co dwa dni) i zdziałał i działa cuda. Jest wydajny przy zastosowaniu się do tego: najpierw wstępnie myjemy włosy jakimś delikatnym szamponem, spłukujemy, zgrubnie rękami pozbywamy się nadmiaru wody z włosów, nanosimy na dłoń bardzo małą ilość Biodermy, rozcieramy w rękach i nakładamy na włosy. Po wytworzeniu piany zostawiamy na ok. 5 min (można też nanieść na płatki nosa, brwi, mostka, byle by uważać aby szampon nie dostał się do oczu). Przynosi natychmiastową ulgę i uwalnia od doprowadzającego do szału swędzenia (dosłownie zaraz po umyciu). Jeśli chodzi o działanie przeciwłupieżowe to działa znacznie lepiej niż np. Nizoral. Tzn. efekt nie jest natychmiastowy, ale w odróżnieniu od Nizoralu nie dzieje się tak, że po kilku zastosowaniach przestaje działać. Jeszcze nie trafiłem na produkt Biodermy który byłby kiepski i nie działał. Przy krótkich (męskich) włosach i stosowaniu zgodnie z moją metodą (dwa mycia), przy myciu co dwa dni, jedno opakowanie wystarcza na ok. pół roku. Gorąco polecam.

Mam okresowe problemy ze skórą głowy w tym łupieżem, a mój partner walczy od wielu lat z ŁZS. Próbowaliśmy już na prawdę wielu produktów - od delikatnych szamponów dla dzieci po sterydowe na receptę. Na ten szampon od Biodermy trafiłam przypadkiem, chcąc po prostu spróbować czegoś nowego. Miękka tubka jest wygodna w użyciu, produkt ma kremową formułę i przyjemny, świeży zapach. Dobrze się pieni. Zawiera opatentowany składnik DSactiv™ który zapobiega namnażaniu drożdżaków odpowiedzialnych za powstawanie łupieżu oraz reguluje wydzielanie sebum. Coś co od razu można odczuć po zastosowaniu szamponu to uczucie ukojenia skóry głowy, jest dobrze oczyszczona i odświeżona. Przy dłuższym stosowaniu widać efekty, łupież i swędzenie skóry głowy stopniowo znikają. W moim przypadku mogę go stosować okresowo, na zmianę z innymi szamponami kiedy mam problemy ze skórą głowy. Moja druga połówka przy ŁZS musi jednak go stosować go cały czas, przy próbie wprowadzenia innego szamponu problemy wracają za to kiedy stosuje go cały czas po ŁZS nie ma śladu. Jest to jedyny produkt nie sterydowy i nie na receptę jaki miał, który dał tak świetne efekty. Na plus wydajność, biorąc pod uwagę całokształt cena również nie wydaje się wysoka. Problemy ze skórą głowy to kwestia bardzo indywidualna, to co pomoże jednemu nie koniecznie pomoże drugiemu ale jeśli próbowaliście już wszystkiego i nadal szukacie to warto się nim zainteresować.

Miałem problem z tłustym łupieżem, nawet miałem wrażenie, że to już łojotokowe zapalenie skóry, ale sięgnąłem po w/w szampon, który poleciła dermatolog. Systematycznie stosowałem przez 2 miesiące i pozbyłem się uporczywego łupieżu. Szampon dobrze oczyszcza włosy i skórę głowy eliminując łupież, zapobiegając jego nawrotom. Błyskawicznie koi skórę, konsystencja płynno-kremowa. Ma delikatny świeży zapach, nie zawiera detergentów i jest dobrze tolerowany przez skórę. Aktualnie używam go 2-3 x w tygodniu, aby dolegliwość z łupieżem nie powróciła.

Długo szukałam idealnego szamponu dla siebie.Mam problemy z szybko przetłuszczającymi się wlosami,świątem i łupiezem. Szukajac kosmetykow do pielegnacji dla swojego dziecka trafilam na Bioderme i szampon z serii Ds+. Polecalo ja wiele osob na fb.Postanowilam sprobowac.Po miesiacu stosowania nie mam lupiezu a glowa mnie nie swedzi.Wlosy myje co 3 dni.Super produkt! Bardzo wydajny.Opakowanie wystarcza na ponad miesiac uzytkowania. Nie ma drazniacego zapachu i co wazne nie jest perfumowany, wiec nie podraznia.Polecam z calego serca

Szampon moim zdaniem to rewelacja, kiedy walczy się z łupieżem spowodowanym przesuszeniem głowy lub chorobą grzybiczą. Na ŁZS byłby chyba za słaby, ale u mnie sprawdza się dobrze na takie problemy jakie mam. Dobrze się pieni, ładnie domywa tłuszcz i inne zanieczyszczenia, choć nie pielęgnuje włosów i trzeba użyć po nim odżywki. Głowa mniej po nim swędzi a łupież praktycznie znika. Kiedyś używałam go codziennie, teraz raz na jakiś czas w krytycznych momentach. Nie ma lepszego. Pamiętajcie jednak, że to nie lek.

