Elizabeth Arden Green Tea, Refreshing Body Lotion Lekki lotion do ciała

lekki balsam do ciała jest super dopełnieniem do perfukmki green tea. Lubię w lato czy wiosne wysmarować się tym balsamem. Jest wydajny i pachnie cudnie!! Choc nie nawilza skóry najlepiej.... Ale mega plus za utrzymanie się zapachu na skórze !

Kupiłam opakowanie 500ml z pompką.Stoi w łązience i po prysznicy używam go latem.Przy upalach jest idealny.Bardzo lubię perfumowane kremy/balsamy do ciała,wręcz mam słabość.Po zastosowaniu kosmetyku czuje orzezwienie i lekkie nawilżenie ciała.Szybko się wchłania.Moja skóra ciała raczej nie potrzebuje gęstych maseł,szczególnie latem.Pięknie pachnie i nawilża.Bardzo podoba mi się lekka formuła kosmetyku.

Lotion kupiłam w zestawie z flakonikiem zapachu Green Tea. Jego zapach odbieram oczywiście jako świetny, bo jestem wielką miłośniczką zielonej herbaty. Jako balsam/krem jest jednak bardzo słabiutki. Może szczypać, gdy zaaplikujemy go np. na podniszczone dłonie. Właściwości nawilżające ma mizerne. Ale pretensji mieć tu nie wypada, bo to przecież lotion perfumowany, a nie pielęgnujący balsam. Pozostaje się zatem skupić na walorach zapachowych właśnie. Z uwagi na to, że kosmetyk nie ma tłustej bazy (jest bardzo lekki, wręcz wodnisty) zapach nie jest należycie utrwalany i nie trzyma się na skórze specjalnie długo. No i tutaj też nie ma podstaw do fochów, bo to przecież nie są perfumy w kremie. Wniosek jest prosty - tę inwestycję można sobie śmiało odpuścić. No chyba, że komuś nie wystarcza spryskanie się i bardzo go nęci wizja dodatkowego smarowania się ulubionym zapachem. Opakowanie: zwyczajna tuba PLUS: z uwagi na kompozycje zapachową uczciwie może być uznany za odświeżający. Używam tego produktu od: używałam latem 2012 Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Dostałam ten krem (50ml) przy kupnie perfum tej samej linii. Krem pachnie cudnie i może być dopełnieniem (pięknym dopełnieniem) perfum, ale bardzo się klei po zastosowaniu... Nawilża pięknie, skóra jest gładka, tylko dlaczego się tak klei???? Plusy: -intensywny, długotrwały zapach -skóra pięknie się świeci po nim (hollywoodzki look) -jest gładka i nawilżona -konsystencja lotionu Minusy: -okropnie się klei!!! trzeba pół h poczekać aż się wchłonie i przestanie się kleić Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 50ml

Dostałam go w prezencie, myślę że całkiem trafiony. Zapach ma wspaniały, orzeźwiający i bardzo długo utrzymuje się na skórze. Jedno co nie spodobało mi się, to uczucie jakby czegoś lepkiego zaraz po nałożeniu balsamu, utrzymuje się to przez chwilę, potem mija. +zapach +wydajny +nawilża +długo utrzymujący się zapach - uczucie "lepkości" tuż po nałożeniu Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego

Ironia losu, jeden balsam od Elizabeth Arden beznadziejny, drugi cudowny. Tym drugim jest Green Tea. Dostałam to cudo na urodziny. Używam z umiarem, bo mi szkoda, taki jest dobry. Ma świetną, kremową konsystencję, w środku takie małe złote perełki, pękające podczas aplikacji. Świetnie się wchłania, wspaniale nawilża, jest mega wydajny, ciało przez wiele godzin pozostaje nawilżone, miękkie i przepięknie pachnące. Zazwyczaj używam balsamu jak idę do dyskoteki i pomimo dużej ilości perfum, wciąż go czuję, do samego rana, a potem na ubraniach. Wspaniały kosmetyk, który na stałe zagości w mojej szafce z kosmetykami. Używam tego produktu od: dwóch lat Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie

Dobry. Też dostałam jako prezent razem z wodą toaletową Green Tea. Sama raczej bym nie kupiła. Zapach naprawdę długo się utrzymuje na skórze, co jest dużym atutem tego balsamu. Nawilżenie jak dla mnie wystarczające, ale w pełni sie zgadzam, że cena jest dość wysoka, a są kosmetyki podobnie działające i dodatkowo ładnie pachnące w niższej cenie. Skóra jest miękka i gładka. Dla mnie zwykły balsam, ale o niezwykłym zapachu i trwałości. Używałam tego produktu przez całe lato Ilość zużytych opakowań:1

