Shiseido The Makeup, Refining Makeup Primer Baza pod makijaż

Miałam okazję kupić bazę w bardzo dobrej cenie, więc nie zastanawialam się długo, tak naprawdę zawierzylam marce Shiseido, nie zawiodłam się. Baza ma delikatny odcień różu, bardzo delikatny, pięknie wyrównuje koloryt skóry, z subtelnym efektem rozswietlajacym. Przez jakiś czas nie używałam baz, jednak po tym długim powrocie stwierdzam, że makijaż wygląda dużo lepiej. Baza współgra z podkładem, pudrem, nic się nie roluje i makijaż nie wyciera nierówno, co czasem obserwowałam przy stosowaniu tego typu kosmetyków. Obecnie mam resztę bazy Ordinary i łączę ją z Shiseido. Efekt makijażu długotrwały, twarz wygladzona, pory zmniejszone.

Ta baza pod podkład przede wszystkim lekko rozświetla i wygładza cerę, ale z bardzo naturalnym efektem - bez efektu wow jak w przypadku baz Guerlain. Dla kogo jest ta baza? Przede wszystkim dla kobiet z dość ładną cerą - bez większych przebarwień, nierówności, a już na pewno nie dla tych z kłopotami typu wypryski, plamy, przesuszone partie skóry ani też dla skór dojrzałych. Wiem, bo na fali zachwytu Primerem 'podzieliłam" się nim z mamą, a na jej skórze efekt był odwrotny od zamierzonego. Sama też nie sięgam po niego, kiedy jestem niewyspana albo moja cera jest w gorszej kondycji - bo wtedy Primer złośliwie podkreśli wszystko, co chciałabym ukryć. W takich sytuacjach wybieram bazę Guerlain, ale ta z kolei nie trzyma się tak mocno jak Shiseido. Baza Primer Shiseido ma do spełnienia tylko 2 zadania - trzymać makijaż przez absorbcję sebum i doświetlać/rozjaśniać skórę. I z tych zadań wywiązuje się bardzo dobrze. Dlatego w lecie Primer jest najlepszy, utrwalając makijaż, ale nie wysuszając skóry i nie powodując efektu maski. Bardzo dobrze współgra z większością podkładów Shiseido lub BB tej marki, gorzej radzi sobie z innymi podkładami - dlatego osobiście odradzam innych duetów.Primer nie ma silikonowego poślizgu typowych podkładów pod podkład, dlatego nie z każdym podkładem jest mu po drodze :) W komplecie Shiseido - emulsja, baza Primer i podkład lub BB Shiseido - trzyma na mojej skórze makijaż ok. 8 godz. z małą korekta bibułką czy przypudrowaniem tylko nosa:) To wielka wygoda! Osobiście polecam tę bazę! Dla mnie produkt na 5+!

Jestem mocno rozczarowana ze względu na markę, po drugie mam podkład z tej serii i miałam nadzieję, że będzie to duet doskonały, jednak jako duet jest gorzej niż z inną bazą. Baza jest rzadka o cielistym kolorze. Nałożona na twarz rozjaśnia ją i wyrównuje koloryt. Mam kilka baz silikonowych, ta nie jest silikonowa i nie daje takiego wygładzenia i poślizgu. I niestety nie wygładza twarzy w żaden sposób. Zmarszczki mimiczne na czole są nie ruszone, co robi tania i niepozorna baza za 10 PLN Ingrid. Przez pierwsze dwie godziny makijaż wygląda w miarę ok, choć drażni mnie to, że nie wygładza tych moich mimicznych zmarszczek na czole. Po dwóch godzinach zaczyna się nieestetyczne błyszczenie, pory robią się powiększone dwukrotnie. Baza też w żaden sposób nie przedłuża trwałości makijażu. Sam podkład z tej serii też nie jest ideałem jednak baza powinna ulepszyć makijaż, a ów podkład z innymi bazami współgra lepiej niż z tą. Wiem bo lubie testowac mając kilka kosmetyków, na połowie twarzy z czymś innym i połowa z tą bazą zawsze przegrywa. Baza lepiej współgra z Double Wear EL ale mam kilka baz i ta właściwie nie spełnia na mojej cerze żadnej pożytecznej funkcji. Poprzez konsystencję jest też zdecydowanie mniej wydajna niż bazy silikonowe. Ogólnie jest to z moich obecnych baz (sephora, Mac 50,Ingrid, Armani primer) zdecydowanie słaba baza nie spełniająca żadnej pożytecznej funkcji. -Nie przedłuża trwałości -Może nie jest to matująca baza ale makijaż po dwóch godzinach bardzo błyszczy i wygląda źle na mojej mieszanej cerze -Nie wyrównuje drobnych mimicznych zmarszczek -Osadza się w porach i mimicznych zmarszczkach -Lubi sie ważyć -Nie wspołgra nawet z podkładem z tej samej seri Tak więc po co ta baza??? Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego

Zacznę od minusów - pół gwiazdki odejmuję za to, że produkt (przy suchej skórze - takiej jak moja) lekko podkreśla suche skórki. A teraz cała masa plusów: skóra zmatowiona tak rewelacyjnie , że nie trzeba używać pudru ! Na dodatek zanim nałożyłam bazę miałam nałożony krem a pomimo to baza rewelacyjnie się sprawdziła! Matuje przez bardzo, bardzo wiele godzin, po ponad 10 godzinach na imprezie, twarz dopiero zaczynała się delikatnie świecić, podkreślam, że mam skórę suchą, nie wiem jak byłoby w przypadku innych rodzai cer. Co do wydajności-małe obiekcje są, bo rzeczywiście trochę tego produktu zużyć trzeba żeby pokryć całą twarz Konsystencja - kremowa, bardziej rzadka niż gęsta, ale na twarzy "zastyga" nie tyle co tak bardzo żeby nie można było swobodnie jej rozsmarować, jest idealna Opakowanie: estetyczne, a przede wszystkim bardzo, bardzo wygodne dzięki cieniuśkiemu zakończeniu tubki wyciskamy dokładnie taką ilość jaką chcemy Dostępność: bardzo dobra, w każdej sephorze Cena: wysoka, ale skład jest dobry, i dobry produkt kosztuje, więc trzeba się z tym liczyć Używam tego produktu od: dwa lata Ilość zużytych opakowań: trzy