Szampon (tak samo jak krem z Biodermy sensibio ds+) polecony w aptece przez konsultantkę robiąca akcję promocyjną. Pani przeprowadziła ze mną rozmowę na temat skóry mojej głowy (w tamtym czasie strasznie łojotokową - po umyciu głowy po 3-4h znów powinnam ją myć, okropnie swędząca - do tego stopnia, że robiłam sobie rany na skórze głowy, a wydrapywalam tłusty łupież, do tego pojawiły się czerwone placki w okolicy skroni ciągnące się w kierunku owłosionej skóry głowy i aż za uszy - bardzo wrażliwe na dotyk a jednocześnie niemiłosiernie swędzące), przeprowadziła testy jakimiś paskami i obejrzała ja pod specjalnym urządzeniem. Powiedziała, że jej to wyglada na ŁZS ale powinnam skonsultować to z dermatologiem bo zmiany bardzo poważne. Do czasu wizyty poleciła mi szampon Bioderma Node DS+. Z racji tego, że połasiłam się na krem z tej serii pani w gratisie dała mi kilka próbek szamponu. Z powodu tłustego łupieżu i swędzenia wyczesuje skórę głowy szczotką z włosia naturalnego (jak przy ciemieniusze) i po tym pierwszy raz umyłem skórę głowy. Czułam lekkie pieczenie (najprawdopodobniej spowodowane podrażnieniem po drapaniu i wyczesywaniu szczotką) które po zmyciu szamponu zniknęło. Pani poleciła stosować go przez 3 dni z rzędu a później przez dwa tygodnie co drugi dzień. Już po pierwszym użyciu głowa nie swedziala tak jak wcześniej. A po ok tygodniu zniknęły czerwone placki, łupież się uspokoił i skóra głowy przestała się ekstremalnie przetłuszczać. Nie muszę dodawać, że zaraz kupiłam szampon :) Po ok miesiącu wszystkie objawy zniknęły :):):):):):):):):) Teraz stosuje go profilaktycznie na przemian z szamponami do urzytku codziennego. Szampon ma konsystencję gęstą, trochę karmelowatą, niezbyt dobrze pieniącą, o neutralnym zapachu jak dla mnie.

MINUSY: - bardzo wysoka cena - nie zwalcza łupieżu - zbyt gęsta konsystencja - trudny do spłukania - okropny zapach PLUSY: + delikatnie zmniejsza uczucie swędzenia

Jestem bardzo zadowolona z tego szamponu, bo robi to co obiecuje producent. Mi pomógł pozbyć się tłustego łupieżu i swędzenia skóry na głowie. Używałam go tak jak zaleca producent czyli przez pierwsze 3 tygodnie 3 razy w tygodniu, a później 1 raz w tygodniu. W międzyczasie używałam zwykłego szamponu 3 zioła z polleny. Przy takim używaniu szampon starczył mi na prawie 3 miesiące. Po umyciu włosy są gładkie, błyszczące, nie miałam problemów z rozczesywaniem i przestałam się w końcu drapać po głowie :) Odejmuję pół gwiazdki za cenę. Poza tym zapach też jest taki sobie. Inne szampony przeciwłupieżowe mają gorszy, ale ten i tak mi nie przypadł do gustu. Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 normalne

jedyny produkt, który nie wywołał na mojej skórze głowy reakcji alergicznej. Mam odmianę suchą ŁZS, często myloną z łupieżem, jednak produkty na niego używane potępgują problem. Odkąd używam DS plus nie musze się wstydzić siedząc w towarzystwie, że " coś sypie mi się z włosow" mogę bez problemu nosic ciemne rzeczy, a najważniejsze nieprzyjemne uczucie drapania nie budzi mnie w nocy i nie mam czerwonej skóry glowy. mam nadzieję, że będzie sie sprawdzać na mojej skórze jak najdłuzej ! Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 4 opakowania zużyte

Przepisał mi go dermatolog na ŁZS. Plusy: +bardzo przyjemny zapach +po użyciu włosy są bardzo ładne i puszyste Minusy: -dziwna konsystencja, toche słabo się pieni -cena Nie zauważyłam jakichś super efektów ale szampon jest spoko. U mnie działał przeciwswędząco tylko przez pare godzin. Ale i tak polecam. Używam tego produktu od: Około 4 miesiące Ilość zużytych opakowań: Jedno

Zdesperowana wybrałam się do apteki. Skóra głowy intensywnie swędziała. I gdyby nie pani konsultankta, w życiu bym nie kupiła tego produktu. Twierdziła, że Panie z podobnym problemem go kupują i wracają po następny. Generalnie staram się nie kupować komsetyków, bez wcześniejszego sprawdzenia opinii w internecie, ale wtedy na prawdę stałam pod ścianą. Oczywiście byłam wczesniej u dermatologa, Pani dr kazała mi używac szmponów "przeciwupieżowych" aptecznych plus zaleciła jakieś wcierki. Pomogło na krótką metę. Do rzeczy: + konsystencja, gęsta, w sam raz, nie spływa niepotrzebnie ze skóry głowy + to nie jest szampon typu nizoral czy selsun blue, nie śmierdzi jak one, nie wysusza włosów i nie plącze ich jak powyższe. W podbramkowej sytuacji rozczeszecie swoje włosy nawet bez odżywki + działa... dzięki kwasowi, chyba. Ale działanie czuć. Nie podczas mycia, a np. już po wysuszeniu włosów, a nawet następnego dnia, czuć takie delikatne pieczenie, ale naprawdę delikatne + wydajny, używam go przy każdym myciu i wystarczył na ok. 3 miesiace + nie wysusza i nie obciąża włosów - sposób użycia, żeby działał trzeba posłuchać producenta i zostawić go na głowie na to 5 min. Ale warto! Niestety, jestem zmuszona używać go przy każdym myciu. Jeden skok w bok i problem swędzenia powraca. Ale dobrze że jest chociaż taki ratunek. Jeśli macie podobny problem do mnie, koniecznie spróbujcie. Moze i u Was się sprawdzi :) Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1wsze