Balsamik dostałam w prezencie razem z wodą toaletową z tej samej linii. I muszę przyznać, że bardziej zadowolona byłam z balsamu. Sam zapach nie jest zachwycający, ot ładny, ładniejszy nawet niż w samej wodzie. Długo utrzymuje się na skórze. Nawilżanie przeciętne. Myślę jednak że nie jest to rzecz warta kupienia, a i cena nie najniższa. Są ciekawsze rzeczy do kupienia, również na prezent. Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań: jedno

Lekka konsystencja ale jest wydajny szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstewki sprawia, że skóra jest aksamitnie gładka i miękka nawilżanie na "4" Zapach jest niesamowicie trwały !-jeszcze nigdy nie spotkałam się z tak trwałym a jednocześnie nie zmieniającym się z upływem czasu zapachem. Używam go na wieczór po kąpieli i pachnie nim dosłownie wszystko_piżama, pościel! Jest to produkt wart swojej ceny Używam tego produktu od:roku Ilość zużytych opakowań:jedno opakowanie 200ml w użyciu mam teraz 500ml:)

Bardzo go lubię. Żaden inny balsam nie jest w stanie mi dogodzić w gorące lato. Faktycznie odświeża, chłodzi skórę i naprawdę nieźle nawilża. Zapach długo się utrzymuje, przedłuża też trwałość perfum Green Tea. :-) Bardzo żałuję, że w Polsce ciężko go dostać - ja swój egzemplarz o pojemności 200ml kupiłam w Szwecji za równowartość jakichś 80zł. Bardzo polecam. Używam tego produktu od: 13 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1

Kupić nie kupię, czasem dodają gratis:) Ot taki balsamik, jak ktoś lubię green tea, będzie mu się podobał zapach. Lekki, odświeżający, zawiera takie granulki które się rozpuszczają. Całkiem miły w użyciu. Używam tego produktu od:kiedyś Ilość zużytych opakowań:50 ml

Bardzo ładny, świezy zapach zielonej herbaty. Przyjemna konsystencja, bardzo szybko się wchłania. Mimo, że nie daje super efektu nawilżenia, chodzi o zapach - to pozostawia skórę niesamowicie gładką, poprostu cudownie gładką i miękką. Nie zostawia żadnych tłustości po sobie, pachnie dość długo. Trochę wygórowana cena. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań:1

Nie wiem, czy go kupię (ten, który mam dostałam w prezencie), bo jest jednak dosyć drogi. Ale ten zapach... PLUSY: zapach - długo utrzymujący się na skórze (moim zdaniem lepszy, niż w samej wodzie toaletowej Green Tea), świeży, odprężający, ale mający zdecydowany charakter, prawdziwa aromaterapia; opakowanie - pozwala na kontrolowanie zużycia, poręczne; konsystencja - odpowiednia, sprzyjająca przyzwoitej wydajności (balsam jest prawie rzadki, ale nie wodnisty), balsam dobrze się rozprowadza, szybko wchłania (używam go na przedramiona, dekold, szyję); skóra jest po nim gładsza (jednakże dla mnie to produkt służący jako kosmetyk zapachowy, a nie pielęgnacyjny). MINUSY: opakowanie jest za proste, jeśli chodzi o estetykę - buteleczka z wodą toaletową wypada przy nim dużo lepiej; cena; pojemność. PODSUMOWUJĄC: polecam, również na prezent. Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Uwielbiam zapach zielonej herbaty,pozwala czuc sie swiezo i radosnie.Taki jest ten balsam,swiezy i stanowi dopelnienie perfumy z tej samej serii.Ma jednak minus slabo nawilza. Używam tego produktu od:5mies Ilość zużytych opakowań:1

Balsam bardzo przyjemny, dobry poślizg, rewelacyjny zapach. Bardzo wydajny. Balsam ten występuje również w wersji z perełkami miodu, ten również jest świetny, oba bardzo lubie i myślę że tak długo jak będe używać wody toaletowej będę również kupować balsam i żel. Świetnie się sprawdza w lato, odświeża i odpręża. Używam tego produktu od:4 lat Ilość zużytych opakowań:kilka opakowań

Dostałam w zestawie razem z zapachem. Jak dla mnie to jest to produkt za mało nawilżający. Szczególnie na łydkach skóra domaga się więcej. Nie ma też filtrów, a ponieważ ma właściwości odświeżające to lepszy jest na lato, a latem na dwór bez filtrów nie wychodzę. I koło się zamyka. Natomiast po całym dniu odświeża i nadaje piękny skórze zapach Green Tea. UPDATE: Produkt ten nie jest klasycznym pielęgnacyjnym balsamem. To raczej inna forma dla perfum. Bardzo mi sie podoba. Ilość zużytych opakowań: 1

rewelacujny, delikatny nawilżający balsam do ciała. bardzo szybko się wchłania pozostawiając uczucie miłego chłodu. ma bardzo 'wodną' konsystencję, co nie wszystkim może odpowiadać -mi akurat barddzo spasował