Oeparol Balance, Wazelina kosmetyczna z olejem z nasion wiesiołka 

Jedyna wazelina, po której nie mam reakcji alergicznej. Bardzo ładnie nawilża moje usta, ewentualne ranki na ciele, łądnie łagodzi obtarty nos oraz nawilża strupek opryszczki. Ostatnio wypróbowałam wazelinę na swojej 2,5 letniej córce i też rewelacja. Plusy: wydajna, ładnie pachnie, niedroga. Minus: trudnoją kupić stacjonarnie w aptece. Szkoda, że w wersji sztyftu do ust jużma coś w skłądzie co mi nie pasuje i mnie uczula. Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: dużo

Miałam wazelinę z Ziaji - była w porządku, ale czasem miałam wrażenie, że wysuszała skórę, a nie natłuszczała. Wazelinę stosuję głównie na usta i okolice nosa, kiedy mam np. katar, wtedy dobrze łagodzi zaczerwienia i podrażnione miejsca. Jak dla mnie ta z Oeparol jest prześwietna! Dobrze usta nawilża i natłuszcza, na długo. Jestem mega zadowolona!

również polowałam na tą wazelinę, kupiłam i byłam pełna nadziei, dpóki nie zobaczyłam składu - myślałam że będzie w niej głownie olej z wiesiołka wazelina zachowuje się jak każda inna wazelina chyba jest miękka, pod wpływem ciepła topi się nawilża usta, ale wchłania się szybko, ewentualnie zjada, przez co nie zapewnia ochrony nie dziala też odżywczo duże opakowanie pewnie wystarczy mi na całe lato, jednak nie kupię jej ponownie, na pewno nie na chłodniejszą porę bo widzę, że będzie za słaba Używam tego produktu od: półtora miesiąca Ilość zużytych opakowań: ok 1/4 pierwszego opakowania

Ile ja się tej wazelinki naszukałam:D aż wreszcie zamówiłam w aptece. \\n \\nWazelina zamknięta jest w małym słoiczku, jest bardzo miekka,prawie lejąca się. \\n Po nałozeniu na usta nie mineło 10 minut a tu juz trzeba kolejna warstwę... Przynajmniej faktycznie nawilzała i koiła.. \\n \\nCzy warto kupic? nie wiem... Spróbowałam i watpie ze kupie... \\n

Faktycznie jest tak jak producent ja opisuje, nie tylko sprawia że usta szybko staja sie wygładzne, ale tez zapobiegaja by juz nic sie nie mogło napsuć. Ponadto pieknie pachnie, ślicznie się błyszczy na wargach cudnie je zaokrąglając i powiększając. Polubiłam dzięki niej na nowo aplikację ze słoiczka, bo mogę po nałożeniu jej na usta reszte wmasowac w paznokcie czy ręce. Ładnie natłuszcza ciało, nie zostawia lepiacej warstwy, wchlania sie zostawiajac taką delikatna wazelinkowa poswiate, ale bez zatluszczenia. Niepotrzebnie zrobiono do niej tekturowy kartonik, sam plastikowy słoiczek jest solidny, ale po 2óch miesiacach popekało wieczko, więc zostawiam wazelinke w domu z obawy czy sie nie odkręci w kieszeni, torebce. Ukochał ją sobie mój TŻ, który odkąd ją kupił ani razu nie miał spierzchniętych ust. Mozna natłuścić nią dłonie, stopy, usta, paznokcie, łokcie a jeszcze sporo jej jest w słoiczku. Zapychacze wskładzie nie pozwalaja mi nakładać jej na noc na usta. Smaruje wargi tylko w dzień, wtedy nie zapycha, nawet jak się troche rozmaże od całusów na wietrze :D Nie kupie ponownie, skład jest przekombinowany, wole kupowac 100% wazeliny w wazelinie, bezsmaku i zapachu (Ziaja, biała wazelinka), taniej i z lepszym opakowaniem wierzchnim, albo aromatyzowane Kosmed. Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno całe