Kupiłam go ze względu na swędzącą skórę głowy, na której aż zrobiły mi się małe ranki od drapania. Nie mam łupieżu, więc nie wiem jak działa na tę dolegliwość. Szampon już po pierwszym użyciu działa cuda!! Włosy są miękkie i puszyste. Skóra swędzi mniej, by po paru stosowaniach nie było śladu po swędzeniu. W dodatku pomaga goić rany. Myłam nim też twarz i szyję (z uwagi na wcześniejsze nasilenie atopowego zapalenia skóry) - pomaga w niwelowaniu niedoskonałości skóry, nadmiernemu przesuszeniu (nawilża, koi i leczy). Polecam! Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: trzy

Szampon towarzyszy mi od kilku lat i jest jednym z ulubionych. Tak naprawdę to jeden z lepszych szamponów jaki używałam i czasem sama na siebie jestem zła, że sięgam po inne z nudów i potrzeby zmiany czy ciekawości ale tak naprawdę mało, który szampon go pobija. Od razu zaznaczam, że nie mam łupieżu zwykłego więc nie wiem jak szampon z nim sobie radzi. U mnie b. pomaga na łupież pstry. Osoby które cierpią na tą dolegliwość wiedzą jak ciężka jest walka z łupieżem pstrym. Producent nie podaje, że szampon na niego działa ale o dziwo u mnie super pomaga w jego walce. Być może działa także na ten rodzaj grzyba jaki powoduje łupież pstry. Przetestowałam kilka szamponów aptecznych - takze na receptę i b. drogich, masci itp. strikte na łupież pstry - ale zwykle działały chwilowo albo w ogóle. Ten szampon przy regularnym stosowaniu - czyli co jakiś czas kuracja lub stałe używanie raz na tydzien pozwala w zasadzie wyeliminowac nawroty łupiezu pstrego albo ograniczyc go do minimum. Jeśli już mamy duzy problem i atak łupiezu pstrego jest duzy - raczej nie pomoże i trzeba brac leki lub silne masci. Ale po wyleczeniu w celu przeciwdziałania nawrotom - bardzo polecam. Zwykle lecznicze szampony wysuszają włosy, plączą i robią z nich masakre. Tu nic takiego się nie dzieje. Szampon swietnie się pieni. Dba o włosy. Są odżywione, ładnie się układają, nie plącze włósów. Zauwazyłam, że jak się pozwoli im lekko wyschnąć a potem dopiero rozczesuje - super się rozczesują bez żadnej odżywki. Zaraz po wytarciu recznikiem jest gorzej. Włosy po nim są super sypkie, miękkie. Czuje się, ze skóra głowy jest uspokojona. Nie mam jednak problemów ze swędzeniem więc tu także nie wiem czy na to działa. Do tego szampon ładnie oczyszcza włosy np. po srodkach do stylizacji. Włosy są puszyste ale nie puszą się i zdecydowanie ma się wrażenie, że jest ich więcej. Nie jest tani ale za to b. wydajny. Mozna z nim zrobic sebie kuracje a potem uzywać np. raz na tydzien lub na dwa tyg. w celu poprawy kondycji skóry głowy. Osobom z łupieżem pstrym bardzo polecam! Ja zawsze muszę go mieć w domu. Kolejny plus to to, iż skora głowy zdecydowanie mniej się po nim przetłuszcza i włosy także a mam z tym spory problem. O wiele dłużej są puszyste i świeże. Plus też za wydajność - tubka starcza na b. długo bo naprawdę nie trzeba go duzo by dobrze umyć głowę. Polecam kupować w necie - często są promocje 2 w cenie 1. Jedyny minus za opakowanie. Fajne bo szampon cały scieka po tubce ale otwarcie jest ciezkie i czasem trzeba się namocowac. Jest mocne i mozna połapac sobie paznokcie, czasem pomagałam sobie zebami:) Tu bym to poprawiła bo naprawdę nie jest łatwo - szczegolnie mokrymi dłońmi - go otworzyć. Poza tym b. polecam. Będę chyba kupować wiecznie! Aha i zalecam stosowac się do przepisu na opakowaniu. Czyli zostawić szampon na min. 5 minut i myc włosy 2 razy:) Wtedy dobrze zadziała. Używam tego produktu od: 4 lat Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania